-
Cześć LILI CIo tam u Ciebie? Jak tam dietka?
-
Hello dziewczynki!
Jestek, Aga, Dezzine, Efciak, Misiemona - bardzo Wam dziękuję za takie miłe wpisy i wsparcie... Nie wiem, co bym bez Was zrobiła!
Wczoraj wieczorem mieliśmy straszną burzę i ulewę, dziś rano zero Internetu, dlatego jestem dopiero teraz.
Niestety, u mnie kiepsko. Miałam rano atak migrenowy, ból głowy tak silny, że aż mnie budził co chwilę... Teraz jestem nafaszerowana tabletkami, ale dalej nie czuję się dobrze: głowa boli, niedobrze mi, ledwo kontaktuję. Pojeździłam na rowerku niecałe pół godziny, 10km, nic więcej dziś nie będzie, żadnych ćwiczeń - nie dam rady.
Siostra robi na obiad pierogi z jagodami - zjem 3, bo mam ogromną ochotę, do tego zupa pomidorowa. A na podwieczorek strucla z jabłkami - ciasto pierogowe nadziewane jabłkami, smażone na margarynie... Pychota, nie jadłam tego od wieków i na pewno sobie tej przyjemności nie odmówię, ale nie będę się obżerać - a to już bedzie sukces.
No, to nie będzie najlepszy dzień, ale cóż... Może odpracuję to wszystko jutro, ten brak ćwiczeń i nie-dietkowe jedzonko.
Dziś będę mieć wreszcie krem wyszczuplający z Avonu - podobno działa, sprawdzimy. Mam nadzieję, że zrobi też coś z moją zmorą - cellulitem...
Ech, nie tryskam dziś humorem... Idę poczytać, co u Was. Jesteście kochane, dajecie mi siłę. :P
Całuski.
Natalia
-
Humorek trochę się poprawił
To dziś, widzę, dzień luzu sobie robisz
Usprawiedliwienie wystawiam, ze względu na ten ból głowy
Cos dziś się z ciśnieniem dzieje, bo tu też wszyscy narzekają.
Ale jutro wracasz usmiechnięta i gotowa do bojów dalszych Obiecujesz
Uściski
-
Hej Agusiu! :P
Buszuję sobie po forum, choć ledwo na oczy patrzę - głowa boli, no i bez kawy jestem.
Za usprawiedliwienie dziękuję - od razu mam mniejsze wyrzuty sumienia Jeśli do jutra mi przejdzie (bo czasem potrafi trzymać i trzy dni, cholerstwo ), to na pewno wrócę do walki z szerokim uśmiechem, o takim: W końcu po @ czeka mnie ważenie i kolejne mierzenie, więc chciałabym zobaczyć choć jakieś maleńkie pozytywne efekty...
Dzięki za odwiedzinki, od razu mi lepiej! :P
-
Ojjj współczuje bólu głowy.
Mam nadzieje ,ze już lepiej się czujesz?
-
Kinusiu, no rzeczywiście jest już trochę lepiej - ten najgorszy ból prawie minął, choć wciąż jestem "zakręcona" i nie w formie. Ale już nie ma tragedii.
Chciałam jeszcze na moment wrócić do dnia wczorajszego - rodzinka zamówiła pizzę, którą dosłownie podstawiała mi pod nos, częstując, ale byłam twarda! Wiem, że za parę dni w Cz-wie na pewno nie raz się wybierzemy na pizzę i shaormę, to wtedy sobie pozwolę, teraz nie chciałam. Nawet nie miałam specjalnej ochoty.
Aha, no i wczorajszy dzień zamknęłam na 1425 kcal - liczę mniej-więcej, "na oko".
Dziś mam już za sobą cztery posiłki, w tym wspaniały obiadek, no i tę struclę, a ze słodyczy: dwa biszkopty i jedno Toffifee, a na liczniku jakieś 1359 kcal - całkiem dobrze. Przede mną jeszcze kolacja, a na meczu, wieczorkiem, chętnie napiłabym się Redds'a, ale to już sobie daruję przez tą kiepską formę.
A co u Was?
-
Lili, wspolczuje migreny, moja siostrzenica tez na to cierpi i widze, jakie meczarnie wtedy przechodzi, wiec naprawde wspolczuje. A jednoczesnie podziwiam samozaparcia jesli chodzi o pizze - BRAVO!!!
I jeszcze pytanko - nie moge sobie przypomniec z jakiej piosenki pochodzi cytat ktory masz w podpisie. Wiem, ze to znam, a nie pamietam skad i szalu przez to dostaje Bede wdzieczna
-
-
Jasne, że Robbie Williams - "Feel". To mój idol odkąd miałm jakieś 14 lat, a dwa lata temu widziałam go dosłownie na wyciągnięcie ręki, brakło mi może centymetra, żeby go dotknąć... Teraz cenię go przede wszystkim jako świetnego wokalistę, a od kilku dni zasłu****ę się jego ostatnią płyta. Ostatnio mój numer 1 to "Advertising space" - boska piosenka...
Pozdrawiam, dziękuję za wsparcie i przepraszam, że dostawałaś szału przez mój podpis
-
Dziekuje bardzo za odpowiedz, takie dostawanie szalu jest bardzo przyjemne i dosc czesto mi sie zdarza. Moj chlopak juz wie, ze jak cos takiego za mna chodzi, to nie ma rady, musze sie dowiedziec
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki