Idę na szlak![]()
Prawdziwy znaczy się, w Jurę.
Do zobaczenia po powrocie...
Pozdrawiam
Idę na szlak![]()
Prawdziwy znaczy się, w Jurę.
Do zobaczenia po powrocie...
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Ja to teraz spaceruję w dolinkach.. ale jeszcze zdobędę szczyt![]()
![]()
pozdrowienia Przutulniacy![]()
Wróciłem!
I... zastałem pustki. Gdyby nie Awi to w ogóle byłaby katastrofa... Co to za porządki? Wszyscy, podobnie jak ja, poszli na szlak, czy też właśnie zamiast szwędać się wśród szczytów łażą po dolinach???![]()
Przez 3 dni zrobiłem ponad 60 tys. kroków. Krokomierz przeliczył to na 43 kilometry, ale sądzę, że 38-40 km będzie bliższe prawdy. Przy tym odwiedziłem mnóstwo pięknych miejsc...
Skoro Wy się tu tak obijacie, to będę Was katował zdjęciami :P Tylko wrzucę je na jakiś serwer...
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Halo?
Hmm, coś Przytulnia pustkami świeci... No nic, przygotuję ognisko, może ktoś się skusi.
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Wpadam rozpalić kominek, zagotować wody na herbatę i ustawić ognisko. I do roboty, bo na nic czasu nie ma![]()
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
no i gdzie te zdjęciaZamieszczone przez Ister
??
![]()
Ister pozdrawiam Cie goraco i gratuluję tych 60tys. kroków!!nieźle
Dagmarko - nie chowaj się kochana ale wyjdź przed schronisko zobacz jak ślicznie słońce świecipozdrawiam Cie goraco
![]()
Wpadam napalić i ustawić ognisko, bo wieczór dziś piękny będzie coś czuję.
Wczoraj zrobiłem znów ponad 10 tys. krokówCzasem warto coś zapomnieć (musiałem się 500 m wrócić po klisze do wywołania, razem samo to się na spacer 2 km złożyło
)
awi: zdjęcia będą, ale tak jak pisałem, na razie na nic nie mam czasu.
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Rozumiem, że piękna pogoda wszystkich tak wyciągnęła na szlak, że nie macie nawet czasu zajrzeć do przytulni i pochwalić się wynikami.
Ja wczoraj na dobrzy początek czerwca poszedłem do zoo. W sumie ponad 14 tys. kroków.
Postaram się do końca tygodnia zrobić podsumowanie maja - zobaczymy, czy udało się zrealizować plan![]()
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Czyżbym sam został w Przytulni?...
Wczoraj mimo że nigdzie nie byłem zrobiłem ponad 10 tys. kroków. Ale faktem jest, że po samych schodach przeleciałem się z 15 razy w górę i w dół. Ot, zbiera się...![]()
Dziś tradycyjnie ognisko naszykuję, ale czy ktoś przyjdzie?
Pozdrawiam
"Bo kot, Panie Doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Kot mi schudł - K. Grochola
Zakładki