Strona 258 z 283 PierwszyPierwszy ... 158 208 248 256 257 258 259 260 268 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,571 do 2,580 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #2571
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Z ćwiczeniami to wystarczy spacer, 15min i już masz "ćwiczenia" odhaczone i może być dobre taki mały odpoczynek od stresu przed-ślubnego

  2. #2572
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Proszę Cię...nie denerwuj sie tak, bo naprawdę nie ma powodu
    2 miesiące to mnóstwo czasu, więc spokojnie
    na wszytko jest rada i na @ również, przecież zawsze można sobie przesunąć
    A....wiesz że ja dostałam najukochańszą @ właśnie na swoim weselu i przeżyłam
    Looz blues

    Pozdrawiam

  3. #2573
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Zaliczone 8 minutes ABS i 10 km na rowerku, ok. 23 minuty - mały kroczek do przodu Do tego maseczka na twarz, no i od razu minimalnie mi lepiej.

    Puellcia - wiem, że się może poprzesuwać, ale wolę mieć nad tym kontrolę. A z opalaniem jeszcze zobaczę.

    Kazetko - ja się przemogłam dzisiaj co do ćwiczeń, więc Ty też bierz się do roboty! Wygoń lenia!

    AleXL - dość dużo chodzę tak na co dzień, ale może rzeczywiście masz rację z tym spacerowaniem na odstresowanie...

    Kfiatuszku - staram się uspokoić. Mam kiepski okres, jakoś się pogubiłam, to dlatego.
    wiem, że okres można przesunąć, ale ja absolutnie nie chcę nic antykoncepcyjnego, więc muszę pogadać z ginem.
    A... o co chodzi z tą najukochańszą @? Bo mnie zaintrygowałaś!

    Dzięki wielkie, że ze mną jesteście!!!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #2574
    kafig Guest

    Domyślnie

    Hej Lili!!!

    Dawno mnie u Ciebie nie bylo.Widze,ze stres przedslubny ciagle obecnyPowtorze sie,ale zobaczysz,jak bedzie po wszystkim,ze to bylo niepotrzebne psucie nerwow

    Brawo za rowerek!Milego,malostresujacego weekendu zycze

  5. #2575
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Lili - gratuluję ćwiczonek
    Teraz już będzie dobrze. Zadbaj troszkę o siebie. Pomyśl o sobie. Nastrój się poprawi, zobaczysz A do ślubu jeszcze duuuuuuuuużo czau. Zdążysz ze wszystkim
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  6. #2576
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Hej Lili - ostatnio zmobilizowałaś mnie do ćwiczeń, a teraz co? Gdzie Cię wywiało?
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  7. #2577
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Magrolku - nie piszę, bo nie mam się czym chwalić. Od piątku nie ćwiczyłam - z bieganiem na razie nie wychodzi, nie mam warunków, ale za to dziś już planuję rowerek. Teraz, przy Euro, mam zamiar jeździć przed telewizorem - tak, tak, z okazji piłkarskiego święta wreszcie sprawiliśmy sobie TV Dlatego stawiam na rowerek, choć bieganie też jakoś muszę sobie zorganizować. Ogólnie mam dołki i nie umiem się pozbierać.

    Kafig - dziękuję. Nie będę się tym wszystkim denerwować, musimy zdążyć i już. Dziękuję za wsparcie.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #2578
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Liluś - dołki wykop za okno A rowerek przed TV też jest OK, więc bierz się w garść, coby mieć kondycję dobrą. Chyba nie chcesz dostać zadyszki przy pierwszym tańcu Dawaj mi tu przykład, bo ja też ostatnio zostawiłam ćwiczenia same sobie Tłumaczę to sobie brakiem czasu i upałem, ale to bez sensu...
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  9. #2579
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Magrol - ech, ze mnie ostatnio nie można brać przykładu

    Wczoraj też nie było rowerka, bo popołudnie wolne od pracy zeszło na załatwianiu różnych spraw. Cieszę się, bo zaliczyliśmy pierwsze spotkanie w poradni życia rodzinnego - ciężko się tam dostać, kolejki straszne, ale wczoraj się udało. Dziś z kolei praca co najmniej do 20, jeśli nie dłużej, więc pewnie też będę zbyt zmęczona na ćwiczenia. Cholera, muszę się jakoś ogarnąć! Od przyszłego tygodnia będę mieć mniej pracy, bo to już prawie wakacje, może dzięki temu lepiej zadbam o siebie. Tak naprawdę to ostatnio tylko bym spała. Czuję się zmęczona, ale przed wszystkim mogłabym spać i spać... W najbliższy możliwy dzień planuję nie wychodzić z łóżka - nie wiem, kiedy to będzie, ale taki mam plan!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #2580
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    no prosze telewizorek sie pojawil )

    Zycze Ci kochana abys wreszcie miala chwile wolnego dla siebie i dla przyszlego meza.
    Niedobrze jest zyc w takim zaieganiu ;*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •