Strona 371 z 696 PierwszyPierwszy ... 271 321 361 369 370 371 372 373 381 421 471 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,701 do 3,710 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #3701
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ja się chyba urwę z 15 minut, szef pojechał do klienta, to może się nie dowie

    Ja kiedyś przeszłam serię 10 zabiegów GUAM, efekty były świetne: wtedy w ogóle nie ćwiczyłam, więc naprawdę dużo mi te zabiegi dały :P

    Teraz się nawet zastanawiam, czy nie kupić sobie tego błocka do użytku domowego i taką serię sobie w domu przeprowadzić, fajna sprawa.

    Aniu, a na czym polegają te Twoje zabiegi, pewnie pisałaś, ale ja nie wiem, gdzie szukać

    Miłego popołudnia, ja już się zbieram do wyjścia

  2. #3702
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu nie ma co zazdrościć dziewczynie. Co z tego jak śliczna i zgrabna, jak do tego głupia Niestety w dzisiejszych czasach wiele dziewczyn leci na kasę i potem widzisz takiego obleśnego grubasa z piękną dziewczyną.............
    My może nie jesteśmy idealne, ale przynajmniej prawdziwe i wszystko co osiągnęłyśmy , to własnymi siłami i wysiłkiem ..........
    Aniu pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu
    Wracam dalej szkolić
    Buziaczki

  3. #3703
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Aniu pozdrawiam weekendowo

    Aniu nie ma co zazdrościć dziewczynie. Co z tego jak śliczna i zgrabna, jak do tego głupia
    Asia ma rację -nie ma co zazdrościć A Tobie skarbie nic nie brakuje -jesteś śliczna,mądra i zgrabna Buziaki przesyłam i gratuluje spadku wagi


  4. #3704
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu
    Oj czasem tez sie łapię, ze zachwycam się urodą innych.. ale ucz się tego, ze nie ma co zazdrościc - Aniu wyglądasz super, jeszcze szuplutka, drobiniutka (moje marzenie od zawsze hehe) i wyglądasz naprwade fajnie... powiem Ci w sekrecie, ze w Chorzowie tez tak o Tobie wtedy pomyslałam - ze tak super wyglądasz.. w ogóle wszystkie tam tak super wyglądałyscie, a ja taki grubasek przy Was... a dziś mam ok 6 kg więcej niz wtedy, tak więc juz dalej nic nie piszę, bo się bardziej zdołuję.........

    Aniu znów zakładam 100 km na weekend - w zeszły zjechałam 85 tylko.. ale w tym tygodniu bardzo mało jeździłam na rowerku, to trzeba to nadrobic!! buziaczki, miłego weekendu!!!


    ps. Anus wielkie dzieki za wszystko... naprawdę... jesteś kochana..

    ps2. obiecuję juz nic nie planowac, tylko działac..

  5. #3705
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aniu ja mam taką koleżankę w pracy, jest baaardzo szczupła, śliczna, ale najbardziej podoba mi się jej ciało to znaczy takie jędrne, bez jakiejkolwiek skazy... i w dodatku pracuje z moim facetem... ehhhh... ale co poradzimy... my dbamy o siebie jak możemy i tego sie trzymajmy... zauważyłaś, że faceci nigdy sobie nie zazdroszczą? To my kobitki tak nakręcamy się na siebie, na to żeby być jedna ładniejsza od drugiej, a potem mamy pretensje, że ktoś kształtuje mam kanony piękna ... mam podobne spojrzenie jak Ty ... tylko , że ja dodatkowo obok ładniej i zgrabnej dziewczyny robię się taka malutka... zupełnie tracę pewność siebie...

    Kiedy w książce przeczytałam takie zdanie


    "Jak ja mam być szczęśliwa, jak mam być pewna siebie, jak mam przeżywać orgazmy, kiedy gdzie się nie ruszę otaczają mnie idealne kobiety... jadę tramwajem widzę bilbordy z półrozebraną idealną kobietą, przechodzę obok kiosku z gazetami, a tam wszędzie okładki z prężącymi się modelkami... a ja taka malutka w tym wszystkim, nie wystarczająco piękna, nie wystarczająco jędrna i gładka.. Ciekawe jakby się czuli faceci, gdyby otaczały ich plakaty umięśnionych mężczyzn z wielkimi penisami... może wtedy zrozumieliby, że ideały się wyjątkami..."

    Miłego weekendu Aniu , ja zmykam zaraz na uczelnię!

    P.S. Tylko w twoim wątku nie wyrzuca mnie z forum, nigdzie indziej nie mogę nic napisać


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  6. #3706
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Miłej soboty Aniu! :P

    Ja już dawno po weiderze, ale jeszcze przed śniadaniem

  7. #3707
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  8. #3708
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ------------------------------------------
    Witajcie piękne...

    Troszkę mi wstyd...zaniedbałam forum przez sobotę i zaniedbałam pedałowanie również...ale w sumie to po prostu nie było kiedy...Naprawdę...

    W sobotę na 9 rano poszłam do fryzjera...Baleyage...podcięcie...fryzurka ...ach jak ja lubię tego fryzjera... Chodzę tam gdzie miałam robioną fryzurę na ślub...robią najlepszy i najdelikatniejszy baleyage na świecie Mają fotele z masażem... Robią dodatkowo masaż głowy...miodzio...Można się zrelaksować...Później kawka z przyjaciółką... Szybki powrót do domku a na 17 wyjście do kina z mamami...Zabraliśmy nasze ukochane maminki na Królową...Gorąco polecam...Dobry film...Warto zobaczyć...Poznać troszkę prawdę o królowej...Dobre kino...Później odwieźliśmy teściową a ta zaprosiła nas na kawę ...i tak posiedzieliśmy do 22...w domku byliśmy koło 23 i naprawdę po takim dniu nie miałam siły pedałować...Wierzycie mi prawda

    Wstałam niedawno...I tak się zastanawiam czy popedałować teraz czy wieczorkiem...Bo w sumie idziemy na obiad do mojej mamy a po pedałowaniu jestem ledwo żywa...Zobaczę...Teraz chcę poodwiedzać wasze wąteczki bo Was zaniedbałam...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #3709
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ANIU TAK NIERAZ BYWA ŻE NIESTETY NIE MA KIEDY POĆWICZYĆ. JA WCZORAJ TEŻ ZAWALIŁAM ĆWICZONKA BO TAK MAM W WEEKENDY .JAKIEŚ ODWIEDZINKI U NAS LUB MY IDZIEMY. TAK SZYBKO UPŁYNIE CZAS A WIECZORKIEM LEŃ ZWYCIĘŻA I SIĘ NIE CHCE.JA WEEKENDY NA ĆWICZENIA MAM LUŻNE ĆWICZĘ LUB NIE NIEWAŻNE.
    NATOMIAST OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU OKOŁO 2 h DZIENNIE TO JUŻ MUS.
    NIE PRZEJMUJ SIE TYM.
    MIŁEJ NIEDZIELI.

  10. #3710
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, ja wczoraj pedałowanie i weidera miałam za sobą już o 13.00 ze względu na wyjście z mężem do knajpki i picie drinków

    Po powrocie z tak fajnego jedzonka i picia chciałam już mieć wolny wieczór :P

    Zaraz robię weidera, idę na spacer, wracam, pedałuję

    Czy Ty może chodzić do salonu Francka Provosta?

    Bo jak czytam opis, to wygląda tak, jak u Provosta, do którego ja chodzę i uważam, że też robią najdelikatniejszy balejaż, najwspanialszy masaż głowy i przepyszną kawę!


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •