-
Hej Anusia 
wpadam z zyczeniami milego i spokojnego weekendu 
gratuluję Szczuplaczku takiej wagi!
super Anus 
Mam nadzieję, ze z Mamą z dnia na dzień lepiej.. domyslam się jak Ci trudno gdy Mama choruje.. Buziaczki.
-
Udanej soboty Aniu :P 
Ja od rana kipię, nosi mnie, ale tak pozytywnie, dlatego mam już za sobą 2 serie po 24 powtórzenia A6W i ABS II i niedługo planuję 60 minut z Ranią, no i oczywiście dzisiaj ROWER
Buziaki, wypoczywaj :P
-
Witajcie sobotnio
Ale mi dobrze, słoneczko pięknie za oknem świeci ...Aż chce się żyć 
Na początek wklejam moje zaległe pomiarki ...W sumie waga spadła mi nie tak bardzo od stycznia bo zalewdwie ponad kilogram ale wymiary troszkę poleciały:
Było tak 19 stycznia Stan na 1 marca
Waga 57,4 Waga 56
Talia 68/9 Talia 65/66
Pępek 74 Pępek 71
Udo 59 Udo 57
Biodra 97 Biodra 95
Postanowiłam,że do mojego treningu rowerkowego muszę dołożyć ćwiczenia n uda ... Bo brzuch spada mi sam mimo, że go tak bardzo nie ćwiczę ... No jedynie na aerobiku w fitnessie ... A uda jednak mam oporne ...
Anusia dziękuję za troskę ... Owszem martwię się o mamę ... wczoraj naprawdę kipesko się czuła ...widać po niej, że bardzo słaba jest bidulka ... Zobaczymy czy antybiotyk będzie działał bo jak nie to będziemy musiały znów do szpitala jechać
Anusia jeszcze raz wielkie brawa za dietkę
Chudniesz
Luneczko Tobie również 
Kasia jeszcze nie poczytałam o twoich wrażeniach z basenu
Ale skoro piszesz, że super to już wiem jak było
Cieszę się 
Agatelka witaj u mnie na wątku i dzięki 
Gayga o tak właśnie ... jak waga spada to człowiek nabiera skrzydeł ... wiatru w żagle 
Emilko niektórzy już tak mają, że wszystko widzą w czarnych barwach ... ale staramy się, żeby tak nie było prawda 
Halinko przepiękna biżuteria ... Zdolniach z Ciebie 
-
Aniu, ładnie wymiarki spadły, gratuluję!!!! :P :P
-
Witaj maluch! 
Co u ciebie? Jak tam kolejne dni dietki??
U mnie wszystko wporządku, ale czasu miałam mało dlategeo nie odwiedzałam Twojego pamiętniczka
Ale dzisiaj odwiedzam i mam nadzieje, że na tym się nie zakończy
Pozdrawiam i ściskam bardzo mocno
-
co za wymiary
Anusia Szczuplaczku rewelka 
az mnie zatkało...
-
Anusia nie przesadzaj ... Udo 57 to wcale nie jest szczuplutkie
Ale dziękuję
Kasia rzeczywiście spadły ... waga może nie za dużo ale 2 centymetry w udach to już coś ... spojrzałam sobie na metra i zobaczyłam ile to jest 2 cm
w sumie to nie tak dużo patrząc na miarę a jednak noga troszkę chudsza 
Nitunia17 nic się martw...brak czasu zrozumiały w końcu szkołę masz ... i tak dzięki, że do mnie wpadłaś 
Właśnie mam zamiar poprasować ...mąż umył część podłóg ... Potem obiad i jedziemy do Galerii na chwilę ... Musimy porozglądać się za TV bo narazie mamy telewizor mojej teściowej, który niedługo będziemy musieli oddać bo wraca do swojego domu na wiosnę ...
A teraz raport ruchowy:
PRZEJECHANYCH 41,5 KM
W CZASIE 60,18 MINUT
PRĘDKOŚĆ 40-57 km/h + 8 min LEGS
Co 10 min robiłam sobie sprint przez 30 do 45 sekund i wtedy na liczniku miałam nawet 57 km/h ... mój mąż aż nie wierzył i stanął koło mnie
Nie mógł wyjść z podziwu
-
Pewnie, że 2 cm w udach mniej, to bardzo dużo :P
Mi przez rok spadło w sumie 7 cm w udach 
Ja już po 60 minutach z Ranią, zrobiłam wszystkie 10-minutówki, przede mną jeszcze deserek, czyli rowerek
Hehehe, super! mój rekord prędkości na rowerku to 57,4 km/h i też mi nie chcieli wierzyć
-
Aniu
miłej niedzieli
-
Znów nie mam czasu na forum
A tak chciałam posiedziec w weekend ... może dziś wieczorem się uda choć wątpię bo znów dziś śpi u Nas teściowa...
Zaraz jedziemy na to 55 lecie ... Gdybyście wiedziały jak nam się nie chce ... Okropnie ... Najchętniej zostałabym w domu z książką ... forum ... Ach pomarzyć dobra rzecz ...
Włączyłam dziś Ranie...
I sorry ale falowania brzucha to ja chyba nigdy w życiu nie zrobię ... Zresztą wogóle miałam wrażenie, że przy niej wyglądam jak pokraka
Zrobiłam początek cardio + 2 serie na nogi i uda ( stwierdzam, że bardzo fajne ćwiczenia, jak z aerobiku więc wszystkie mi znane) + 1 seria na brzuch ...
Wczoraj wieczorem objadłam się chipsami więc musiałam spalić to dziadostwo 
Na kręglach było fajnie ... wiadomo kto przegrał
Smiali się ze mnie, że rzucam w powietrze ... świnki wstrętne ... zdobyłam 33 punkty więc bardzo marnie ... Ale nie nastawiałam się na zwycięstwo 
Muszę zrobić jakieś plany na marzec ale na to muszę mieć troszkę czasu bo nawet nie mam kiedy usiąść pomyśleć ...
Kasieńko cieszę się z tym moim spadających centymetrów ... bardzo ... 
EMilko Tobie również
Moja nie koniecznie będzie miła ... niestety będę musiała siedzieć z osobami z innego pokolenia, że tak ładnie się wyrażę
[/url]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki