Strona 116 z 221 PierwszyPierwszy ... 16 66 106 114 115 116 117 118 126 166 216 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,151 do 1,160 z 2208

Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

  1. #1151
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    POZDRAWIAM SERDECZNIE

  2. #1152
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Jak tu jest mowa o tortach i lodach to ja tez sie przylaczam do rozmowy
    Wczoraj wynalazlam w sklepie nowe lody dietetyczne ,czekoladowe, firmy Cadbury o nazwie Light Turkish Delight.Naprawde sa bardzo dobre i nawet nie tak duzo kal.50 g, 81 kal

  3. #1153
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cześć w Najfajniejszym Dniu Tygodnia
    Nie szkodzi , że 13 . Nic się dotychczas nie stało i nie stanie

    Hiiiii - dzięki że wpadłaś

    Katson - jesteś bratnią duszą , teraz to już na całego . W Polsce nigdy jeszcze nie widziałam lodów Cadbury , tylko czekolady bywają tej firmy ( bardzo dobre ) .

    Jednak , jeśli chodzi o lody , słodycze i inne obżarstwo , to chcę się ograniczać , bo tak jest lepiej i to ważniejsze . TAK I KROPA .

    Zauważyłam pewne pozytywne zmiany , już trwałe : np. w ogóle nie jem ani pizzy z mrożonki ani własnej ani telepizzy , ani klusek - pyz , pierogów itp . Jem o wiele , wiele mniej czekolady , właściwie tylko u rodziców , bo tam jest , a sama nie kupuję . Mniej , choć nie tak o wiele , ciastek suchych i kruchych i lodów . Nadal tęsknie spoglądam na galaretki w czekoladzie i w cukrze i na owoce w czekoladzie i niektóre cukierki , np. Michałki . A na ciasta na razie nie znalazłam sposobu , zwłaszcza torty . Ostatnio po raz pierwszy chyba spróbowałam prawdziwy nugat .
    Czasami , pomimo , że mam 5 posiłków z niskim IG ( w tym warzywa ) co 2,5 godziny , a nawet wodę między nimi , jestem jednak naprawdę głodna . Tzn. może nierzeczywisty ten głód , ale bym jadła . Wczoraj zjadłam bigosik z mrożonki i doszłam do wniosku , że chyba był tam glutaminian , bo nie potrafiłam sie po 30 dag zatrzymać . Tego glutaminianu też unikam jak mogę.
    Myślę nad rocznym detoksem słodyczowym - czy to się może udać ?

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  4. #1154
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ŻYCZĘ SPOKOJNEGO WEEKENDU ,MIŁEGO SPĘDZENIA GO W GRONIE RODZINY I NABRANIU NOWYCH SIŁ DO DALSZEGO DIETKOWANIA.
    MYŚLAŁAM ŻE JESIEŃ BĘDZIE LEPSZYM OKRESEM DO ZMAGANIA SIĘ Z DIETKĄ, A TU DUŻO NIESPODZIANEK.
    BUZIACZKI.

  5. #1155
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cześć
    Przez weekend coś potrzebuję znaleźć skutecznego na chwile gdy mózg mój się wyłącza na widok jedzenia .
    Wczoraj się wyłączył i zjadłam 19 dag rybki w oleju ( no bo wcześniej nigdy takiej nie próbowałam ) i 25 dag chleba do tego . Wieczorem .
    Pierwsza wersja robocza jest taka , że najpierw zjem surówkę w dużej ilości lub warzywa gotowane .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  6. #1156
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ZACZĘŁAM SIĘ ZASTANAWIAĆ CO SIĘ DZIEJE ŻE MÓJ WĄTEK ZACZYNA UMIERAĆ.JA ODWIEDZAM WSZYSTKICH KTÓRYCH ZNAM ,LECZ MNIE
    WIĘKSZOŚĆ ODWIEDZA Z PRZYPADKU. MOŻE PO PROSTU TE MOJE SMUTKI WAM NIE PASUJĄ.MOŻE JESTEM ZA BARDZO WYLEWNA, A MOŻE MACIE MNIE PO PROSTU DOŚĆ.
    NAPISZCIE CHOCIAŻ BYM ZNAŁA POWÓD WASZEGO ZACHOWANIA.
    WYBACZCIE ŻE TAK SZCZERZE DO WAS NAPISAŁAM.



  7. #1157
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Kochana Halinko
    Nie jest tak , że mam dość lub smutki nie pasują . Pisz szczerze , to bardzo dobrze . Staram się przeznaczać na forum mniej czasu niż kiedyś , a napisać do każdego coś indywidualnego to wymaga zaangażowania .
    U innych też piszę znacznie mniej niż kiedyś . Więcej czytam na zaprzyjaźnionych wątkach niż piszę . Piszę tylko gdy mam coś nowego do powiedzenia . Bo życie to jednak krótkie jest . Np. książki znacznie szybciej kupuję niż czytam . Masz pojęcie , że nie przeczytałam jeszcze Coelho ? Nawet ćwiczenia są ograniczone , żeby zrobić to co pilne . Nie obiecuję więcej pisać .

    Pozdrawiam Cię Halinko słonecznie !!!!!

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  8. #1158
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Kochana DAGMARKO
    Jeżeli dobrze pamiętam to masz w tych dniach swoje urodzinki.Nie znam dokładnej daty ale tak mi się coś kojarzy ,że to teraz.


    DAGMARKO
    Przemiła osóbko niedawno osobiście poznana
    Życzę Ci by się spełniły Twoje życzenia , by się ziściły Twoje marzenia
    by uśmiech często gościł na Twej twarzy i byś zdobyła w życiu, szczyt swoich marzeń



    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  9. #1159
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Dziękuję Jupimorku - Trafiłaś akurat
    Co może być szczytem moich marzeń ? Na razie nie przebiegłam maratonu , nie weszłam na Mont Blanc , no to fajnie , mam co robić . CZY NIE MASZ OCHOTY W LIPCU PRZYSZŁEGO ROKU WEJŚĆ NA MONT BLANC BO ZDAJE SIĘ ŻE WTEDY JUŻ BĘDZIESZ W TEJ ZAPLANOWANEJ WADZE I BĘDZIE OKAZJA , ŻEBY SIĘ SPOTKAĆ.


    Wykorzystałam dzisiejszy limit kcal 1300 i ponieważ nie mogłam już nic zjeść to przynajmniej jadłospis na jutro napisałam .

    I zrobiłam plan do końca roku - obliczyłam spalanie i jedzenie . Wychodzi , że jedząc średnio 1300 kcal i spalając w ćwiczeniach dziennie 250 kcal schudnę do końca roku 7 kg . A ostatnie 1-2 kg są w tym roku nierealne . Poza tym i tak , gdy ważę 63 albo 64 kg , to ludzie na mnie krzyczą straszliwie , zapominając , że ja nie jestem ich marionetką ...

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  10. #1160
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Dagmarko

    życzę Ci realizacji planu wejścia na Mont Blanc.. a jeśli jednak nie uda Ci się to zajedź w nasze Tatry.. moze wtedy się gdzieś tam spotkamy na szlaku.... fajnie by było, szczególnie, ze postanowilismy z W. robić wszystko by jak najczęsciej jeździć w góry.. nie wiem jak mogłam mieć 6letnią przerwę od gór.. ! za to ten wyjazd był cudowny.. odnalazłam taką cząskę siebie, którą zagubiłam wczesniej i wiecej radości...
    tak więc Dagmarko w góry!

    Super, ze spotkałyscie się z Justynką gdybyś kiedyś wybierała się na Pomorze Zachodnie daj znac.... pozdrawiam Cię baaardzo gorąco

    a teraz opieram plecki o piecyk w Przytylni bo noce juz takie zimne........

    buziaczki
    [/url]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •