-
Yagnah 1,5 litrowe butelki z wodą bo to około 1,5 kg. No i waga niestety się pomyliła. A jak tam twoja waga?
-
Hej Najmaluszku!
dziwna sprawa z ta wagą
mam nadzieję że czujesz się już lepiej (czytałam u Haro i te Twoje przypadłości przypomniały mi, że ja muszę do swojego ginka niedługo się wybrać )
pozdrawiam
-
Ja odważyłam na wadze kuchennej 3 kilogramową butlę z wodą i ta milsza waga pokazała 2.9 kg, czyli zaniża o 100 gram, a ta gorsza nie chciała zważyć mi tej butelki tylko się wyłączała
-
Anusia, ale masz dobrze z ta waga! Tez tak chce! Kurcze, moze powinnam przyjac, ze skoro wagi sie psuja, albo waza zle, to moja tez dodaje 2kg...hehe..ale by fajowo bylo...no ale chyba zbyt prosto..chyba musze sie wziasc znowu do roboty czy mi sie chce czy nie...Kurcze..zeby tak schudnac i tylko utrzymywac wage...wiem, ze to tez trudne, ale chyba prostsze niz chudniecie...
Eh..dobra, nie marudze, weekend mamy w koncu!
-
Witam w niedzielny ranek.
Dzis czuję się już lepiej, katar jakiś mniejszy, jedynie słaba jakas taka jestem Ale będzie dobrze bo przecież jutro musze być zwarta i gotowa do pracy!
Emilko ja swoje damskie sprawy jakoś tak zaniedbałam i od razu wyszło szydło z worka. Teraz się musze leczyć jakimiś specyfikami za 100 zł Ale oby były skuteczne.
Yagnah moja waga przy 3 butelka 1,5 litrowych pokazaywała 5 kg czyli aż o 0,5 kg więcej. A przy 2 butelkach 3,3 kg czyli o 0,3 kg więcej. Dlatego też zuwazyliśmy że im większy ciężar na niej się stawia tym bardziej oszukuje oczywiście zawyżając wynik.
Madziulka no nie wiem czy taka waga jest fajna , można dostać szoku i tak naprawdę juz sama nie wiem ile ważę. Madzia Tobie tez uda się schudnąć ja w to wierzę głeboko kochana. Z ta dużą porcja ćwiczeń które sobie aplikujesz napewno będą w końcu rezultaty.
Wstałam, zjadłam śniadanko i chyba znów pójde się walnąć do łózia. W końcu dzis niedziela.
Acha od jutra znów pisze jadłospisy, dzis jakoś nie mam na to głowy.
-
Najmaluszku zdrówka życzę i miłej niedzieli
-
Emilko dziękuję za życzenia zdrówka i za piękny obrazeczek
Zaraz lecę zobaczyć co tam u Ciebie dobrego słychać??
Całuski.
-
Hej Aneczko
Słonko śledztwo butelkowo-wagowe super przeprowadzone kurcze, tylko co z tą Twoja nową wagą, ze tak zawyższa.. buuuu....
Aneczko miłego dnia Ci zyczę i całego nowego tygodnia!! No i zdrówka!!
a jak tam relacje z siostrą-szefową? juz lepiej?
buziaczki!!
-
Witam skarbeńka
Dopiero teraz mam czasu troszkę zeby wpisać się na forum i opisac mój dzionek.
Zacznę od tego że zmieniłam tickerka. Jest 58 tak mi sie przynajmniej wydaje po moich przebojach wagowych Ciesze się ale absolutnie nie osiądę na laurach. To nie koniec mojej walki. Moja walka jest długodystansowa Jakos jeszcze nie mam dość dietkowania może dlatego że nie narzucam sobie zbyt wiele. Są dni pokus ale nie ma wyrzutów sumienia i dzięki temu nie męczy mnie aż tak bardzo to moje dietkowanie.
Pewnie że wolałabym szybszych efektów ale jest dobrze jak jest Może lepiej niczego nie przyspieszać.
Nie chce mi się pisac jadłospisu ale było w miarę. Oprócz późnej kolacyjki ale musiałam coś zjeśc po całym dniu pracy
A co do wagi to juz ją odesłałam do serwisu bo strasznie mnie wkurzyła dzis gdy postawiłam na niej 10 kg odważniki a ona pokazała 10,5. Więc zapakowałam i odesłałam, mają to sprawdzić i albo naprawią albo dadzą nową.
Idę zobaczyc co u was słonka!
-
Aneczko i bardzo dobrze zrobilaś
jesli była wadliwa!!
Anuś widze, ze cel obniżony na 57 kg trzymam kciuki za jego realizację!!
a tempo - lepiej wolniej, ale na zawsze!! czego Ci bardzo życze naprawdę Aniu idzie ci super!!! buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki