-
witaj Lilly
ten kalafiorek faktycznie wyglada pysznie.
ja robię sobie sałate z kalafiora , pomidora i jajka z odrobina majonezu jest pyszna, a nie za bardzo kaloryczna
pozdrawiam
-
Ooooo...
Siadam rano do komputera, a tu u mnie tyle gosci... Dziekuje, dziewczynki! :P
Jeni, Ewuniu, ja morele uwielbiam! Musze sprawdzic,ile maja kalorii, bo pewnie bede je teraz pochlaniac w ogromnych ilosciach... A dzemu jeszcze nigdy nie robilam - nie umiem, choc jesc dzemy bardzo, bardzo lubie!
A na rowerku stacjonarnym pedaluje z wielkim zapalem, bo juz kiedys przekonalam sie o jego wspanialym dzialaniu. Za to do biegania na razie nie moge sie zebrac przez te upaly... Ale w najblizszym tygodniu sprobuje.
Kingusiu, jesli kalafior milaby Cie kusic, to lepiej go nie rob. A taki z wody tez jest pyszny, pozywny i zdrowy, ja tam bardzo go lubie.
O wpadce napisalam u Ciebie - wez sie w garsc i dietkuj dalej!!! Wcale nie jestes glupia, kazdy miewa wpadki. A stara tez nie - moj rocznik...
Envi, Kasiu, ciesze sie, ze Cie odnalazlam, ze jestes. Mocno trzymam kciuki. I dziekuje, ze sie do mnie odezwalas, ze nie zignorowalas, bo szczerze i prawdziwie sie martwilam...
Agnieszko, dziekuje za przepis na salatke! Ciesze sie, ze do mnie zajrzalas Ja Twoj pamietniczek tez czytam, choc nadrobic wszystkie zaleglosci byloby mi trudno, bo on szybciutko pedzi do przodu... Pozdrawiam!
-
Moj plan na dzisiaj:
rozsadne jedzenie, rowerek i cwiczenia.
-
No to życze powodzenia
-
Ciekawe jak Twój rozsądek ?
-
lili udalo mi sie przeczytac calosc Twoich zmagan dziekuje Ci za wizyte u mnie, bede Cie odwiedzac.
troche mnie przerazilyscie tym tyciem w Anglii. ja planuje wyjazd na koniec sierpnia.
no ale poki co to usiluje zrzucic, a tam to sie zobaczy..
-
Aniu, dziekuje za zyczenia - pomogly!
Kasiu, rozsadek w miare, dzisiaj akurat nie narzekam.
Chrupeczko, naprawde to wszystko przeczytalas??? Milo mi bardzo!
A jesli chodzi o pobyt w Anglii, to ja przytylam, poniewaz zupelnie sobie odpuscilam, moj rozsadek tam akurat sie nie spisal... No, angielskie jedzenie do najlepszych nie nalezy, ale przy odrobinie wysilku na pewno mozna trzymac swoja wage, a nawet dalej dietkowac.
A Ty kiedy wyjezdzasz? I dokad? Bo ja pod koniec sierpnia pewnie znow bede w Londynie
-
Podsumowanie dzisiejszego dzionka...
Zalozenia wykonane.
Rozsadne jedzenie - bylo. No, moze za duzo moreli
Cwiczonka - byly. 8-minutowki na brzuch i nogi. Wiecej nie dalam rady.
Rowerek - byl. 11km. 10 zgodnie z planem, 1 karny
Grzeszki.
Jeden cienki plasterek ciasta drozdzowego, ale za to byl karny kilometr na rowerku.
Moglo byc mniej obiadu, tzn. np. pol kotleta, ale byl caly...
Bedzie winko - za chwile. To osiemnastkowe z moja siostra. Bedziemy ogladac Harry'ego Pottera i pic. Wiem, jestem stara i glupia, ale mam fiola na punkcie Pottera.
Zwyciestwa.
Nie zjadlam loda - choc po obiedzie juz wyciagala mi sie po niego lapka... Ale skonczylo sie na morelach.
Nie dalam sie skusic na dodatkowa porcje pysznego... zgadnijcie? ... kalafiorka roboty mojego Taty. Inny niz wczoraj, rownie genialny i tlusty jak tamten wczorajszy... Jeszcze lezy na talerzu a ja sie z niego smieje!!! Na malutki kawaleczek sobie pozwolilam do obiadu, ale wiecej nie.
To tak ogolnie tyle. Dzionek zaliczam do udanych, bo wieczorem zrobilam sobie jeszcze upiekszanie - peelingi, maseczki etc.wszystko naturalne, czyli kawka, ogorek... Hi hi.
Na razie zmykam, potem pewnie jeszcze zajrze.
-
lili przeczytalam troche mi to zabralo hehe
bardzo mi sie podoba Twoj rachunek sumienia musze skombinowac te 8minutowki chyba, chociaz nie wychodzi mi cwiczenie przez tv, do tej pory tylko jedna plyta mi sie podobala, taka ktora byla dolaczona do tych herbatek herbapolu (spalanie itd) tylko zre mam z maly pokoj na to
co do Anglii to jade do Bournemouth, zahacze sie u kolezanki, planujemy wyjachac 25 sierpnia.takie wstepne plany datowe.
-
Bedzie winko - za chwile. To osiemnastkowe z moja siostra. Bedziemy ogladac Harry'ego Pottera i pic. Wiem, jestem stara i glupia, ale mam fiola na punkcie Pottera.
Kochana witamy w klubie.Książki i Potterze wszystkie przeczytane kilka razy.Filmy też znam na pamęc.
Wole bajki dla dzieci niz mordobicia na filamch sensacyjnych.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki