Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Lunko specjalnie dla Ciebie się uśmiecham

ANIU BARDZO SIĘ CIESZE ŻE JUZ SIĘ USMIECHASZ.
WIESZ CZEMU OSOBY TAK BLISKIE POTRAFIĄ TAK RANIĆ
ANIU SERDUSZKO BĄDŻ ZAWSZE TAKA JAKA JESTES. SIOSTRA SIĘ OBUDZI WKOŃCU , ZOBACZYSZ I CIĘ DOCENI.
ANIU BARDZO DZIĘKUJE ZA TAK MIŁE I CIEPŁE SŁOWA NAPISANE U MNIE.
BARDZO BYM CHCIAŁA JESZCZE KIEDYS SIĘ SPOTKAĆ I POGADAĆ MASZ MIEJŚCE W MOIM SERDUSZKU.JESTES KOCHANA.
BUZIACZKI.

Dziękuję za uśmiech i pozdrawiam

Ach ta dieta ................

Nie będę kłamać siebie i Was, że idzie mi łatwo...dietki właściwie nie ma...Dziś się zastanawiałam czy dobrze mi z tym...i odpowiedź jest jedna nie...Ale pomyśałam sobie, że bez sensu teraz się starać skoro święta za pasem...a zaraz potem przyszła myśl, że to głupie...czy święta tak przeze mnie nie lubiane mają być powodem do tego żeby się opychać...czuć ciężko...niezdrowo...Chyba jednak nie...przecież można chyba przeżyć święta bez nadmiernego opychania się...

Postanowiłam, że ten tydzień poświęcę na oczyszczenie...na przemyślenia...na zastanowienie się co dalej...Nie chcę jeść po 19...nie chcę zasypiać napchana...nie chcę budzić się zła...Niech ten tydzień będzie lepszy

Zamieszczone przez najmaluch

Postanowiłam, że ten tydzień poświęcę na oczyszczenie...na przemyślenia...na zastanowienie się co dalej...Nie chcę jeść po 19...nie chcę zasypiać napchana...nie chcę budzić się zła...Niech ten tydzień będzie lepszy

Anusia mam identyczne postanowienia na ten tydzień.. a szczególnie to przemyslenie i okreslenie co jak tak naprawdę chce.....

Anus trzymam mocno za Ciebie kciuki!!!!
a choinkę juz macie ubraną? ja jutro też juz będę miała, W. pracował 2 miesiące przy choinkach i wiem, ze wiezie ponoć jakąs sliczna.. musi być sliczna, ze chce mu się ją tachac tyle km! buziaczki Aniu trzymaj się!!
NIECH TEN TYDZIEń BęDZIE LEPSZY...

MILEGO DNIA ZYCZE

I za tydzień ukochane święta...

Tydzień przemyśleć i szukania dobrych rozwiązań przede mną...


Aniu artykuł wklejony u Ciebie przez Asię wstrząsnął mną...choć w sumie nie powinien bo od dawna o tym wiedziałam...

Psotka miłego dnia!

Zamieszczone przez ANIKASEK

najmaluch napisał:
Postanowiłam, że ten tydzień poświęcę na oczyszczenie...na przemyślenia...na zastanowienie się co dalej...Nie chcę jeść po 19...nie chcę zasypiać napchana...nie chcę budzić się zła...Niech ten tydzień będzie lepszy



Anusia mam identyczne postanowienia na ten tydzień..
a szczególnie to przemyslenie i okreslenie co jak tak naprawdę chce.....

no tak, ja tak samo nie można czekać na poświętach......bo potem będzie się miało podwójne wyrzuty sumienia........a tak może nie będzie tragicznie niedietkowo przez święta?? ja to się nie chcę przynajmniej najeść....nie nawidzę pełnego brzucha

trzym się cieplutko i myśl

przeczytałam ten artykuł, który wkleiła asia u anikaska....
....wiem jedno......i tak trzeba walczyć.........a tak z ciekawości to poszukam jakiegoś info na temat zywotności komórek tłuszczowych, bo jakoś myślę że na nie też jest sposób