Strona 13 z 57 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 561

Wątek: Spróbujemy jeszcze raz? Chętni mile widziani

  1. #121
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja kupiłam jakiś czas temu, elektroniczną właśnie na allegro. Taką jedną z tańszych, ale już nie pamiętam ile dałam. Poszukaj na allegro, bo w sklepach bywają drogie

  2. #122
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Obiektywnie raczej bym tą swoją zasadę odradzała. Bo sprzyja ona temu, żeby mordować się w dzień tylko po to, żeby wieczorem dopchać się pustymi i niezdrowymi kaloriami. Ale ja w dzień i tak się nie morduję i nie głoduję wcale. Starcza mi te 1000kalorii. Więc nie wiem sama

  3. #123
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Mozesz spróbować, ale staraj się utrzymywać wyższą ilość kalorii z "normalnego" jedzenia. Piwo czy słodycze nie mają witamin i składników odżywczych, a są one przecież niezbędne w naszym żywieniu. Ja pozwałam sobie na jakąs słodycz ale tak do 100 kcal, kiedyś pewnie zaszaleję, ale to nie będzie często. I jak na piwko mi przyjdzie ochota to też się napije. Myśle, że mozesz robic tak jak chcesz, ale nie za często.

  4. #124
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Właśnie na allegro sobie upatrzyłam I sprzedawca z Sosnowca, więc mozna odebrac osobiscie tylko narazie nie mam pieniązkow ale będe sumiennie odkładac wczesniej mam w planach zakupienie patelni teflonowej

  5. #125
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    E, chyba wypiję i zaryzykuję z tą zasadą - bo jak dotąd to raczej miałam samowolkę żywieniową, a nie jakieś zasady Pójdę późno spać, więc na pewno spalę to małe piwko :P
    Pozdrawiam i do jutra

  6. #126
    Guest

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny dzisiaj na siłe doszłam do 872kcal czuje się dobrze psychicznie, ale nie chce sobie spieprzyć metablizmu, bo to by była tragedia jutro jade do Częstochowy, ale postaram się zjeść o stałej porze i nie skusić się na loda, bo są tam takie fajne lodziki :P (Kasiek bądź silna )bede sobie tam chodzić i zjem tyle ile zawsze

    co do tego piwa i słodyczy, to tak jak Ktosia mówi, ze można sobie czasem pozwolić, ale żeby to nie było codziennie

    o wadze elektronicznej też myśle, ale wiem, ze jest to spory wydatek za niedługo chce iść do pracy, to może coś pomyśle nad tym (tak samo jak nad nowym rowerkiem stacjonarnym )

    trzymajcie się i nie dajcie tym kiloskom

  7. #127
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Ja też tylko do 798 kcal, mam nadzieję, że mi sie nic nie porobi, że nie dobijam do setki.
    Kati wagi na allegro wahają się w granicach od 75 do 130. Jak dla mnie sporo, ale co zrobić. Jakoś się uzbiera
    Jutro grzecznie tam w Częstochowie Wierze w Ciebie

  8. #128
    Guest

    Domyślnie

    Oczywiscie Ktosiu, ze bede grzeczna nie chce zaprzepaścić tego co zyskałam, a raczej straciłam :P teraz jestem zmobilozowana tym spadkiem wagi i nie zaprzepaszcze tego

  9. #129
    Megajra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Zaczelam

    Tak, tak, zawzielam sie - i naprawde z Wami latwiej, bo jak sobie pomysle ze odczytam kolejne posty ze ubylo Wam kilo albo ze trzymalyscie sie dziarsko i splilyscie 2000 a zjadlyscie 1000 to odechciewa sie nawet patrzenia w strone kuchni. Wczoraj zjadlam ok 700 kcal spalilam ok 1000 (bez cwiczen - moja Julcia to moja silownia!!) a dzis do pracy tez wzielam tylko warzywka i troche borowek.
    Z tym piwkiem jest o tyle ryzykowne ze wzmaga apetyt.I chyba dlatego nie powinno sie pic w czasie diety.Przy poprzednim odchudzaniu bardzo duzo naczytalam sie o wartosciach kalorycznych wszystkiego i pisali ze alkohol nie przysparza tluszczyku tylko powoduje wzmozone laknienie. Wiadomo - jak jest piwko to i sa paluszki chipsy lub orzeszki a ile te przystawki maja kalorii to same wiecie!!
    Jednak jestem zwolennikiem robienia sobie przyjemnosci w czasie diety, bo gdyby nie to to czlowiek chodzilby zly na caly swiat i przygnebiony: "nie jem, nie wolno mi, nie mieszcze sie w sukienke, wygladam okropnie..." a od tego juz tylko krok do kupienia sobie paczusia na depresje.
    Przy poprzedniej diecie pilam hektolitry wody mineralnej, teraz mi sie nie chce, ale wiem ze to pomagalo w chudnieciu wiec moze sie przelamie.
    Wiec zaczynamy kolejny dzien z dietetycznym jedzeniem i ciszymy sie z tego!!

  10. #130
    SZEFLERA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megajra,
    zrób sobie ticker'a - mobilizuje
    I wiesz mi, że spaliłaś więcej niż 2000 kalorii, bo niecałe 2000 organizm zużywa na tzw. nic-nie-robienie :P
    U mnie piwko nie zwiększa ochoty na jedzonko. Wczoraj ledwo wypiłam to małe, chyba ze 3 godzinki popijałam i nie chciało mi się jeść, bo mi brzuch wypełniło

    Kasiek,
    życzę wytrwałości w Częstochowie, bo na mnie wszelkie wypady poza dom działają źle - zaczynam jeść

Strona 13 z 57 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •