Wątek: 30-stki odchudzające się

gratuuuuuuuuuluję :P :P :P :P
czyli już jest z przodu to, na co czekałśmy od jakiegoś czasu Na Boże Narodzenie jak nic 74-75.Oj, jak fajnie Cieszę się razem z Tobą niesamowicie
Basia, chyba jesteśmy wreszcie po tych cholernych zastojach, co nie najwyższa pora
Mnie zostało do zgubienia jakieś 2,5 kilo ale to potrwa...Jakoś się tym nie przejmuję, bo przecież tak fajnie jest tutaj zaglądać i gadać sobie z Wami

a Vitaxem grejfrutowym całą zimę się raczę. Jest też dobra herbatka ( o ile dobrze pamiętam nazwę) zimowa czy jakoś tak . Też Vitaxu polecam, ma domieszkę cynamonu. Chyba, że ktoś nie lubi cynamonu

Dorka ja skakam tu od rana chodź do mnie a poskakamy razem to te twoje 2,5kilograma samo spadnie do jutra niestety ja jeszcze długo teramisu nie zjem z Wami niestety

Basia, zasuszę się na wiór, a zjemy razem to ciacho

Kochana jesteś Dorotka ale swoją drogą
niezła perspektywa zasuszę się na wiór ,żeby zjeść teramisu Dorka ,żeby mnie Twój mąż zaczął ganiać przez to ciastko jak juz zaschniesz na amen

cześć dziewczyny
Basia gratuluję zgubionego kilograma, od razu tak mi się rzucił w oczy
a Dorotka zgubi na pewno, tylko ta waga stoi, żeby innym dziewuszkom nie było przykro - chyba się zaczarowała
Kseniat - wątki zawsze warto czytać bo są fantastyczne i dają totalnego kopa. Tak, że zaglądaj na forum jak najczęściej. I po własnym przykładzie mogę powiedzieć, ze do mniejszych ilości jedzenia naprawdę można się przyzwyczaić. Na początku jest ciężko ale z Waszym wsparciem naprawdę się udaje
A teraz moje osiągnięcia:
wczoraj nie miałam napadu głodu, a wręcz nie chciało mi się jeść. Po pracy nie miałam kiedy zjeść a potem zjadłam tylko leczo bez chlebka o 18.00 i potem już nic. I nie byłam głodna. Tylko jak się dzisiaj podliczyłam to się przeraziłam. Wyszło jakieś 800 - 900kcal. Ale to naprawdę nie było specjalnie i bardzo się teraz wstydzę
Natomiast dzisiaj rano jak weszłoam na wagę to myślałam, że mi oczy wyjdą na wierzch
2 kilo w plecy, tak się cieszę a tak bałam się tego ważenia.
I jeszcze jedno znalazłam czas na peeling kawowy i skóra naprawdę rewelacja. Chyba go będę robiła codziennie

Super Ewcia Dwa kilosy
To skakaj razem z nami do góry byle by szybciej kilogramki spadały








Ps :nie patrzeć jakby co ,bo ja notorycznie wciskam tu takie byki ,że aż strach i jeszcze mylę co kto napisał

dzieki wielki skaczę skaczę, niby się cieszę, ale chyba mam jakiegoś doła. Coś się z moim mężem nie mogę ostatnio dogadać, tzn on mówi że to ja taka jakaś jestem inna, a ja mówię, że on. Już sama nie wiem może się przez tą dietę jakaś zgryźliwa zrobiłam???
Bo w tamtym tygodniu to ja miałam humorki, ale teraz mi chyba przeszło. No i myślałam, że będzie się cieszył że chudnę a tu 0 odzewu. Ale chyba on myśli, że to słomiany zapał - bo już tyle razy próbowałam i nic. Ale teraz mam Was.
Na chwilę znikam, bo mnie z roboty wypiepszą.

Super zdjęcia znalazłam (tu kłaniam się w stronę fotografa)





Można oko nacieszyć co [/img]

zdjęcia super, ale spadamyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy