NO KOCHANE TEN WIECZOR NALEZY DO NAS!!!
![]()
NO KOCHANE TEN WIECZOR NALEZY DO NAS!!!
![]()
No to jak wszystkie to ciocia Ania też..sie Kaszak zdziwi![]()
PEWNIE TO BYŁA PIĘKNA NOC...
BUZIAKI!
![]()
Musiało być miło
Masz rację, nie ma jak rozstabie od czasu do czasu, powroty potem są niezapomniane
Małe przytulanki dla Formy i innych odwiedzaczy
![]()
Mazus usypia Kamilka wiec mam chwilke dla siebiePowitanie bylo bardzo mile... Byly usciski, prezenty (oczywiscie perfumy) no i wino francuskie.
Dzis bylismy na zakupach, wymyslilam zeby z garazu zrobic sypialnie, a w naszej obecnej sypialni zrobic pokoj synkowi... Mielibysmy duzo wieksza sypialnie teraz jest w kolorze wrzosu, a juz wymyslilam ze kolejna chce miec w kolorze pistacji, no i dokupimy komode szafe i stoliki nocne... Caly czas pracuje nad tym zeby przekonac do tego meza... Juz to widze oczyma wyobrazni...
Piekna pogoda dzis byla, mam nadzieje ze jutro tez taka bedzie i uda mi sie troszke poopalac... to chyba ostatnie "podrygi lata". Ciekawa jestem jak Wam mija weekend. Zycze cudownej niedzieli!
![]()
Och Foremko , te powitania...![]()
![]()
![]()
Nie ma nic przyjemniejszego jak takie powitanie po chwilowym odwyku od partnera....
Mnie takie czeka we wrześniu....
A co do przekonania mężusia...to pracuj nad nim, pracuj,....,Ty już wiesz jak![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Te sposoby są niezawodne....
całusy Asia
Forma super prezent![]()
Męża na pewno namówisz na nową sypialnie![]()
![]()
![]()
A ja powolutku juz się żegnam,na dniach wyjeżdżam,dzieki za odwiedzinki,3maj się,życzę powodzenia,buziaki![]()
![]()
Hej kobietki. dzionek bardzo przyjemnie minal... Po sniadanku, zapakowalismy malego do wozka i poszlismy spacerkiem (zawsze jezdzimy samochodem) do kosciolka to jakies 10 km spacerku mielismy. Nie poznaje mojego meza - on i spacerek!!! Pozniej ja przygtowywalam obiad (byly kluski slaskie) a moj maz zajal sie przygotowaniem rowerow. Po obiedzie malego podrzycilismy dziadkom a sami spedzilismy cale poludnie na rowerach!!! Przejechalismy 50 km. Dodam ze to pierwsza moja wyprawa na rowerze po 2 latach przerwy - chyba niezle? Ale byly 2 przerwy na piwko (male) no i lody (tez male - rozek...)Nie powiem ktore czesci ciala mnie bola...
Teraz tylko kapanie i nakarmienie malego i czas dla siebie a raczej dla nas.
Miłego dnia
![]()
Nie wiem jak dzis wysiedze w pracy, po wczorajszych rowerowych wyczynach...
Miłego dnia wszystkim życze!
Zakładki