Strona 381 z 696 PierwszyPierwszy ... 281 331 371 379 380 381 382 383 391 431 481 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,801 do 3,810 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #3801
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    UDANEJ ZABAWY!!! :P

  2. #3802
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ANIU JAK TY MOŻESZ PRZEJECHAĆ 42 KM . JA TYLE NIGDY NIE PRZEJECHAŁAM. GÓRA DO 30 KM.NIE JESTEM TAKLA SZYBKA , NIE DAJĘ RADY.
    JESTEŚ PO PROSTU NIESAMOWITA. NÓŻKA BĘDZIE ZGRABNA ŻE HOHO.
    ANIU MASZ W 100 % RACJĘ.TERAZ BEDĘ WIĘCEJ U CÓRKI .
    MIŁEGO WIECZORKU.

  3. #3803
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Aneczko życze wspaniałej zabawy


  4. #3804
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Aniu i jak się bawiłas ??

    ja nie mogłam się nagadac z Przyjaciółą, a potem się rokręciłam na rowerku tak więc sobotni wieczór super W. juz dawno spi, jajuż tez powinnam.. no ale nie mogłam sie nie pochwalic - zrobiłam 67 km
    buziaczki Anuś miłej niedzielki !!

  5. #3805
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Miłej niedzieli Aniu!

    Mam nadzieję, że świetnie się bawiłaś

  6. #3806
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Wróciłam Żyję...
    Spałyśmy z Agnisią do 11.30...Położyłyśmy się o 4
    Były tańce i swawole...Najpierw imprezka w hostelu...Ale było Walentynkowo...super dekoracja...Dziewczyny poubierane na czerwono...My jednak z Agnieszką postawiłyśmy na czerń...ja jednak nie dobrze czuję się w czerwonych kolorze...

    Potem poszłyśmy z jeszcze 2 koleżankami na Rynek pod Jaszczury potańcować...Poszalałyśmy...Generalnie z alkoholu było dużo wina Gdy kładłam się do łóżka to tak rozbolał mnie brzuch od @, że dopiero wtedy poczułam, że przesadziłam z alkoholem...Kaca nie mam ale brzuch mnie dalej boli...

    Mama zadzwoniła i pyta czy przyjeżdżam na obiad a ja przed chwilą dopiero śniadanie jadłam


    Kasiu rekord rowerkowy masz przedni...Pędzisz jak na złamanie karku Ja dziś popedałuję napewno mniej...@ mnie rozsadza...Miłej niedzieli również Tobie


    Asieńko co do spotkania to jednak chyba wolałabym 24...Generalnie w urodziny zawsze ktoś chce się ze mna spotkać...więc mogłabym nie móc przyjechać...Mam nadzieję, że jednak nie skusiłaś się na te puste kalorie bo i po co...A z rowerkiem jakoś mi idzie to prawda ale to nie znaczy, że Ty też musisz tyle jeździć...Każdy robi tyle ile potrafi...Ty jesteś zdecydowanie mocniejsza w ćwiczeniach na pośladki i brzuch...Ja nigdy nie skończyłam Weidera a Ty tak I za to Cię bardzo bardzo podziwiam


    Anusia bawiłam się świetnie...Szkoda tylko, że akurat wczoraj dostałam @....trochę mi to przeszkadzało...i brzuch bolał...Anusia 67 km wow...ja raczej dziś pojeźdżę krótko...Ty jesteś rewelacyjna...

    Halinko mamn nadzieję, że nóżki wreszcie będą zgrabne i chudsze


    Luneczko miłej niedzieli...


    Sylwia zabawa się udała Szkoda tylko, że czas tak szybko leci i jutro trzeba iść do pracy ....

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #3807
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zabawa więc była wyborna

    Szkoda tylko, że @ troszkę psuje Twoje samopoczucie ale na szczęście nie będzie trwała wiecznie

    Ja jutro mam jeszcze urlop a we wtorek już do pracy....

  8. #3808
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu
    fajnie, ze tak się wybawiłas wczoraj
    Ja to jakoś nie lubię tańczyc..
    Anuś rowerkowałas juz? ja jeszcze nie, ale dziś moje min. to tylko 33 km (do 100 km planowanych na weekend) tak więc luzik - się wykona Aniu pozdrawiam Cię gorąco

  9. #3809
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cieszę się, że tak dobrze się bawiłaś. Mam nadzieję, że brzuszek już mniej Cię pobolewa. Myślę, że 24 marca to też dobra data. Może zawita już wtedy prawdziwa polska wiosna.
    Co do rowerka............. Po tygodniu stwierdzam, że to chyba nie bedzie moja ulubiona forma ruchu. Siadam na niego, jeżdżę , ale nie robię tego z wielką ochotą. I postanowiłam, że nie będę się zmuszać do jeżdzenia godzinę dziennie, tylko będzie 30 minut rowerka i 30 minut innych ćwiczeń. A w te dni, kiedy mam aerobik lub tańce, będę jeździć , tyle na ile czas mi pozwoli..................
    Ciekawa jestem czy w Krakowie jest śnieg. Ja za tydzień wybieram się z niskie góry do Rodzinki i liczę, że będę mogła skorzystać z uroków zimy. A póki co, tam też podobno nie ma śniegu.
    Aniula życzę miłego wieczoru i udanego tygodnia
    Buziaczki

  10. #3810
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    SZALALA,SZALALA A I DOBRZE SERDUSZKO MYSLE ,ZE JESZCZE TROCHE DOJEDZIESZ DO BABIC I WROCISZ DO KRAKOWA
    KOLOROWYCH SNOW

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •