Strona 184 z 221 PierwszyPierwszy ... 84 134 174 182 183 184 185 186 194 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,831 do 1,840 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #1831
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    POMIDOR

    Pozdrowienia Gaździnko i Przytulniaki

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  2. #1832
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Ranek coś pochmurny, na pewno ogień na kominku wszystkim dobrze zrobi.

    Dagmara: niestety mój suwaczek sie powoli przesuwa. Ale zawsze we właściwą stronę
    No dobra, dobra, zważę się dziś i zobaczymy Ale jakoś nie widzę, żebym bardzo chudł na tej diecie trzustkowej. Chociaż... Spodnie mi coraz bardziej spadają

    Pozdrawiam

    PS.
    Jako że pochmurno, to znów zaśpiewam

    Z wiary kruchej Panie
    Jak słomiany
    Ogień
    Swemu tułaczowi
    Zbuduj dom przydrożny

    Nogi obolałe
    nie chcą dłużej
    nosić
    Po gościńcach obcych
    Po skrzekliwych dworcach

    W moim domu jasnym
    Jak gronowe wino
    Będę siedział Panie
    Z Tobą
    I z dziewczyną

    W moim domu jasnym
    Jak gronowe wino
    Będę siedział Panie
    Z Tobą
    i z dziewczyną

    Przodków obyczajem przy kominku
    Ciepłym
    Powiesimy szable
    Ogrzejemy ręce.

    Przy kominku ciepłym
    Jak podgrzane wino
    Będę siedział Panie
    Z Tobą
    I z dziewczyną

    Przy kominku ciepłym
    Jak podgrzane wino
    Będę siedział Panie
    Z Tobą
    I z dziewczyną

    Płomień nas ogarnie
    Wedrze się
    do wnętrza
    Otworzymy okna
    Otworzymy serca

    Z grzechów gorzkich cierpkich
    Jak głogowe wino
    Będę się spowiadał
    Z Tobą
    i z dziewczyną

    Z grzechów gorzkich cierpkich
    Jak głogowe wino
    Będę się spowiadał
    Z Tobą
    i z dziewczyną

    A gdy nas wytropi
    Czas jak pies
    Zazdrosny
    Spakujemy rzeczy
    Do ostatniej drogi

    Tam do domu wiecznego
    Jak najstarsze wino
    Będę szedł znów Panie
    Z Tobą
    I z dziewczyną

    Tam do domu wiecznego
    Jak najstarsze wino
    Będę szedł znów Panie
    Z Tobą i z dziewczyną
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  3. #1833
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Rozpalam kominek, bo dziś wyjątkowo paskudnie.

    Oczywiście rano nie wyrobiłem się z ważeniem - musicie poczekać do weekendu
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  4. #1834
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Jak to miło mieć chwilkę i zajrzeć na moment do Schroniska
    Tak tu cieplutko i przyjemnie. Fajnie , że jest tu wśród nas kobiet jakis mężczyzna , który pomoże przy rozpalaniu kominka. Dlatego tak tutaj ciepło.... A jakby tak przy sobotnim , późnym wieczorku zagrał na gitarze...proszę Z przyjemnością posłuchamy

    Pozdrawiam wszystkie Przytulniaki i Naszą kochaną Gaździnkę



    Witaj Dagamrko
    Nawet nie wiesz jak się męczę od dwóch dni. Idąc na zakupy , parę metrów od domu mijam nowo otwartą cukiernię...jak kusi...och jak kusi Nazywa się "Jagódka".

    Czy pisząc POMIDOR miałaś na myśli taką dziecięcą zabawę w pomidora ? Bo ja to tak odbrałam
    Jak talerzykowo? Mam nadzieję , że mój siłomierz dobrze zadziałał Ty tak dużo wiesz o dietach i o motywacjach do działania...

    Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli , bez śniegu

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  5. #1835
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Melduję że :
    Dziś rano niespodziewanie zobaczyłam na wadze 83,3
    Mam nadzieję za kilka dni zobaczyć mniej
    Chyba za dużo policzyłam chleba w moich kalorkach , a było mniej .
    Myślę nad pewnym eksperymentem kulinarnym . Jak się uda , będę promować nowe pieczywo .

    Ister daj teraz coś wesołego
    Zima idzie , światła mało ...
    Coś wesołego poproszę . Może być kawał lub rysuneczek .

    Jupimorku tak to ten pomidor właśnie . Jupimorku jesteś dzielna - to a propos cukierni . W każdym razie zawsze możesz zaśmiac się w głos i im wykrzyczeć : POMIDOR , POMIDOR ! ! ! Nabyłam nowy ebook o motywacji . Zaraz go przeczytam .
    Ister mówi że powoli , powoli ale zaraz siódemkę do tickera wstawi . Też tak chcę

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  6. #1836
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Wpadłam oprzec plecki o kominek w ten chłodny jesienny dzień...

    Kto tak fajnie gra na gitarce??
    a kto zaparzył taką smaczną herbatkę?

    jak tu cudownie..

    Dagmarko
    - fajna liczba 83,3, ładniejsza od np. 85 a pomyśl ze 82 to byłoby jeszcze ładniej co by nie mówić o 79...

    a w moim przypadku 89..

    buziaczki

  7. #1837
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Ładna ta Twoja liczba Dagmarko
    Kiedy ja do niej dotrę???

    Pozdrowienia dla Wszystkich



    Trzymajcie jutro za mnie kciuki....proszę

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  8. #1838
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Pięknie waga spada Dagmarko-gratuluję

    Cos wesołego

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


  9. #1839
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    buziaczki zostawiam dla wszystkcih Wędrówców i Przytulniaków

    Dagmarko - miłego dnia

  10. #1840
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Wybaczcie za tą przerwę, ale na urlopie jestem. No ale dziś, choć późno, ogień w kominku podkładam.

    Zgodnie z tym co już pisałem od nowego miesiąca zmieniam pracę. Właśnie podpisałem umowę

    A co do wesołego... Hmm, niestety nie umiem opowiadać dowcipów przez internet, zresztą mi się dowcip musi z czymś skojarzyć. Tam sam z siebie nie potrafi "wyskoczyć". Ale mogę w zamian zaśpiewać (nieco) humorystyczną piosenkę a propos jesieni

    Raz staruszek spacerując w lesie
    Ujrzał listek przywiędły i blady
    I pomyślał "to już chyba jesień
    Jesień idzie... Nie ma na to rady"

    I podreptał do chaty po dróżce
    I powiedział stanąwszy przed chatą
    Swojej żonie tak samo staruszce
    "Jesień idzie... Nie ma rady na to"

    Zaś staruszka zmartwiła się szczerze,
    Zamachała rękami obiema
    "Musisz zacząć chodzić w pulowerze
    Jesień idzie... Rady na to nie ma"

    "Może zrobić się chłodno już jutro
    Lub pojutrze a może za tydzień
    Trzeba będzie wyjąć z kufra futro
    Nie ma rady... Jesień, jesień idzie"

    A był sierpień, pogoda prześliczna
    Wszystko stało w złocie i w zieleni
    Prócz staruszków nikt chyba nie myślał
    O mającej nastąpić jesieni

    Ale cóż, oni żyli najdłużej,
    Mieli swoje staruszkowe zasady
    I wiedzieli, że prędzej czy później
    Jesień przyjdzie... Nie ma na to rady...

    Pozdrawiam ciepło i słonecznie wszystkich Przytulniaków

    Czy wiecie jak ciężko się pisze, kiedy kot się opiera o rękę?
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •