Strona 76 z 283 PierwszyPierwszy ... 26 66 74 75 76 77 78 86 126 176 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 751 do 760 z 2823

Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

  1. #751
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Pisces, witam!

    Miło mi, że zajrzałaś. Ostatnio tak jakoś mam w sobie sporo pozytywnej energii, bo zazwyczaj to nie jest z tym najlepiej... Ja jestem z tych, co to wszystkim się zamartwiają na zapas. Ale teraz mam wakacje, więc od razu mi weselej! I jestem dumna, że masz mnie w swoich linkach
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #752
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Podsumowanie dnia.

    Ćwiczenia:

    30 minut rowerka
    12 ćwiczeń na "dół"
    8minute ABS
    3 km biegania!!! po dłuuugiej przerwie.Było bosko, bardzo jestem zadowolona. A tak mało, bo z siostrą, która jest początkująca, więc dostosowywałam się do niej.

    Jedzenie: bez większych grzeszków, ale za dużo, bo był pyszny obiad i później na dwa kolejne posiłki też nim dojadałam...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #753
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #754
    Zahukana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak Ty przebiegasz 3 km :O? Podziw. Ja nie potrafię się zmobilizować do przebiegnięcia pół kilometra...

  5. #755
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Lili wielki plus za akceptacje samej siebie chociaz trudno mi sobie wyobrazic, ze taka dziewczyna jak Ty moglaby siebie nie akceptowac. Masz bardzo ciekawa prace i zgadzam sie, ze do jezykow trzeba miec talent bo bez tego ani rusz. Wiem cos o tym.
    Buziaczki i pozdrowienia. I nie martw sie bo dla swojego A. bedziesz wygladal pieknie.

  6. #756
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    lili213 jakbym mogła nie zajrzec do Ciebie! Też zawsze zamartwiam sie an zapas, ale staram się chociaż innym humor polepszać i dawac dużą dawkę pozytywnej energii

  7. #757
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Nie jest dobrze.

    Po kolacji jeszcze podjadłam kilka łyżek łazanek z obiadu. I rodzynki.I kolejną miseczkę malin, już nadprogramową.

    Ostatnio męczy mnie to wieczorne podjadanie,to zresztą zawsze było dla mnie problemem. W ciągu dnia zwykle z łatwością zachowuję rozsądek (no, nie zawsze...), ale wieczory są ciężkie.I doskonale wiem, że nie jestem głodna, to odzywa się ten paskudny łakomczuch, który we mnie siedzi

    Od jutra muszę być silniejsza. I chyba jednak muszę odrobinę mniej jeść.Tłumaczę sobie, że to tylko teraz, gdy jestem u rodzinki, że później będzie lepiej, ale nie wiem... Boję się, że zacznę tyć przez takie głupie podjadanie.

    Za to bardzo się cieszę z dzisiejszego biegania. Długą miałam przerwę, jakieś dwa miesiące. Ale na lato mam ambitny plan, chciałabym zrobić minimum te 100 km, które zaznaczyłam na tickerku. Bieganie dodaje mi energii i wiary w siebie, naprawdę.Uwielbiam to!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #758
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Zahukana - dziś biegałam z siostrą, która dopiero zaczyna, więc to był marszobieg i te 3 km zrobiłyśmy w 4 odcinkach. Ale ja swego czasu troszkę biegałam i bez problemu powinnam dać radę z ok. 30 minutami ciągłego biegu, to jest ok. 4 - 5 km. Tego lata chciałabym duuużo biegać, tak, żeby znowu móc przebiec "dyszkę" - raz w życiu dałam radę, ale to już dawno temu.
    Bieganie jest super

    Daniczku - dzięki za wszystko. Moje przemyślenia zostawiłam u Ciebie, nie będę się tu powtarzać. Dodam tylko,że z akceptacją samej siebie od dawna mam problemy, i to pod naprawdę wieloma względami. Tyle tylko, że już mam tego dość. Wiele rzeczy w swoim życiu odkładałam na później i naprawdę czułam, że życie przecieka mi przez palce... Ale koniec z tym! Chcę, żeby od teraz było inaczej - zobaczymy, czy się uda. Oby!

    Pisces - dzięki! Twoja pozytywna energia jest zaraźliwa, wiesz o tym!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #759
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  10. #760
    Zahukana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Ja chyba też dzisiaj wyjdę, bo jak nie będę biegać, to będę zrzucać h\głównie z brzucha a nie z nóg :/ Jestem pełna podziwu, że Ty tyle biegasz Oby tak dalej

Strona 76 z 283 PierwszyPierwszy ... 26 66 74 75 76 77 78 86 126 176 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •