Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

Lili prosze Cie, zwolnij troszke bo sie zameczysz. Nie sama praca czlowiek zyje. Przesylam Ci pozdrowionka i zycze milego weekendu!!!

Lili - Babo Szalona, podziwiam Cie, ja przy takim trybie padlabym ze zmeczenia juz dawno i zrobilabym sobie wagary, jednodniowe nawet

Nie daj sie i sie trzymaj

Pozdrawiam serdecznie i zycze wiecej wolnego czasu

Widziałam chyba Mikołaja dzisiaj na Błesznie, ciekawa jestem czy do Centrum też dotarł??

Sle caluski

Jak zyjesz Tak sie zastanawiam czy w calym tym pospiechu i pedzie w ktoym zyjesz, masz czas na to by poczuc juz atmosfere swiat Buziaki

Zycze milego dnia!!!

Gospodyni znow nam zaginela

Hello kobietki!

WRESZCIE mam trochę czasu - wczoraj zaczęłam przerwę świąteczną! Yupi!!!

Ostatnie tygodnie... hm, miesiące raczej, były naprawdę wriackie. Pracuję strasznie dużo, ale już chyba się do tego przyzwyczaiłam i wpadłam w jakiś trans. Lubię to, co robię, jestem zadowolona, choć przyznaję, że w Nowym Roku chciałabym pozmieniać niektóre rzeczy związane z pracą - chcę się rozwijać, więc chyba czas na podjęcie pewnych kroków.
Poza tym uczę się włoskiego - czasu mam na to niewiele, ale zapał coraz większy, no i widzę, że chyba idzie mi coraz lepiej, z czego bardzo się cieszę. Niedługo chciałabym się zacząć uczyć kolejnego języka, tylko jeszcze nie jestem pewna jakiego...

A jeśli chodzi o dietekę, to na wadze było 52 kg, kiedy ostatnio na nią wchodziłam. Ale teraz to już nie wiem, trochę ostatnio za dużo jadłam, a ja wtedy momentalnie tyję... Albo tak mi się wydaje. A tak ogólnie, to ja naprawdę mam obsesję na tym punkcie i chwilami wydaje mi się, że już sobie z tym nie radzę... Ale nie będę Was tym teraz zamęczać!

Dziękuję za odwiedziny! Przez kilka dni będę teraz pod netem, więc mam nadzieję, że będziemy w kontakcie!

Całuski świąteczne!!!

Świętego w kominie, prezentów po szyję, zielonej choinki, prezentów trzy skrzynki, zimnego szampana i sylwka do rana.