Strona 42 z 283 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #411
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Och, znam to uczucie, wierz mi... Potrafię przez cały dzień chodzić zastanawiając się, skąd kogoś tam znam/kojarzę, a mój mężczyzna cięęężko to znosi...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #412
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lili: Gratuluje że oparłaś się pizzie No i pełen podziw że przy migrenie na rowerek wyszłaś Ja nie mam migreny naszczęćie Juto będzie dobrze i napewno wrócisz do dietkowania:P Za ten ból głowy należy Ci się co nie co Buźki

  3. #413
    dezzine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Również gratuluję powiedzenia NIE! pizzy bo to jest mój osobisty dość słaby punkt - oczywiście nie zjem każdej, ale jakby mi ktoś taką naprawdę dobrą marynarską czy wegetariańską podsunął..... byłoby ciężko
    Powinnaś czuć się setnie rozgrzeszona - ja migren na szczęście nie mam, ale i tak mi się nic nie chce, nie wiem tylko czy to wina ciśnienia (miałam dzisiaj 103/73 puls 63) czy pogody, czy mojego lenistwa ....
    Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!
    3maj się Lili!
    Dezzy

  4. #414
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Kobietki, co ja bym bez Was zrobiła...???

    Misiemona - rowerek mam w domu, jeżdżę na stacjonarnym, ale dzisiaj to i tak był z mojej strony spory wysiłek. Dzięki za ciepłe słówko. :P

    Dezzy - czuję się rozgrzeszona , dzięki! Mój najsłabszy punkt to chyba ciasta... Też nie wszystkie, ale sernikowi, makowcowi czy szarlotce na pewno bym się nie oparła! Mmm, aż się rozmarzyłam...


    Właśnie spisuję z netu różne ciekawe, niekoniecznie dietetyczne, przepisy - uwielbiam gotować dla mojego mężczyzny!

    Dziś mam w planach jeszcze kolację, smarowanie nowym kremem wyszczuplającym (!), no i mecz. Jupi!!! :P
    Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #415
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Dzień zakończony - 1630 kcal (mniej-więcej ). Liczę tak tylko, żeby się sprawdzić, niedługo pewnie przestanę.

    Przede mną jeszcze tylko herbatki, woda, no i mecz! Później jeszcze pewnie tu zajrzę.

    Całuję, pa.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #416
    bakoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Mieszka w
    Janówek
    Posty
    52

    Domyślnie

    no proszę mamy fanke futbolu
    dobrze ma ten twój facet z toba ja nie znosze gotowac szczególnie dla kogoś bo zawsze mam wrazenie,ze komus nie bedzie smakowac,dla siebie moge jedynie (egoizm?)

    dobrej nocki zycze

  7. #417
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Bakoma, no, fanka futbolu to ja jestem ogromna! Radzę nie zaczynać ze mną tego tematu, bo ciężko mi będzie skończyć... COME ON ARSENAL!!!

    Gotować dla siebie samej mi się nie chce, ale przyznam, że bardzo lubięjeść swoje własne potrawy - wiem, co jem, he he.


    A dzisiaj... Hm, wskoczyłam na wagę, chociaż wciąż mam @. Zeskoczyłam. Zatrudniłam rodzinkę, żeby na nią wskakiwała, bo nie byłam pewna, czy ta waga dobrze waży. Podobno tak. Ta dziwna waga pokazała mi 55 kg. Nie wiem, czy to możliwe???

    Lepiej poczekam do końca @.

    Biegnę na zakupy. Miłego dnia.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #418
    Kinga1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to super....kolejny kilogram poszedł w siną dal i to bez mordowania siebie
    Ja też uwielbiam gotowac i eksperymentowc z nowymi przepisami
    Niestety lubie również konsumowac , owe potrawy

  9. #419
    Guest

    Domyślnie

    Lili, gratulacje z powodu wagi Powiem Ci, ze u mnie ta sama sytuacja, tez @ i tez kg mniej waga pokazuje Mialam sie wazyc dopiero w sobote, ale nie wytrzymalam i weszlam... No i nawet dobrze, bo mam dobry humor przez to, mam nadzieje, ze Ty tez
    Pozdrawiam

  10. #420
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie


    Kinusiu, dzięki! Najlepsze jest to, że wcale się nie męczę przy takim dietkowaniu...

    Jestek, ja chyba nie do końca w to wierzę... Ale nie powiem, żebym się nie cieszyła...
    Piję zieloną herbatkę i zaraz zabieram się za ćwiczonka, choć nic przesadnie męczącego, bo ostatnio taka jakaś "nie do życia" jestem...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Strona 42 z 283 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •