jak to jest Stale się z Wami mijam Jak tylko siądę do kompa, Was nie ma, odejdę- pojawiacie się
Opiłam się wodą jak bąk - 2 litry i już mi nie smakuje ale czerwoną mam do tyłu dopiero męczę drugi kubek Halooooo....
jestem jestem komputer się zbuntował ale już ok
Aleś się zawzięła no no widze ,że bierzesz przykład z Kasi mobilizuje no nie i jakoś więcej chęci sie ma potem byle do przodu
Ja to chyba zaczne patrzeć tak na siebie ,bo normalnie tylko sobie luzuje i pobłażam głupie gadanie "a co tam" - nic tam bat na plecy i się za siebie zabrać i do porządku doprowadzić Ja nie wiem powaliło mnie doszczętnie ,żeby mną głupie żarcie rządziło bo nic tylko łaże i myśle co by tu zjeść i zmieścić się w 1000 a potem niewiadomo skąd robi się ponad 1000 KONIEC MYSLENIA o żarciu będę myśleć o nim jak złodnieje
Znalazłam coś do poczytania
Efekt jo-jo
Zbyt drastyczne obniżenie spożywanych kalorii, powoduje spalenie tkanki tłuszczowej i mięśniowej oraz spowolnienie podstawowej przemiany materii. Po skończonej diecie organizm szybko odbudowuje zapasy tkanki tłuszczowej również tam gdzie były mięśnie. Dlatego każda następna kuracja odchudzająca ma mniejsze szanse powodzenia ze względu na niski poziom przemiany materii i coraz większą ilość tłuszczu do spalenia.
Jak uniknąć efektu jo-jo?
Okres odchudzania musisz zaplanować na wiele tygodni Jeżeli twój realny ciężar wynosi 85kg a chcesz schudnąć 20 kg - zaczynając dietę musisz wiedzieć, że 1kg tkanki tłuszczowej równy jest 7000 kcal. Tygodniowa utrata takiej ilości wymaga stosowania diety 1000 kcal przez 20 tygodni. Aby uniknąć efektu jo-jo należy co 3-4 tygodnie podnosić poziom przemiany materii, zwiększając ilość spożywanych kalorii o 200-400 kcal na dwa tygodnie. Dietę o wartości 1600 kcal można stosować długo np. 2 miesiące aby wypracować nowe nawyki żywieniowe
I jeszcze coś na humorek
Dieta "Dobrego samopoczucia" prof. Ludwika Demlinga.
Zamiast cukru używa się czekoladę i można jej zjeść aż 7 kostek.
Śniadanie: filiżanka kawy lub herbaty słodzonej kostką czekolady, kromka chleba razowego posmarowanego miodem. Dla uspokojenia nerwów mała miseczka płatków owsianych lub kukurydzianych zalane mlekiem.
II Śniadanie: bulion lub sok owocowy.
Obiad: owoce w dowolnej ilości, jogurt lub ser lub czekolada.
Podwieczorek: kawa lub herbata.
Kolacja: mięso, warzywa a przed snem płatki z mlekiem.
co mi po humorku,
wracam do domu, po drodze już myślę jak tu dzisiaj to mięso zrobić, żeby było dobrze, szybko i smacznie wyciągam mięso z lodówki i... okazało się, że wyciągnęłam z zamrażarki rano jakieś porcje rosołowe ze skrzydłami na zupę Chyba nawet przeznaczenie pilnuje mojej wagi zrobiłam sałatkę, dodałam feta i ... nie podchodzi mi to dopcham owocami, bo pewnie lepiej smakują
a podrodze zastanawiałam się, czy nie skoczyć na jakąś dobrą sałatkę do pizzerii...
...jak pech to pech...
Zakładki