Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

Cześć Leżaku

Zawsze udaje Ci się rozbroić mnie całkiem akcją ratunkową Te kreatywne cukierenki będzie trzeba zamknąć,jeżeli nie nauczysz się nie próbować wszystkich nowości, a może inaczej - co miesiąc do wyprówbowania raz jedna nowość ja raz w miesiącu idę sobie na cos innego - ostatnio 2xbył Sphinx, przed tem pizza, ale zjedzona do spółki z Wojtkiem w proporcji - ja 1 kawałek, on reszta wczoraj była czekolada na gorąco z bitą smietaną


Pozdrawiam
***
Grażyna

Hej hej
Dowiedziałam się czegoś .
Do tej pory wiedziałam , że gdy wzrasta poziom insuliny to maleje poziom cukru i jesteśmy szybko głodni .
A dziś dowiedziałam się , że oprócz tego wysoki poziom insuliny hamuje spalanie tłuszczu .
Tak , tak , Agatston to mądry facet .

Dagmarko, to znaczy że co
bo ja tępa jestem
że jak jestem głodna, to wolniej spalam tłuszcz
buziaki wysyłam

Znalazłam takie coś o zamienianiu cukru w tłuszcz przez insulinę:

- po jedzeniu wzrasta poziom cukru w krwi
- następuje wydzielenie insuliny , żeby go przetworzyć ,
- powstaje zapas do szybkiego uruchomienia energii - glikogen
- ten glikogen powstaje w ograniczonej ilości
- reszta jest przetwarzana na zapasy na dłuższe przechowanie , właśnie w postaci tłuszczu
- po przetworzeniu poziom insuliny spada
- cukru też już nie ma
- wtedy spalamy zapasy
- ale zanim je spalimy , to się naładujemy , bo już jesteśmy głodni

ufff, skomplikowane procesy się tam wyprawiają w nas
Dagmarko, miłego poniedziałku

Pozdrawiam wiosennie

Podoba mi się to .... ŚWIETNE !!!

zamiast słodyczy lepiej zrobić sobie jakąś ekstra nowość i to zjeść

Dagmarko, u mnie słonko, a ja dzięki temu dziarsko i z uśmiechem na ustach maszeruję ścieżką w kierunku szczytu
buziaki wysyłam

Dagmarko pozdrawiam już prawie weekendowo. Ja też szykuję się na plażę od poniedziałku...........I na pewno wybróbuję różne nowości..........
I znów będę się wspinać na szczyt...............
Buziaki

Hej hej hej !!
Oznaki wiosny :
Raz pewna nauczycielka , która uczyła nauczania początkowego prowadziła z grupą praktyczne ćwiczenia z przedmiotu środowisko i wysłała słuchaczy do parku by wyszukali oznaki wiosny . Znalezioną oznaką była całująca się para . U nas tak samo pełno oznak bo dużo dziewczyn ładnie dietkuje i już dużo schudło .
Ja też pomyślałam , że byłoby bardzo ładnie gdybym do dnia stopnienia śniegu zobaczyła przynajmniej 70,9 na wadze , a na razie miałam wczoraj po południu 72,2 . Ale i tak się cieszę bo mam powerka .
Wysłuchałam 1 raz programowania myślowego dla odchudzających się z książki z płytą , którą ostatnio pierwszy raz widziałam w księgarni . Nie jestem pewna , czy czasem nie żyję w świecie wyobrażeń tylko , ale wydaje mi się , że trochę działa . Zapamiętałam z tego programowania , że mam kierować myśli na to , co jest naprawdę ważne . Ale myślę , że każdy może z tego seansu wynieść coś odmiennego . Posłucham jeszcze .
Zaraz wychodzę po zupę kalafiorową w mrożonce