o mammoooo!!!
lenka wróciła!
no pieknie
suuuper, że jesteś rybo
pomine dyplomatycznie kwestie Twojej nieobecności i pozostawienia nas na pastwe losu ale o tym wspomniał juz nasz agassek
. Udusze CięJakoś nie miałam czasu się odezwac, troche sie zniechęciłam, rzuciłam wszystko w cholere
oj dziewczynki ja tez przytyłam ważę 64 kiloski gggrrrr
od dzis się biore za siebie, a dzień wczorajszy był dla mnie mega mobilizacją
wyobraźcie sobie, że udało mi sie namówić Miśka na zakupy do Opola, bo tam jest taki jeden sklep, w którym zawsze kupie cos dla siebie co nieźle na mnie leży..
pojechałam pełna entuzjazmu i w ogóle, a tu co? spodnie tylko i wyłącznie do rozmiaru 40. Weszłam w każde - ok, ale qrde były tak beznadziejnie opięte, że masakra
Do przymierzalni wzięłam 15 par spodni i wybrałam tylko dwie. Oczywiście nie miałam zamiaru kupowac 15 par ale chciałam sobie powybrzydzać, a tu nie było w czym, bo pozostałe 13 par były za ciasne!!! gggrrrr
a jak juz zobaczyłam swój wieeeelki tyłek w lustrze, to juz w ogóle chciałam stamtąd wyjść
Mówię do Miśka "no zobacz jak ja wyglądam!!" a on na to.. "no jak? normalnie.." myślałam, że go trzasnę jesli ja tak wyglądam na co dzień, to chyba sie potnę
eehehh no juz się wygadałam
milusiaa zazdroszcze Ci tej filigranowej budowy, może nie chciałabym ważyć 44 kg, wolałabym 56 ale Ty z natury jestes taka drobna, więc i tak zazdraszczam
a ja z tym swoim wielkim dupskiem nawet nie moge znaleźć spodni w normalnym sklepie
ale wiecie co? kupiłam za to sliczną marynarko - kurteczkę, taką sportowo - elegancką
a co!
no i jeszcze wbiegłam do sklepu z bielizna, bo Misiek mnie do niego wsadził siłą i poprosił bym kupiła cos slicznego i później w domu mam mu sie w tym pokazać no i kupiłam brązowa koszulkę na ramiączkach z delikatna czarna koroneczką na brzegach i do tego gatki z taka malutka wdzięczna kokardką no śliczne
gorzej było jak się w to ubrałam, bo oczywiście jak się zobaczyłam to płakać mi się chciało i choc Misiek "wytłumaczył" mi, że dla niego wyglądam cudnie, to i tak wyc mi się chciało.. chyba jesienna deprecha mnie łapie
milusiaa załóż to, w czym jest Ci dobrze do twarzy i do figurki czasem to co modne, bądź ciekawe nie wygląda na nas samych zbyt dobrze
agassku wiem, że temat troche odległy, ale zapytam: jak po spotkaniu klasowym?
Zakładki