Wątek: 30-stki odchudzające się

a ma kalorie ta woda, bo często jest tak, że te aromatyzowane są troszkę dosładzane i nie są już wysokozmineralizowane
Przed chwilą wpisywałam sobie w dziennik kalorii dzisiejsze planowane jedzonko. No i ( oj, jak się cieszę), jeśli zjem sobie 3 kostki fileta z mintaja z surówką z kapusty kiszonej i swoje śniadanko wcześniej , to wychodzi mi jakieś 680 kalorii, czyli mam jeszcze 320 kalorii luziku

witam Was kochane odchudzaczki, jeszcze nikomu nie gratulują, bo nic nie czytałam.
A moje wyniki po wczorajszym biczowaniu - 1KILOGRAM MNIEJ

no nie poczytałam już was i gratuluję dobrego humoru i utrzymania wagi.
Ja jak narazie zrzucam, choć nie tak szybko (0,5kg na tydzień), ale to są początki i to dlatego. A pozatym patrząc na wasze zdjęcia to co jedna to chudsza, więc z czego te kilogramy mają spadać??????????????????????????????????????????? ?
A ja miałam porządną brzuszną oponkę, no więc spada oponisko jedne.


Naleśniczki jedzcie ale laightowe takie z mojego przepisu - ja wczoraj wtryniłam 3szt + mój bigosik bez chlebka, jabłuszko. No i dobiłam do 1000 kcal.


No ale potem zjadłam dwa ciasteczka kokosowe - mniammmmmmmmmmmmmmm
no i +200
wstrętna jestem

No Ewcia, moje gratulacje, oby tak swietnie Tobie dalej szlo, bede mocko trzymac kciuki

Moze w koncu Ty nam dasz przyklad super odchudzaczki

Dorcia, ta woda nie jest nic slodzona, ale jezeli o kalorie chodzi to ma 0,02 kalorie , to jest nic i pije sie naprawde z przyjemnoscia, bo ja taka normlna wode mineralna to sobie zawsze z cytrynka robie, zeby chociaz troszke smaczek zmienic

Gosia, to pij do zasikania tę wodę
Ewcia, gratulacje spadku wagi. Tylko pozazdrościć. Też bym tak chciała ...ale...poczekam , mam czas. W końcu to, co zostało, to już są baaaaardzo stare złogi tłuszczyku. Pociesza mnie to, że już mi kilka osób powiedziało, że jestem już bardzo szczupła i mam przestać

No wróciłam i zaglądam i chyba tylko jedna z nas się wczoraj dobrze biczowała Ewa byle tak dalej Surer trzymaj fason i bacika uzywaj systematycznie


Nakupiłam sobie warzywków i innych dietowych specyfików
moje śniadanko z obiadem będzie po policzeniu miało coś 340 kal bo niestety później imprezuje i nie wiem jak to się skończy byle nie jutrzejszym zgrzytaniem zębów

Maggusia widocznie u Was są lepsze wody bo u nas jak smakowe to słodzone i nie pamiętam ale chyba 100 g ma 13 kal czy jakoś tak ja ostatnio jadę na Dobrawie niegazowanej i dla odmiany lekko gazowanej nisko sodowej

Ewcia, a Ty nas tymi lekkimi naleśniczkami nie kuś , bo jak siędo nich dorwę, to na pewno na dwóch nie skończę
Zapomniałabym, jeszcze kilka godzinek i weekend i ... i znów musimy się mocno trzymać naszych postanowień

Baisa, to co Ty takiego dobrego jadasz, że śniadanko i obiadek to tylko 340 kalorii Ja też tak chcę
Jeśli byłaś w Oleśnicy i nie przyszłaś do mnie, to Cię zaraz zastrzelę, bo czekam i czekam na Ciebie, bo już muszę do kibelka
A w ogóle co to za impreza Ci się kroi Zresztą jak impreza, to dobrze, że masz taki duży zapas kalorii

Dorka kupiłam Twój ulubiony serek z Piątnicy i teraz są opakowania rodzinne a do nich dołączony przepis na sałatki z serka wiejskiego co by jakaś odmiana była i chyba dla Ciebie tam coś extra z miodzikiem

A wygląda tak:
melon
jabłka
winogrona
Serek wiejski
(i już nie dla nas wiórki czekoladowe ,rodzynki)
miód płynny

a druga na słono:
Serek wiejski
jajko
pomidor
papryka czerwona
ogórek
szczypiorek


zawsze jakaś odmiana