-
No w Polsce to ciężko z pracą to sie nie dziwie No własnie..ja po dietce(a jeszcze długa droga przedemną) tez mam zamiar wrócić do np. jakiegos ciastka...ale rzadko i z umiarem a nie tak jak do tej pory:P
-
Wiesz, Misiemona, my obydwoje mieliśmy w Polsce pracę, ale wiadomo, jak to jest... Pieniądze takie sobie. Teraz mamy do zrobienia gruntowny remont dużego mieszkania, w Polsce nie dalibyśmy rady na niego zarobić, więc próbujemy inaczej. Takie życie.
Podsumowanie dnia.
1470 kcal - mało jak na mnie
Grzeszki: dwie gałki lodów (jeszcze takich dobrych nie jadłam w tym roku!), kawałek ciasteczka,2 biszkopty
Ćwiczenia: 8 minut na brzuch, nogi, stretching + ćwiczenia na ręce
Rowerek: tylko 15 km, ok. 28min
Nieźle, spodziewałam się, że będzie dziś gorzej.
-
A teraz cóż - muszę się pożegnać. Nie, nie na dobre - będę się starała jak najczęściej tu zaglądać, sprawdzać, co u Was, czerpać z Waszej dobrej energii...
Przede wszystkim chcę WAM WSZYSTKIM powiedzieć: dziękuję - bez Was nie zgubiłabym tych moich kilogramów tak łatwo i z taką przyjemnością! Wasza pomoc była mi bardzo potrzebna, samej by mi się po prostu nie chciało...
Proszę, żeby od czasu do czasu ktoś odkurzył ten mój wątek, żebym nie musiała go szukać gdzieś na samym końcu forum... Będę tu zaglądać i będę się sama zmagać z pokusami jedzeniowymi tego świata, no i z leniem ćwiczeniowym. Wierzę, że będzie dobrze, przecież ja twarda jestem.
Całuski serdeczne. Dziękuję Wam.
-
Witaj Lili!!!
Zlapalam Cie i szybko do Ciebie klikam!!!! Zycze milej podrozy do Czestochowy i milego pobytu tam!!! Buziaczki!!!!
-
-
Lili, bylo mi bardzo milo Ciebie "poznac" i mam nadzieje, ze bedziesz faktycznie mogla tu wpadac, bedziemy czekaly. Baw sie dobrze, wypoczywaj i uwazaj na siebie. Buziaczki
-
Kasiu - wielkie dzięki! Proszę Cię o odkurzanie wąteczku, no i bądź grzeczna, bo będę pilnować!
Jesteczku - też się cieszę, że się poznałyśmy, tym bardziej, że chyba mamy ze sobą trochę wspólnego. :P Postaram się być rozsądna, obiecuję.
Jutro muszę wstać o 4-tej, a znając życie, położę się pewnie o drugiej... Właśnie zabrałam się za prostowanie włosów. Zła jestem, bo jednak ten kolor nie wyszedł za dobrze, chyba za ciemny... Buuu...
Ps. Planuję zmienić tytuł pamiętnika, więc dobrze mnie szukajcie!
-
Nie zmieniam tytułu. Ten mi się podoba i w końcu wciąż jeszcze jest aktualny.
Już prawie 23:30, wypadałoby się położyć, ale spać mi się nie chce... No nic, zmykam, nie marudzę.
Jeszcze raz pozdrawiam!
-
Fajny był pomysł z fotkami bo mogę sobie teraz ciebie wyobrazić...i bliższa mi sie stałaś-slicznie wyglądasz i ja na twoim miejscu nie chciałabym chudnąć tylko modelować ciałko
-
Hej hej na szlaku
Gratuluję osiągnięcia celu . Życzę wielu dalszych celów !
No i z Anglii do nas tak samo blisko !
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki