Strona 1169 z 2069 PierwszyPierwszy ... 169 669 1069 1119 1159 1167 1168 1169 1170 1171 1179 1219 1269 1669 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11,681 do 11,690 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #11681
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Moja działka zimą

    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #11682
    Dru75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesć dziewczyny !!!

    Nie ma mnie na forum bo dzieciaki się pochorowały obydwie i jak jestem sama w domu to nie mam jak usiąść i napisać choć słowo
    Ale zacznę od tego że nie wiem jakim cudem ale waga zamiast 90 kilo pokazuje mi 96 co jest ? Może mi to któraś wytłumaczy bo ja już nic nie kapuję. Jestem na diecie od 29 grudnia raczej nie mam wpadek ( raz mi się zdarzyło ) pilnuję tych 1000 kalorii i co z tego mam ? Nie rozumiem co się dzieje

  3. #11683
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Kasiu

    spokojnie zaczekaj kilka dni, bo waga pewnie szwankuje, abo jesteś przed okresem i zatrzymałaś wodę, organizm czasmi fiksuje, nic się nie przejmuj, zważ się jeszcze raz za dwa trzy dni.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #11684
    Dru75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak ale wazyłałam się na dwóch innych i jest tak samo myślisz że to naprawdę woda się zatrzymała ? przecież latam jak kot z pęcherzem do WC

  5. #11685
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Myślę, że to musi być coś z wodą, przecież nie przytułaś 6 kg z dnia na dzień przy diecie.
    Jak u Ciebie z ćwiczeniami??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #11686
    Dru75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie ja za bardzo ćwiczyć nie mogę kurde no

  7. #11687
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    pomyslaam sobie, ze wzrost wagi mógł być od ćwiczeń - tak się czasem dzieje - bez zrostu w obwodach - ciało się zbija - ale to nie wystąpiło u ciebie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #11688
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Kasia, spoko. Ja czasem mam tak, że trzy dni pod rząd się ważę i inaczej ważę. Mało tego, jak postawię wagę na dywanie to jest tego samego dnia plus trzy kilo. tak że się nie stresuj.
    Kupiłam sobie wczoraj kilo marchewek. I teraz chrupię.
    Jak rozplanowałam dzisiejsze posiłki to mi wyszło chyba 1010. Więc może być. A poza tym dziś basenik. CHęci mam dziś dalej więc trzymam się. Słodyczowo zaspokoiłam się wczoraj.
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  9. #11689
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    NO, ja się trzymam. pochwe się: wpadł brat mojego z żoną, kupiam babeczki i nie zjadam ani jednej, i nie wypiam ani kropeki wina. Zjadam 2 mandarynki uch, ae jestem dzielna
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #11690
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Weekendowiczki!
    Jak tam dietka? Waszka,jestem pod wrazeniem. Zwlaszcza jesli o te winko idzie...
    U mnie niestety abstynencji nie bylo. I dzis tez nie bedzie,ale z pelna swiadomoscia i bez wyrzutow.
    Za to jutro nie bedzie tez basenu - nie chcemy zeby Patrick bardziej sie rozlozyl. Trudno,mam do wyboru wiele innych mozliwosci.Dywany i jogging albo rowerek, sie zobaczy.
    Trzymajcie sie kochane lekko,latwo i przyjemnie.
    I do poniedzialku.
    Uff,co ja sie nagotowalam przez te ostatnie dni...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •