Strona 190 z 221 PierwszyPierwszy ... 90 140 180 188 189 190 191 192 200 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,891 do 1,900 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #1891
    luna64 Guest

    Domyślnie

    ŻYCZĘ MIŁEGO I SŁONECZNEGO WEEKENDU

    Ps. u mnie dzisiaj prawie cały dzień sypał śnieg i za oknem jest biało



  2. #1892
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Dagmarko Dagmarko Gażdzinko nasza
    A na cóż Ci te ciasta ? Lepiej nam oddaj Ty jedna a nas więcej , podzielimy i na każdego mniej wyjdzie kalorii niż na Ciebie jedną. Chowasz się z tymi słodkościami a do Schroniska , do herbaty nie przyniesiesz? Tylko nam je opisujesz....No jaka z ciebie Gospodyni

    Wyręczę dziś naszą Gażdzinkę i do porannej kawy stawiam ciasto marchewkowe


    Pozdrowienia dla Wszystkich

    Gdzie Ister , bo tak zimno, śnieg za oknem , napalić trzeba, odśnieżyc trzeba....

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  3. #1893
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Dagmarko - o sałatce napisałam juz u siebie wszystko
    a tu widze i czytam o ciastach wczoraj o ciastach było u Bike i KasiCz, dziś u Ciebie - i to jest dietkowe forum??
    zmykam stąd szybko bo mi się tego ciacha zachce

    buziaczki Dagmarko

  4. #1894
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Przeczytałam od rana opis "diety na poskromienie apetytu" ze strony głównej .
    Zastosuję te zasady :


    To, czy spożyty posiłek zostanie spalony od razu, czy zmagazynowany, zależy właśnie od magnezu, potasu, wapnia i chromu. Im mniej jest ich w diecie, tym częściej mamy napady „wilczego głodu" i gromadzimy tłuszcz, gdyż organizm uzupełnia braki substancji odżywczych i domaga się więcej jedzenia.

    W diecie ważne jest także spożywanie różnych jej składników o odpowiedniej porze.
    Śniadanie chrom,
    - stabilizuje poziom cukru we krwi
    - w ten sposób zmniejsza apetyt na słodycze.

    Obiad : magnez
    - uaktywnia enzymy przetwarzające tłuszcze i węglowodany w energię.
    Kolacja potas
    - pomaga usunąć z organizmu zbędne produkty przemiany materii,
    - obniża ciśnienie krwi
    - łagodzi układ nerwowy.

    Wapń
    - wyreguluje pracę układu nerwowego
    - sprawi, że będziemy syci po posiłku,
    - przyspieszy również spalanie tłuszczu.
    - Jedzmy go zawsze z sałatą lub warzywami.

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  5. #1895
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Anikasku nie jest łatwo , bo wchodzimy na górkę .
    Ciast nie prezentuję , żeby nie namawiać do złego .


    Ister wiem co to taki ulubiony ciuszek jak Twoje spodnie . Żal się rozstawać . Próbowałeś je zwęzić ? Masz teraz bardzo fajną pracę , to wielka satysfakcja , jak można tak dużo gdzieś wnieść .

    Jupimorku cieszę się razem z Tobą z Twojej pracy w Katowicach , widać , że spokojna , no i dużo pracy , więc wyglada bardzo stabilnie A ciacha to są wyboje na drodze !!!

    Katsonku jak cudownie , że masz tę chatę
    O niezniechęcaniu się fajnie się czyta , a dziś muszę napisać , że chyba soli zjadłam za dużo ???/ lub wieczorem za późno ? Nie ma już tego pięknego widoku 82,1 , jest 82,6 . Ale się nie zniechęcam
    W przepisie na shake'a wszysko rozumiem , tylko się zastanawiam nad słowem colada - co to jest ?


    Lunko ćwiczymy , ćwiczymy !!! Bądź nadal dzielna . Ja wczoraj ćwiczyłam solidnie , a i dzisiaj bym chciała , jak czasu mi wystarczy . Kupiłam sobie nową zabawkę , z którą mam nadzieję zacząć nareszcie aeroby . Ale nie jest to rower ! Jak przyślą to napiszę !

    Bike napiszę Ci że to wspaniałe , że obojętnie co by się nie działo , Ty masz zawsze ( no prawie ) tyle samo pogody ducha . To taki balsam - jak mi źle to sobie czytam , co napisała Bike

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  6. #1896
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Wpadam na chwilę odśnieżyć i napalić w kominku. W pracy urwanie głowy do tego inne obowiązki, dlatego mnie tak długo nie było. Mam nadzieję, że niedługo wrócę do normalnej bytności w schronisku
    Na dziś to wszystko na co mam czas.
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  7. #1897
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Ćwiczę,ćwiczę Dagmarko...cóż mi innego pozostało Ciekawa jestem co za cudo kupiłaś Ja sie zastanawiam nad kołyską do brzuszków,bo sama sobie nie radzę i kark mnie boli podczas tych nieudolnych prób z brzuszkami Córka taką sobie kupiła na allegro,dostarczą w najbliższych dniach...wypróbuję i ja,czy sie nadaje


  8. #1898
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ile tu się motywacji i zapału pojawiło
    Posiedzę sobie trochę przy herbatce i powdycham, bo moja waga coś ostatnio bardzo słabo na wszystkie moje wysiłki reaguje.
    Pozdrawiam Gaździnkę i wszystkich bywalców.

  9. #1899
    Ister jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    61

    Domyślnie

    Witam i z rana palę w kominku, bo teraz to bardzo potrzebne.

    Teraz do pracy chodzę piechotą. Jaka szkoda, że to tylko jeszcze w tym tygodniu, a potem się przeprowadzamy... 50 km nie przejdę A taki 10-minutowy spacer bardzo fajnie robi z rana.

    lunka: pamiętaj, żeby w czasie ćwiczeń trzymać proste plecy. Takie brzuszki są o wiele trudniejsze (nie zdziw się jak zrobisz ich 4-6 razy mniej niż takich "wygiętych". Ale ręce założone za głowę powinny zostać w jednej płaszczyźnie i plecy proste. I więcej zyskujesz na takim ćwiczeniu i mniej Cię będzie kark bolał.
    Goldi ślicznie wygląda w śniegu

    selva: jak zawsze zapraszamy. Zaśnieżone szlaki przechodzi się może trudniej, ale i widoki o wiele piękniejsze Czy szliście kiedyś w takim kopnym śniegu po kolana (no, jeszcze takiego nie ma ), a jedyny szlak wyznaczają pojedyncze ślady w śniegu? Zresztą i tak, że śladów w ogóle nie ma też mi się już zdarzyło, tyle że w większej grupie.

    Dagmara: jak tam Ci idzie omijanie cukierni?
    Na razie noszę pasek i jakoś tam wygląda. Ale tak czy inaczej tak super nie będzie...

    jupimor: dzięki za marchewkowe ciasto i wywołanie do tablicy Zmotywowało mnie to, żeby tu nie tylko zajrzeć, ale znaleźć te parę minut na napisanie. Choć wcześniej i tak nie miałbym szans...

    Czy Wy też macie wrażenie, że jesień ma się ku końcowi i nastaje nam zima? Przyznam się, że ja najbardziej właśnie jesieni nie lubię. To taka szara i ponura pora roku. Drobny deszcz wciska się wszędzie... Nie to co zima, kiedy wszystkie niedoskonałości przykrywa biała puchowa pierzyna, dzięki czemu jest też jaśniej. Nawet zimno tak bardzo nie przeszkadza.
    Jedne z najpiękniejszych moich górskich wspomnień wiąże się właśnie z takimi wyjściami - godzina 23, temperatura -25 stopni i aż się prosi, żeby się przejść tak pięknie skrzy się śnieg w świetle księżyca w pełni... Po półtorej godzinie wraca się na kwaterę pełnym przepięknych krajobrazów. I tak zmęczonym, że wypija się tylko gorącą herbatę i z miejsca zasypia...

    Pozdrawiam Przytulniaków z Gaździnką na czele.
    "Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
    On potrzebuje miłości"
    Kot mi schudł - K. Grochola


  10. #1900
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Z braku czasu zostawiam dziś tylko goooooooooooorące pozdrowienia dla Kochanej Gażdzinki i przemiłych Przytulniaków

    Ister pięknie odśnieżyłeś

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •