Boże,
Ewcia to Ty masz takie kubole w pracy
Basia, trza chleptać tą wodę i tyle... i potem sikać
tak za mną chodziła wędzona makrela i w końcu ją sobie w piątek kupiłam i wiecie co Była tak strasznie stara i wysuszona, że ją wywaliłam w kubeł i od razu smak mi na makrelę minął
Zakładki