-
Tak, tak z Sosnowca jestem Piękne miasto swoją drogą
Do celu brakuje mi 6 kg, jak widać na tickerku.
Szkołą się nie przejmuj. Jestem w Twoim wieku i też mi to na sercu leży :P Ale pomyśl, z jednej strony nie będziemy narzekały na brak zajęć. Jak się ma dyżo do roboty to na wszystko jest czas. Trzeba tylko samozaparcia i uśmiechu na twarzy. Ten rok będzie szczególnie napięty, już sobie to postanowiłam. Będzie nauka (żeby dobrze maturke zdać ) i czas na przyjemności też będzie (np. mam basen w szkole - dobre dla ciała i dobre dla ducha). Będzie angielski i aerobik, i spotkania z lubym dodające skrzydeł i pogaduchy z koleżankami, i wyjście na disco Całe życie przed nami, trzeba korzystać
Razem wszystko przetrwamy
-
ahh nom tak :P nie looknelam na tickera :P sorki moje niedopatrzenie
ty to widze optymistka jestes :P chcialabym miec tyle wiary co ty heheh
ja to sie boje tej matury tak, ze looo kopa nauki bedzie tez sie na angielski w tym roq wybieram..a na aerobik to mi juz chyba czasu nie starczy
no, ale masz racje..bedzie dobrze ..musi
w ogole tez mam basenik w szkole wiec troche ruchu zawsze ..doznam :P
a ten "nalot" nauki to w sumie dobry..przynajmniej o jedzeniu nie bede myslec
-
no to dobra nie obrażę się jak coś będę robiła źle
i mnie "przemaglujesz" (jak ja dawno tego słowa nie słyszałam )
kurka wodna nie wiem co pisać
jestem głodna jak cholera i chyba już całą butelkę wody wypiłam więc zaraz powinno przejśc NIE DAM SIĘ
-
hahah fajne slowo :P a tak mi sie jakos napisalo :P
qrcze ja tez jestem glodna wrrr ale "napelniam" sie herbatka hehe..jakos mnie bardziej zapycha niz woda :P
asinka3 3maj sie ja to chyba zaraz spac pojde zeby mnie juz nic nie kusilo
bo w kuchni leza orzeszki..mmmm
ehm jesc gdzie ta herbata :P
-
woda woda woda ...
bleah...
ale dalej głodna jestem
grrr
dam sobie radę
ty też kochana
DOBRANOC!
-
Witam zalozycielke posciku
Wierze, ze Ci sie uda! Trzeba tylko bardzo, bardzo w to wierzyc! Mysle, ze nastawienie psychiczne to az 95% udanego sukcesu, a tylko 5% to jedzenie...
Co do maturki... 3mam kciuki za to, zebys dobrze zdala. Ktosiula napisala jedna, bardzo wazna rzecz - trzeba miec czas na wszystko!!
Ja, co prawda, matury w tym roku pisac nie bede, ale bede miala bardzo napiety grafik...
korki z fizy i chemii (chce isc na stomatologie, mam w szkole podstawowa fize, a z chemii - kobieta nic nie tlumaczy)
biologia (niby jej nie lubie, ale uczyc sie z niej uwielbiam... to chyba kwestia bylej wychy mojego brata - nie znosila jego, nie lubi mnie - a dziwne, bo jestem b. dobra uczennica)
w domku szlifowanie angielskiego i niemca
+ wszystkie inne przedmioty
A do tego sport...
co 2 dzien godzinka na rowerku stacjonarnym
codziennie hula-hop (30 min), 8 minut na brzuch, nogi i pupe
jogging (pewnie 3 razy w tygodniu), ale z tym nie ma wiekszego problemu - z kolezanka biegamy przed szkola - wstajemy o 5:00
fitness - 1 bardz 2 razy w tygodniu (chyba, ze kumpela sie rozmysli)
basen - 3 razy w tygodniu
Jak dostane plan lekcji to bede musiala sie niezle naglowkowac jak to wszystko ze soba pogodzic. Ale nie trace dobrej mysli, wiem, ze mi sie uda. Dla chcacego nic trudnego - prawda
3mam za Ciebie kciuki (nie ukrywam, ze za siebie tez)
Pozdrawiam, buziaki
-
Hej! Dołączam sie również. Chce schudnac do upragnionej wagi 38kg
Moze cosik o mnie:
wzrost: 160cm
waga: 42kg
wiek: 17 lat
Strasznie chcialbym schudnac do 38kg Narazie wga moja utrzymuje sie na tych 42kg od ok 2tyg ;/ Ale damy rade
Pozdrawiam :*
-
Jeja... 17 lat i taka nieodpowiedzialna?? Idz lepiej do psychologa...
Gdzie jest moderator??
-
Milusiaa...ja przepraszam, nie chce zeby to chamsko zabrzmiało, ale czy Ty się dobrze czujesz? Twoja terażniejsza waga 42 kg przy wzroście 160 to już za mało
Naprawdę radze jakąs poważną rozmowę z rodzicami i szybką wizytę u psychologa. Pakujesz się w wielkie G***, zacznij myślec, bo potem będzie za poźno.
Minelka podziwiam Twoj plan Napewno znajdziesz na wszytsko czas. Basenik.. tez mnie ciągnie. Kiedyś, jeszcze jak byłam w gim to chodziłam 5 razy w tyg wieczorkami To były czasy. Może teraz też uda się go gdzieś wepchnąc, chociaż 2 razy w tyg ...pomysle nad tym
Asinka, Aphrodisiac ja też stosuję wodę i zieloną herbatkę jako wieczorny zapychacz Chociaz troszke pomaga
Apfrodisiac więcej wiary w swoje możliwości, to pomaga na znalezienie czaseu i takie inne zobaczysz, będzie świetnie
-
witam moje kochane dietowiczki
dzisiaj mam jakis taki dobry humorek moze dlatego, ze waga pokazala 66..nie wiem jakim cudem, ale jednak nastroj od razu lepszy
musze sie wreszcie opamietac i wazyc raz na tydzien :P
tak w ogole to dzieki za wsparcie jestescie wspaniale
milusiaa...milo mi, ze sie dolaczasz..ale..38 to chyba stanowczo za malo
asinka3..jak tam ci wczoraj poszlo mam nadzieje, ze sie nie dalas..i..ze nie peklas od wody heheh :P
minelka..dzieki za slowa otuchy macie obie z ktosiula racje, ze trzeba miec czas na wszystko i jak sie chce to sie da wystarczy troche wiary w siebie
ja to dobrze wiem, a wy mnie dodatkowo swoim optymizmem zarazacie dzieki, bo to pomaga
rzeczywiscie widze, ze masz duuuzo zajec ale ty to napewno dasz rade szczegolnie z takim nastawieniem
i chcesz byc stomatologiem tak?...to mowisz, ze mi zabki bedziesz leczyc hehe :P
no..po waszych poscikach odrazu mi pozytywne myslenie wrocilo
buziolki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki