Strona 213 z 283 PierwszyPierwszy ... 113 163 203 211 212 213 214 215 223 263 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,121 do 2,130 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #2121
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Raport z wczoraj.

    Jedzenie:

    Granola z mlekiem.
    Kawa z mlekiem.

    Jabłko, pomarańcza.
    Kawa z mlekiem.

    Spaghetti z tuńczykiem.
    Płatki fit style + rodzynki - na deser, 2 porcje (dużo za dużo!!! Wiem, że muszę przestać się tym objadać, ale póki co nie mogę)
    Kawa z mlekiem.

    Jabłko.

    Miska zupy jarzynowej.
    Pół bułeczki z 2 plasterkami wędliny, ogórkiem i papryką.
    Garść rodzynek.

    Mały Kubuś, szklanka Pysia, woda i herbatki.


    Ćwiczenia:
    Bieganie - 26 minut, ok. 3.5 km. Poszłam sobie mimo deszczu
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #2122
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Monic - wczoraj nie było tak źle, nawet nie czułam się specjalnie zmęczona Ale ogólnie masz rację, tyle pracować to masakra.

    Kafig - ooo, tylko nie przesadź z tym bieganiem w podwójnych dawkach!
    Gratuluję zdania egzaminu, super!

    Kazetka - no, u Ciebie efekty super, naprawdę. A co do pracy, to nie mam wyjścia

    Carrisma - a jednak ćwiczenia były

    Galia - witaj! Co do brania przykładu, to tak chyba nie bardzo... Nie idzie mi to dietkowanie tak, jak bym chciała.

    Majussia - i byłaś na pograć w kosza?
    Mam nadzieję, że ten aqua aerobic rzeczywiście przyniesie efekty...

    Kfiatuszku - no, dzień był długi... Ale jakoś minął.

    AleXL - wczoraj nie odpuściłam, za bardzo chciało mi się biegać. Ale wiem, że przerwy są wskazane - może dzisiaj?

    Kaira - no niestety, u mnie dziś ponuro i deszczowo, a u Ciebie?

    Dziękuję wszystkim za odwiedziny!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #2123
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    dzien dobry kochana!

    Tak sobie chodzisz na ten aqua aerobik ze ja tez za nim zatesknilam i poszlam wczoraj do klubu popytac sie o ceny i kiedy jest )

    troszke sie zdziwilam ze trwa tylko 45min, i placi sei za to 15 zl, myslalam ze to trwa 60 miniut. W karnecie 11wejsc za 150zl czyli wchdzi po okolo 13,50zl

    Wogole jest jeszcze aqua fitnes, 30 minut na sali i 30 minut na basenie jak to uslyszalam to zrobilam takie oczy dziwne troche bo mam na sali w kosiutmie cwiczyc????? jakos nie umiem sobie tego wyobraziz

  4. #2124
    kazetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2008
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej Lili. Super, że poszłaś wczoraj pobiegać, mimo deszczu. Ja wczoraj nie biegałam, ale skupiłam się na ćwiczeniach, brzuszki i ramiona poszły w ruch. Dziś czuję się świetnie , troszkę czuję swoje ciało, ale przynajmniej wiem, że zrobiłam kolejny krok do wymarzonej sylwetki. Dzisiaj też będziesz ćwiczyć czy robisz przerwę? A jak menu? Co dziś będzie na obiadek?Ja to czasem pomysłu nie mam co gotować.Pozdrawiam.

  5. #2125
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Monic - fajnie! I co, zapisujesz się na aqua aerobic? u nas też trwa 45 minut, jednorazowe wejście 14 zł. w karnecie 12 - 11.50 zł.A ten aqua fitness to pierwsze słyszę... Na co się zdecydujesz?

    Kazetko - super, że poćwiczyłaś. Mnie do ćwiczeń samej w domu ciężko się zmobilizować, niestety. A dzisiaj powinnam zrobić przerwę, ale tak naprawdę zdecyduję wieczorem. Chce mi się biegać, ale czy dam radę, nie wiem.
    Na obiadek dziś znów spaghetti z tuńczykiem - zostawiłam sobie z wczoraj. Ach, no i pochłonęłam jednego naleśnika z dżemem (usmażyłam właśnie całą ich górę dla A.) i znowu płatki, jak wczoraj Wieczorem za to postaram się zjeść mniej.

    Uciekam do pracy Dziś znów do 21.30, ale zaczynam o 14.30.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #2126
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Eee... Póki co, to moje jedzenie dziś nie za bardzo... Muszę za to się pilnować wieczorkiem.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  7. #2127
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    helloo )
    zdecyduje sie chyba na normalny aqua aerobik, bo ten z fitnesem jako mi nie podpasowal.ale narazie nie kupuej karnety, bo nie wiem czy mi sie sposob i czy nie bede tam najgrubsza

    ale mialas pyszniutkie dzis jedzonkoo ehh az zazdroszcze ;]

    oj pozno konczysz pracke, wspolczuje ;*
    Zycze milego dnia z tej pracki i aby czas Ci szybko zlecial

  8. #2128
    pestkapl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-08-2007
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    407

    Domyślnie

    Lili głowa do góry! Mnie też dzisiaj jakoś kusiło słodkie i trochę tych złych węglowodanków zjadłam, ale już do wieczora nie będę jadła, bo jeszcze czuję to, co mam w brzuchu...Trzymaj się i uważaj na wieczorne pokusy

  9. #2129
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to mi nagadałaś - DZIĘKI
    tego było mi trzeba
    Zabieram się za ćwiczenia
    I jestem dumna z tego, fajnie mieć taka motywację jaka Ty dla mnie jesteś :P
    Jak minął dzień lilluś i czy nie było zbyt sporej dawki kalorii na noc

  10. #2130
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Raport dzisiejszy.

    Jedzenie:

    Granola z mlekiem.
    Kawa z mlekiem.

    Pomarańcza.

    Naleśnik z dżemem (jeden! A usmażyłam chyba ze 30!)

    Spaghetti z tuńczykiem.
    Płatki fit Style dwie porcje (no comments)
    Kawa z mlekiem.

    Jabłko.
    Kawa z mlekiem.

    Miseczka zupy jarzynowej.
    Kromka macy.

    Bułeczka z wędliną, ogórkiem, papryką.
    Porcja płatków Fit Style (no comments)


    Ćwiczenia: zero


    Za dużo jedzenia. Za dużo węglowodanów. Żadnych ćwiczeń Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że po powrocie z pracy miałam zamiar olać wszystko i się NAŻREĆ A skończyło się na herbatce i nie dam sie, o nie!

    Smutny bardzo, nerwowy dzień Jutro kolejne sprawy do załatwienia, którymi się denerwuję. Nienawidzę załatwiania spraw w urzędach i bankach!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •