-
Na pewno będzei 57
Buziaki
Ula
-
Ale dzis jestem szczesliwa Czuje sie duzo szczuplejsza i jeszcze mama stwierdzila, ze schudlam. A ona wie co mowi Jutro basen ze straszna pania trenerka, czyli kolejny wycisk. Moj cel staje sie coraz wyrazniejszy Mam nadzieje, ze mi sie to wszystko uda. Dodatkowo juz za polowa pazdziernika, czyli coraz blizej do przyjazdu mojego kochanego. Chyba sobie ustawie tickerek na ta okazje i bede odliczac
-
ale zaszalalam z tymi tickerami
-
witaj limecia,
dawno cię nie odwiedzałam, ale dawno też mnie nie było na forum.
widzę, że u ciebie wszystko w porządku.
bardzo się cieszę i życzę dalszych sukcesów.
-
Ale mi glupio. O rany. Wrocilam do domu o 20 i mialam na koncie 1200 kcal. A w tym momencie mam ok 3000. Rany boskie lepiej nie bede pisala co zjadlam. No coz, nawet ten kilometr na basenie mnie nie usprawiedliwia. Ciekawe ile moglam dzis spalic? Mam nadzieje, ze z 2500 tys chociaz, bo naprawede dzis caly dzien sie ruszalam. Ale i tyak jestem beznadziejna. No coz jutro powrot do 1300
-
cześć ,
dawno mnie u ciebie nie było,ale przeniosłam sie do czterdziestek i żadziej tu bywam. czytam że u ciebie z dietką tak jak u mnie- raz lepiej raz gorzej; a jak studia, bardzo cięzko
pozdrawiam
-
limecia faktycznie przyszalałaś z tymi tickerkami. ale fajne uczucie jak można sobie przesunąć o jakąś liczbę. ma się wrażenie, że zbliżamy się do celu...
-
Wreszcie!!!!!!!!!! Skonczylam to paskudne cwicenie z kartografii. Wiem, ze bede musiala je jeszcze poprawiac ale przynajmniej oddam je na czas i nie bede musiala robic nic dodatkowego
Dzis rano rozmawialam z moim facetem i mowilismy o diecie. Zapytalam sie go co zjadla na sniadanie i...malo nie spadlam z krzesla. Zjadl tyle cile ja bym jadla przez caly dzien. Poza tym stwierdzil, ze je 4000 kalorii dziennie. A ja teraz tylko 1300. No tragedia. Eh...takiemu to dobrze. Na poczatku myslalam, ze to dla niego za dzuo ale obliczylam i faktycznie powinien tyle jesc. A ja? No ale nie ma czym sie martwic. dzieki temu bede zgrabna i powabna juz w styczniu Ale sie ciesze.
Xabi z tymi tickerkami to jest tak, ze pierwszy i drugi powinny razem dojs do celu Trzymaj kciuki, zeby to sie udalo i zeby minelo jak najszybciej
-
limelcia kochanie - musisz napisać na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i poprosić o przeniesienie i wtedy cie przeniosą , ja sama sie nie przeniosłam
pozdrawiam
-
Ale ja nie chce sie przenosic. Tak tylko pytalam bo wy tu duzo cudow robicie a ja nic nie kapuje. Np czego takiego, ze napisala bym sobie moj pamietnik a jak by sie w to kliknelo to przenoisloby do mojego pamietniczka. JA tylko umiem link wkleic
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki