Strona 299 z 2069 PierwszyPierwszy ... 199 249 289 297 298 299 300 301 309 349 399 799 1299 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,981 do 2,990 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #2981
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Aneta, coś Ty oszalała? Patrz odpuściłaś ciasteczkom, a to już jest coś. Owocki są ok.
    A ja przestałam kupować razowiewc, bo go uwielbiam i też nie wytrzymałabym, gdyby stał przede mną Uszy do góry, po co ten stres, jak jest dobrze
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #2982
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorota Ty mi tu oczu nie "mydlaj " narzekasz, narzekasz a w piąteczek suwak sam do przodu pojedzie

  3. #2983
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    no i kurcze stało się Przed chwilą mój syn zadzwonił, że jednak komputer znów nie chodzi To jak go ten informatyk wysprzątał
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #2984
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Basia,jak mówię, że nie włażę na wagę, to nie włażę- czuję to po sobie, że nie powinnam.Nic nie czuję się lżejsza niestety ale jak ktoś podjada ostatnio lentilki, to czego się spodziewać niby po kilka, po kilka , a to przecież czekolada w cukrze
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #2985
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    a wszystko przez mojego, bo przywlókł cały 8-kilowy karton do domu
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  6. #2986
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorka to zrób mu teraz zupę z lentilek i kotleta z lentilek i zapiekankę z lentilek a co przyniósł niech je chłopina

    Ps jak ktoś widział mojego byka niech oko przymknie już poprawiony

  7. #2987
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    niech się zasłodzi na śmierć
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #2988
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeszcze troszkę i zmykam mam dziś "spotkanie służbowe" mam nadzieję,że oprócz kawki ominą mnie wszystkie paskudne ciastka i insze wynalazki
    Dorka a tam gadasz wleziesz ,wleziesz i potem przylecisz jak na skrzydełkach zobaczysz pójdzie w dół chrzanić lentilki łapki precz od nich

  9. #2989
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie


    Dzien doberek Kochane!
    Mamy juz 200 stroniczek - trzebaby zabalowac!

  10. #2990
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja dopiero teraz,bo od rana ruch mam jak w mlynie. Jutro przywoza meble do sypialni (wreszcie) i w zwiazku z tym bylo sporo prac tzw.porzadkowych itp.
    No oczywiscie rano musialam pobiegac, caly dzien trzymam sie wzorowo na 100%.
    A zostalo juz tylko 95 dni!
    Aha,dzisiaj ostatni dzien lata,kolejna okazja do swietowania. Mam jeszcze luke w limicie i moze tak jak Ty,Basiu - uracze sie jakims drinkiem.
    Dziewczyny,te wpadki to rzecz ludzka- ja juz tu ponad miesiac sie rozpisuje a waga jakos pozostaje niezmienna. Po prostu tez czasem wymiekam.Ale ta nasza stowa to faktycznie wyzwanie,ktoremu mam zamiar podolac.
    Annette,nie mysl w ten sposob - praktycznie kazda z nas ma niezle grzeszki dietowe na sumieniu. ale po to tu jestesmy,zeby sie wygadac,nakrzyczec i dietowac dalej.
    Chyba znowu troche zwieje z domu - jakis lazik mi sie wlaczyl,wiec buty na nogi i w plener. Do milego!
    a,Dorka wczoraj nie dalam rady dobic do 1000,choc mialam pietra przed Twoja miotla. Za to dzis odpuscilam kefirkowanie - jutro powitam jesien tym boskim napojem.
    Choc nie lubie jesieni za bardzo - no chyba,ze sloneczna.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •