Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

Dagmarko nie wypuszczaj powerka.....................
A w poniedziałek czekam na relację, że cały poprzedni tydzień był na +.
Pozdrawiam

Heh hej hej
Melduję , że moc jest ze mną !
Najbliższe co najmniej 7 dni chcę być na 1 fazie SB , z jedną różnicą jednak , tzn. jeść dziennie 250 g jogurtu Activia a on jest niedoskonały , jako i my jesteśmy , i ma cukier .
Zjadłam już pół paczki fasolki zielonej . Właśnie gotuję szpinak .
Gaygo mam dla Ciebie wielkie słowa uznania , że jesz 1100 kcal , nie licząc tego w dodatku . Ja jem ok. 1300 co i tak nie jest łatwym zadaniem . Chyba jem za duże porcje .
Asiu bardzo bym chciała móc napisać taką relację . Dla mnie ten + to przyzwoicie niski limit kcal . Z ćwiczeń na tazie tylko troszkę roweru . Pracuję myślowo nad tematem .

Dagmarko,
trzymam kciuki.
Starałaś się warzyć to co wkładasz na talerz. Przeczytałam u Deevore, ze ona je ok.250g jednorazowo.
Od tamtej pory warzę i to pomaga, a nie jest za bardzo uciążliwe.

Miłego weekendu

Hej Dagmarko

i jak idzie I faza? ja dziś zeszłam z do przyplazowej cukierenki... ale jutro wracam! lepiej mi na plazy i z Powerkiem przy boku...

Powerku Dagmarki tez pilnuj nas obu!

buziaczki zostawiam i pozdrawiam wszystkich Wędrowców

Cześć
Przepraszam wszystkich , którzy się zmartwią , ale w sobotę weszłam do następnej nieznanej cukierenki . Bo była nieznana , no i po drodze , choć czy to wystarczający powód ?
I .
W niedzielę oraz dziś już było jak najbardziej w porządku . Kapusta, rzodkiewki i śledź .
Chyba średnia ilość kalorii w tygodniu będzie taka , że waga się nie zmieni .
Długo myślałam jak to napisać . Trochę pracuję nad tematem . Chociaż jest to mało co w porównaniu do tych , co jedzą 1100 i jeszcze ćwiczą .
Nie , nie będę się usprawiedliwiać , że mało jest już w Łodzi nieznanych cukierenek , że ja najbardziej lubię nieznane , że do niektórych , jak do sobotniej , drugi raz nie mam potrzeby iść.
Pomyślę jeszcze .

Napiszę przepis na cos bardzo dobrego :

NAPÓJ ZIELONY
Miksujemy kawałek jabłka , sok z cytryny , zieloną pietruszkę ( składnik główny ) z kostkami lodu i wodą mineralną .
PYSZNE , ZDROWE I NIEKALORYCZNE I SB .

Zapisałam

Do poniedziałku



Pozdrawiam
***
Grażyna

Witaj Dagmarko Witajcie Wędrowniczki
Popatrzcie na to zdjęcie



Widzę tam Ciebie Dagmarko , Anikas i kilka innych wędrowniczek.Dzielnie wspinacie się na szczyt. "Zdobyć świata szczyt...." można zaśpiewać. Wiesz byłam w niedzielę w Węgierskiej Górce i strasznie za Wami zatęskniłam. Za schroniskiem.Brakuje mi tego. Najłatwiej wrócić do schroniska, najtrudniej wrócić na SWOJĄ ścieżkę.

Pozwól Dagmarko ,że narazie zatrzymam się w Przytulni i popatrzę na zachód słońca nad górami...



Pozdrowienia Dagmarko i Wędrowniczki

Truskaweczki dla GOSPODYNI i dla Wędrowniczek
SMACZNEGO

Witajcie Wędrowcy

z rana melduję się na szlaku.. z rana dziś wyruszam, bo chcę przejść ładny kawałek....

chcę iść prosto do celu...

i tego nam wszystkim życzę... idźmy na szczyt..

pozdrawiam Cię Dagmarko, pilnującego Cie Powerka i wszystkich!

miłego dnia