Wątek: Dłuuugaśna droga do 55kg...Teraz już bez wpadek!!..oby :P

cześć

wczoraj mnie nie było, bo jak to we wtorki, skończyłam o 2o
a potem uczylam się chemii
w sumie niepotrzebnie, bo dzisiaj z okazji świąt każdy dostał dwa punkty gratis (mi brakowało 1,5 do zaliczenia ćwiczeń)
i jutro nie piszemy koła
więc mam już wolne
niczym nie muszę się martwić (no prawie niczym, bo pracy mam mnóstwo )
bardzo się cieszę

ago: co do rowerka... narazie to chyba od tygodnia albo może dwóch jeżdżę
efektów jeszcze nie ma
a poza tym jem za dużo, więc narazie raczej nie będzie
jeżdżę pół godzinki sobie...
a na aqua chodzę nadal, ale tylko raz w tygodniu

kasjo: ja też nie mam jeszcze wszystkich prezentów
chociaż dzisiaj trochę nadrobiłam
jeszcze został mi prezent dla mamy i brata
nie wiem co kupić...
ale kartki mam, nawet wypisane
muszę je dzisiaj wysłać, żeby doszły na czas!

dobra, trzymajcie się cieplutko, ja idę odpoczywać

A ja na święta kupiłam mamie i dziadkom po drobiazgu Nic nadzwyczajnego, takie drobiazgi bo miałam naprawdę mało kasy Ale myśle że się ucieszą Przynajmniej się starałam Czytałam dzisiaj kilka świetnych blogów o odchudzaniu... Bardzo mi pomogły.Oczywiście nie tak bardzo jak Wy i forum, ale trochę sie podbudowałam a w zasadzie to moją silną wolę
Życzę zdrowych,wesołych świąt,a w nowym roku sukcesów ogólnych, i dietkowych
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Hej Laski

No to tak:
z chemii dostałam 3 czyli w sumie zagrozenie mineło

W domku trwa pichcenie przysmakow swiatecznych. Jest i sernik i piernik i cycki murzynki Sałatka warzywna. Jutro reszta

Qrcze niby sa juz te świeta a ja wcale nie czuje tej takiej atmosfery ;/ A wy?

No nic
Ja wpadne jeszcze jutro

No a jezeli bysmy sie juz nie"spotkałY to zycze Wam zdrowych ,niskokalorycznych, pogodnych świat i szczesliwgo nowego roku I szampańskiej zabawy :*

papa

to ja też dorzucę swoje życzenia

przede wszystkie zdrowych, spokojnych świąt
białych
pysznego jedzonka, żebyście się najadły (ale nie przejadły) bez wyrzutów sumienia
żeby w nowym roku kilogramki spadały chętniej
trochę więcej silnej woli
pieknych przyjaźni i dużo, dużo miłości
myślę, że przed Sylwestrem się jeszcze się zgadamy
ale jeśli przypadkiem nie
to udanej imprezki, gdziekolwiek idziecie
w miłym towarzystwie

ago: Tobie więcej mobilizacji do nauki
żeby Ci się z Twoim mężczyzną wszystko ładnie układało
żebyś już nie miała takich okropnych dni jak ten z zupą
i co? w końću trzeba wziąć się do roboty, no nie?
jedziemy

lenka: a Tobie... trochę więcej samoakceptacji... zapamietaj, że jestes fajną dziewczyną i na pewno bardzo wartościową
fajengo faceta, który będzie i przystojny, i dojrzały i inteligentny
albo takiego faceta, w którym się zakochasz, ona zakocha się w Tobie i będziesz w stanie zapomnieć o jego małych wadach

milusia: żeby się z Radkiem układało,
żebyś zrozumiała, ze już jesteś śliczna i szczuplutka i żaden tysiak ani inne diety nie sa Ci potrzebne
fajnie, że wyszłaś z zagrożeń przy okazji, mam nadzieję, że na koniec roku już ich nie będzie

hej dzieweczki

oj jak cudnie sie zrobiło na naszym forum

ja też, ja też!

Składam Wam najszczersze życzonka:
dużo zdrówka i słonka
śniegu górę,
prezentów furę,
wielkiej miłości,
beztroskiej radości..
chcę Wam koffane moje Mychy życzyć przede wszystkim poczucia własnej wartości, beztroski, wiary w siebie i maaasę cierpliwości
Życzę byście były naprawde szczęśliwe, byście czuły że żyjecie, intensywnie, pięknie, z miłością w serduchu i uśmiechem na buźkach

Agassi, Lenka, Milusiaa dziękuję za życzonka - koffane jesteście Ryby moje
Co ja bym bez Was zrobiła
Byłoby mi strasznie smutno
ale fajowo, że jesteście

Kasjo! Aphro! Ktosiula! Wam też Kffiatki wszystkiego naj!

Dziewczyny mam nadzieję, że spędzicie te Święta w milutkiej atmosferze, że będą właśnie takie, jakie sobie wymarzyłyście
A tak na marginesie: nie liczcie dzisiaj kalorii, hę?
nie miejcie wyrzutów sumienia - Agassi ma świętą rację
szczerzcie się dzisiaj od ucha do ucha
aaa no zdajcie relacje z kolacji - prezenty, atmosfera, samopoczucie

Buziole Lasski

cześć Ryby

Jak tam Święta?
Jak samopoczucie?
yyyy a żołądki? :>
oj, oj, oj.. u mnie źle może i nie jadłam zbyt dużo, ale za to baaardzo kalorycznie.. czułam po raz pierwszy, że moja wątroba mówi "uspokój sie wariatko"
np. teraz jem czekoladę - tę z okienkiem Alpen Gold (uwielbiam ją )

grrrr!!
Głupia małpa ze mnie
ale wiecie co?
zaraz po Świętach chyba muszę coś z tym zrobić, bo nawet mój Misiek mi wczoraj powiedział, że "troszkę" przytyłam ale mu to absolutnie nie przeszkadza.. akurat
wciska we mnie same dobre rzeczy, a potem wyjeżdża z takim textem
ale zawsze prosiłam go o szczerość i mówiłam, że gdy tylko zauważy, że rzeczywiście coś przbrałam, ma mnie o tym natychmiast poinformować.. no i zrobił to, ale jakoś tak głupio mi się zrobiło
no cóż.. fakt jest faktem
tak więc zapraszam zaraz po Świętach dziewczynki cobyście tu ze mną szalały w dietkowaniu.. okejos?

spadam pod prysznic aloha Miśki!
Meldujcie jak u Was!

hej

No ja w Wigile tez pojadłam
Piernik mojej mamy jest taki pyszny,że nie da mu sie oprzeć wiec sie nie oparłam hehe
W sumie tez duzo nie zjadłam ale za to baaaardzo kalorycznie

W pierwszy dzień świat byłam u chrzesnej. Starałam sie nie jesć ale niestety. Moja ciocia jest taka ,ze nie da rady jej odmówic.

Dzisiaj przychodzi rodzinka do mnie.
Jak ja tego nie lubie Nie tego ,ze przyjezdzaja ale tego że nie wiem co mam robić z tymi dzieciakami wszystkimi Nie sa takie malutkie, bo od 1 gim do 2 liceum. Ale i tak nie wiem co mam z nimi robić
Mam nadzieje ,ze jakos to przeżyje

A wy gdzie spędziłyście świeta?

Teraz milutki temat :PREZENTY
Chwalcie sie szybko co dostałyście!

Ja pochwale sie pierwsza ,że od Radka dostałam śliczy pierścionek i branzoletke ze srebra
Jak ja kocham srebrna biżuterię!!
Ja mu kupiłam taka duuuzą poduchę z osiołkiem. Dziewczyny z jakiego ona jest milusiego materiału!!! Jak weszłam do sklepu i ja zobaczyłam (i dotknełam oczywiscie ) to juz wiedziałam,że bedzie moja!! hehe
No a poza tym to pieniązki No i dzisiaj moze tez cosik dostane od cioci, bo ona raczej kupuje prezenty niż daje kase

No wiec chawlic mi sie tu prezentami szybko

NO dobra a ja juz uciekam, bo musze mamie pomóc przygotować wszystko na obiad.
Jak mi dzieciaki kompa nie zepsuja to moze jeszcze wpadne dzisiaj

Trzymajcie sie cieplutko

Buziaki :**

cześć

moja waga chyba zwariowała
dzisiaj było 67 z hakiem
miło całkiem
ale to chyba dlatego, że wczoraj troszku popiłam, a alko odwadnia organizm
no ale nie przytyłam nic a nic
ale w sumie nie jadłam jakoś specjalnie dużo
wiadomo, nie liczyłam kalorii, ale też specjalnie nie przejmowałam się tym, ile jem
pierwsze święta, w które się nie obżerałam

co do prezentów... dostałam książkę od rodziców i skrobaczkę do szyb z przyszytą rękawiczką
ale dostanę jeszcze zegarek Esprit z tych nowych
albo pojedziemy do Berlina i sobie jakiś ładny prezent kupię
od Radka breloczek
od dziadków książkę o zwierzętach... chyba dla dzieci z podstawówki a kurde, zawsze kasę dawali
od Pawła lampę, własnej roboty wkleję Wam fotkę i nową książkę z opowiadaniami o Mikołajku chciałam ją mieć

ago: gdyby Paweł mi tak powiedział, dostał by w pysk chyba
ale to kwestia mojej samooceny i poczucia własnej wartośći
taki tekst zrównałby mnie z ziemią
ale to może dobrze w Twoim wypadku, mobilizacja
od 1 stycznia się bierzemy, co? czy od jutra już?

no wpadłam jeszcze, żeby fotkę lampki wkleić
dumna jestem
a lampa jest stojąca, taka duża