Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Wszystko absolutnie zgodne
Aniu - ja przy pierwszym podejściu do SB w ogóle nie liczyłam kalorii, jadłam porcję "rozsądnej" wielkości w zwiazku z czym miałam czasami problem z wciśnięciem przekąsek co ważne - zwróć uwagę na gotowe mieszanki przypraw - wszystkie generalnie zawierają cukier, a np.kostki smaku knorra dodatkowo maltodekstrynę - substancję dramatycznie podnoszącą poziom cukru ja w tej chwili używam przypraw, kupowanych oddzielnie i sama komponuję mieszanki

Miłej niedzieli
Pozdrawiam

***
Grażyna

Ale się wytańczyłam Piwo z przyjaciółkami zakończyło się tańcami do 2.30 czyli w sumie do 3.30 po przestawieniu zegarków :P :P :P Wyskakałam się strasznie, aż miło było poruszać trochę ciałem w rytm fajnej muzy Stwierdziłyśmy, że musimy szybko powtórzyć taki wypad...Dziewczyny nie omieszkały mi wspomnieć, że szykuję coś extra na mój wieczór panieński i aż zaczęłam się bać żeby mi jakiegoś numeru nie wywinęły

Dietkowo dzień minął tak jak opisałam wczoraj :P czyli w porządku...dzięki temu dziś mogłam zmienić wykresik na 56,2 a co tam niech chociaż moje oczy się nacieszą tym widokiem

A przede mną 4 dzień SB , który zaczęłam od omleta z tuńczykiem (jeszcze mi się nie przejadł)...ale brak pomysłu na obiad a przede wszystkim brak składników więc albo śmignę do mamy na obiadek albo musze jechać do sklepu zaopatrzyć się w jakieś produkty odpowiednie na plażowanko

Muszę powiedzieć, że bardzo fajnie mi się dietkuje z SB...bałam się tych pewnych ograniczeń zwłaszcza owocków ale jakoś nie myślę o nich wcale, narazie nie czuję potrzeby. Nie wiem czym to jest spowodowane, może połączenie wszystkich dozowlonych składników na SB powoduje, że człowiek nie ma ochoty na te których jeśc nie może...ale lepiej nie zapeszać...generalnie dietka fajna, tylko mój nawyk liczenia kalorii z MŻ jest tutaj troszkę niewskazany bo wtedy za mało zjadam...muszę chyba robić sobie większe porcje bo przecież ma być zdrowo...
Zażywam nadal preparat magnez wapń i cynk no i Merz Special na paznokcie więc jakoś wspeiram ten mój biedny organizm, który musi ze mną przechodzić te wszystkie dietki

kochany organizm okazał się dziś ładkawy, przyszła @ kilka dni spóźniona ale dotarła Cieszę się bo już zaczęłam się wkurzać...nie bałam sie o ciąże czy cuś, broń boże nie ma takiej możliwości tylko po prostu nie chcę znów mieć rozregulowanego organizmu więc dobrze, że @ już jest i przyjmuję ją ze spokojem choć brzuch troszkę pobolewa ale tylko troszkę


Gayga dzięki za rady...i za odpowiedzi na moje pytania plażowe Wiesz ja generalnie nie używam takich przypraw, mam cały zestaw wszystkich przypraw osobno i z teg korzystam . Wiesz Graża właśnie z tym liczeniem kalorii mam problem, stray nawyk, ciężko sie go pozbyć. Wiem, że na SB to jest raczej niepotrzebne bo chodzi o to żeby jeśc do syta oczywiście nie przesadzając. Ale powiedzi mi czy chodziłas głodna? Bo ja czasem jest bardzo głodna ...

Psotka wiosna się budzi oj tak tak...najwyższy czas...ja dziś zrzucam po raz pierwszy zimowe płaszcze i buty i ubieram cos lżejszego...a co tam nawet jeśli zmarznę to i tak warto
A Tobie się marzy inna plaża?

Anusia na piwku ( dla mnie na coli light i wodzie) zakończonej tańcami do rana bawiłam się super...brakowało mi takiego beztroskiego wypadu z moim dziewczynami bez facetów, bez problemów, bez pytań i narzekań Po prostu SUPER. Polecam.Może ty też powinnaś wybrac sie na tańce
Anusia dzis też prackujesz ale nie za długo no nie? Odpocznij troszkę i bądź grzeczna u mamuni

Cześć
Ja też się dołączam do opinii , że SB jest świetna !!! Zwłaszcza , jak się pierwszy raz robi !! Taka jakościowa odmiana .
No i 1,2 kg przez 2 tygodnie to na bank powinnaś dać radę !!
A bóle głowy to zapewne z powodu spadku cukru w dół . Też to miałam kiedyś , pewnie już Ci przeszło po dwóch dniach ?
Aniu gratuluję wytrwałości , zdaje się , że jak ten wątek zaczęłaś , to załamki nie miałaś !!!

zapomniałam o mojej dzisiejszej plaży ...

Aniu
ja tak długo stosuję się do SB i pilnuje pór posiłków jak pies Pawłowa,ze takiego prawdziwego głodu z burczeniem w brzuchu nie czułam bardzo dawno zobaczymy jak przetrwam ten tydzień bez białek ale będę meldować nie zapominaj o 3 posiłkach - czyli sniadanie, obiad, kolacja, a taki zawijasek to tak na przekąskę a nie zamiast dania
Takie babskie wypady to coś extra wybieramy się na początku kwietnia na salsowanie - jeszcze nie znam szczegółów, ale idzie własnie babska ekipa
Narka
G.

Buuuuuuuuu było tak ładnie a teraz leje...ktoś zamawiał deszcz?

Zdążyłam na szczęście pójść na spacer z mamą...byłyśmy na Rynku, połaziłyśmy troszkę i przy okazji kupiłam sobie fajniutki top, już całkiem na lato

Dietka bardzo w porządku:
omlet z 2 jajek z tuńczykiem + kawka z mlekiem 0,5%

pierś z kurczaka duszona z papryką, cebulką, pomidorem i czosnkiem wg przepisu Mirielki - polecam PYCHA

sałatka z fasolki czerwonej, oliwek i pół ogórka
śledziki + kilka liści sałaty

Nie wiem czy jeszcze coś będzie, zobaczymy...

Graża dziś starałam się jeść jak trzeba ale z koleji nie było przekąsek ale za to porządne sniadanko, obiad i kolacja...może jeszcze coś zjem lekiego np. serek light krówka...
Kiedyś chodziłyśmy na salsę, jako że studiowałyśmy hiszpański slasa była na porządku dziennym Jest w Krakowie kilka fajnych klubów gdzie mozna ją potańczyć więc zapraszam...

Dagmarko dzięki że wpadłaś do mnie...kolejna zwolenniczka SB...cos w tym musi być wiem, że 1,2 to juz nie dużo...co prawda nadal tłuszczyk zalega tu i ówdzie ale to już będę sie starała wymodelować ćwiczonkami
A ból głowy minął tak szybko jak sie pojawił...

Cześć szczypioreczku!!!!!!
Chudnij trochę wolniej bo nam do ślubu znikniesz.....
Strzasznie żałuję , że nie miałam okazji spotkać Cię w realu....
Mam nadzieję , że spotkanie w Krakowie nadal aktualne...czekam na datę....może tym razem sie uda....

Całuski wiosenne....

P.S. Okropnie się obżeram ze stresów....i wogóle....Głupia Haro, głupia.......

pzdr serdecznie

Witaj Aniu o poranku

dziś już 5 dzionek SB (a mój piąty MŻ) jak ten czas leci..

Anusia trzymasz się super dzielnie wow! naprwade jestem pod wrazeniem i gratuluję nowego suwaczka jesteś coraz blizej 55 po prostu dietkujęsz na pięć!

Anusia trzymaj sie i dziś tak pięknie pozdrwiam, i zmykam do pracy! niestety juz czas hehe.. (chętnie zostałabym sobie tu jeszcze i pobuszowała!) buziaczki

A U CIEBIE JUZ LATO BO TAK DZIELNIE PLAZUJESZ
POZDRAWIAM -WIOSENNIE
A , KILOGRAMKI NIECH LECA, LECA ...