-
Cześć wszystkim
Ago ja jestem Z A L A M A N A>
Znowu wpieprzam jak świnia przytyłam juz do 61 kg!!!!!!!!!
Dzisiaj wpieprzyłam 3bułki rogala z czekoladą kebaba(wczoraj też nie moglam sie opanować!!)loda,kluski z kiełbasą drobiową i szpinak.
Jestem O B L E Ś N A!!!!!!!Ale od jutro koniec!!
Od jutra "zaczynam" na serio!! Suwaczka nie zmieniam może to mnie zmotywuje.
Żre jak świnia!Tyle u mnie
A co u reszty dziewczynek??Co u was kochane??
Jutro mam 2 wfy!!
I nie zjem nic poza 950kcal.P R Z Y S I Ę G A M!!!!!!!!!!!!
Buziaczki 3majcie sie:*:*:*
jestem załamana.Przytyłam!!!!!!
-
Kochane dziewuszkiMam nadzieje ze jakos Was pociesze...jestem troche trzepnieta na punkcie natury...i nie wiem czy zauwazylyscie ale jest pelnia....i dlatego tak bardzo wszystkie wpieprzamyKsiezyc plata figle...wtedy nie tylko apatyt dopisuje...ale i handry...bezsennosc,złosc czesto nie uzasadnionaale spokojnie...jeszcze ok.3,4 dni i po pelniwszystko wroci do normybuziaczki...
Ps.Mnie idzie oki..poki co...a Wam??
-
no oczywiści, jak mogło być inaczej, musiałam zjeść na noc:/ białe pieczywo i ptyś, który kupiła mi mama jak mogłam odmówić, ale na szczeście waga nie podskoczyła do góry. We wtorek lece do tunezji na wakacje no i oczywiście dietkę szklag trafi, bo będą to wczasy allinclusive, więc będe jadła i jadła, może troche sie ogranicze, ale znając moją upartośc , nie wytrzmam i znowu bedę nażekac na siebie
musze schudnąć, bo niedługo pewnie stanę na ślubnym kobierucu i co mam wyglądac jak ta panna młoda z wierszyka?? " idzie Panna Młoda kolebie sie jak kłoda, niczym pełnej miski woda..." koszmar!!!
pozdrawiam
-
zjadlam dzisiaj 1090kcal!!!!!!
Boże,co ze mną się dzieje??
Przytyłam w dodatku!!!!!!!!!!
-
dziewczyny sorki, ze mnie ostatnio nie bylo i w ogole rzadko bywam, ale ta szkola to naprawde tyle czasu pochlania ze szkoda gadac
no, ale teraz znalazlam chwilke to pisze co tam u mnie
a wiec..nie chce zapeszac, ale narazie idzie super od poniedzialku tysiaczek i udaje mi sie chociaz te 20 minutek pocwiczyc, poza tym na w-f-ie wymyslilysmy sobie ze bedziemy robic aerobik jutro czesc 2 hehe
lenkas..ty sie misq nie zalamuj. 1090 to przeciez wynik wporzadku. teraz tylko poskrom apetyt i ciagnij dalej dietke, a kiloski spowrotem zleca. wiem jakie to wredne uczucie jak po dietowych meczarniach one wracaja kazda z nas to chyba wie. ale nie wolno sie poddawac przeciez nie chcesz chyba nadrobic kolejnych wiec prosze sie juz pilowac 3mam kciuki za ciebie
kasjopeja..takich wczasow to ci tylko zazdroscic masz racje, ze trudno bedzie sobie czegos odmawiac ale..wcale nie musisz tego robic poprostu jedz wszystko tylko z umiarem, tak zebys sie potem mogla ruszac :P i plywaj duzo itd. staraj sie chociaz nie przytyc wiem, ze latwo sie mowi :P
szycha,,no masz racje z tym ksiezycem :P chociaz czy jest czy go nie ma ja i tak jem jak swinka :P
ktosiula zycze szybkiego powrotu do zdrowia
wiollka jak tam dietka ?
ago a ty sie bierz do roboty co to z toba :P
nom to laseczki 3mac sie jutro mysle ze tu wpadne..wkoncu wreszcie pitaek
-
aphrodisiac87 dziękuje za słowa otuchy, a na wyczasy czekałam juz dłłłlługo, ale w końcu się udalo)
a wczoraj jakoś udał mi sie przeżyć "normalnie " dzień, nie obrzarłam sie i jest ok
buziaki :P
-
Witajcie dziołszki
Grrr wczoraj biegałam cały dzień za butami do kiecki ślubnej dzisiaj mam ostatnią przymiarkę Miśki - więc trzymajcie kciuki To dlatego też wczoraj do Was nie zajrzałam
Wczoraj miałam fajowy dzionek bo zjadłam baaardzo malusio i nie czułam głodu Także suuuper - może rusze teraz z kopyta
no a teraz do dzieła :
Aphro Ty Kujonie :** nie ucz sie tyle, bo nam uschniesz jak zakopiesz się w te książki zaglądaj do nas częściej Poza tym ploty sa wazniejsze od nauki :P hihihi cffffaniara ze mnie, bo mam jeszcze wakacje, ale Laski swoją drogą - Wy chyba naprawdę sporo ślęczycie nad tymi książkami No to pochwalcie sie teraz ładnie: jakie średnie powyciągałyście na koniec tego roku :>
Aphro trzymaj tak dalej - tysiączek najlepsza dietka, no i ćwiczonka.. łohohoho
Lenkas nie pozwalam Ci się wyłożyć Nie wolno Ci Musisz sie zawziąć, nawet po kilku dniach kryzysu.. ja miałam dokładnie to samo -przez ostatnie 6 dni tylko jadłam, szlag trafił dietę, a co za tym idzie u mnie automatycznie przestałam ćwiczyć, no i "spuchłam" - tak, wyglądam jak balon Wierz mi, płakać mi sie chciało, zresztą pewnie same zauważyłyście jak marudziłam tu na forum tak to juz jest.. Wczoraj zebrałam sie w sobie. Dopiero wczoraj. Późno, ale lepsze to niż nic. Widzisz, mnie dodatkowo czas goni, przez ten ślub, więc jest spora presja.. Uszka do góry, dasz rade - zobaczysz i nie wolno Ci mysleć inaczej
Kasjopejja nie poddajesz się Zrozumiano
Nocne jedzonko najlepiej smakuje :P Ale obiecaj sobie, że to juz ostatni raz i tej wersji sie trzymaj :*** Podejrzewam, że przez te Tunezję trochę brak Ci mobilizacji, bo z góry podświadomie zakładasz, że skoro jest all inclusive, zwyczajnie będziesz wcinała wszystkie te egzotyczne smakołyki.. dlatego czujesz, że nie ma sensu walczyć, skoro za kilka dni i tak wszamasz pół stołu.. ZONK Złe podejście chociaż w pełni rozumiem.. często zarzucam dietę z rezygnacją, bo wiem, że wkrótce i tak wchłonę bomby kaloryczne ...to po juz teraz się starać..zaczne jak będzie "po uczcie".. hmm.. cóż moge Ci poradzić Byś podeszła z usmiechem do całej tej "wycieczki" i potraktowała to jako szansę na udowodnienie sobie swej silnej woli.. zauwaz, że jeśli przy takich smakołykach i mozliwościach podniebienia (a będzie ich sporo - uwierz mi, byłam na takim urlopie) dasz rade, to tym bardziej poradzisz sobie po powrocie do domu..
hmm.. a poza tym , może wcale nie rzucisz się na żarełko, bo np. nie posmakuje Ci kuchnia, albo klimat nie będzie sprzyjał obżarstwu Uszka do góry
szycha69 może masz rację z tym księżycem na moje "żarcie" nie ma recepty, wcinam tak samo z księżycem jak i bez ale wcale nie mowię, że nie ma w tym prawdy, w końcu niemalże każda z nas miała ostatnio za sobą ciężkie przeprawy z dietka
Ktosiula Ty nam tu nie choruj Może spróbuj sie czymś wzmocnić, jakies witaminki łyknij, bo z ta dietką możesz mieć obniżoną odporność organizmu Zazdroszczę Ci tych Twoich twardych postanowień - ja choćbym się obżarła i umierała z przejedzenia, ciastek sobie nie odmówię
Wiollka z tymi słodyczami to u mnie jest podobnie, ale musze się zawziąć - ostatnio jednak przechodziałam sama siebie, jak nie bombonierki, to batony, to znowu ciastka - spróbujcie sobie w chwilach słabości ciasteczek zbożowych, owsianych LU są przepyszne mmm.. miodzio a z mlekiem.. naprawdę rewelacja.. ale ok, ja tu nikogo nie namawiam
ehhh... dziewuszki, troche jedank przyjemności się nam chyba należy, no nie?
Faceci jedza i jedzą i nie tyją, a jak juz tyja to nikt im nie mówi, że źle wyglądają, a my? A my musimy mieć swoje zdanie i dobrze się czuć same ze sobą, dlatego jeśli czasem ammy ochote na takie LU to chyba świat sie nie zawali, hę? jak myslicie
-
ago
dziękue Ci za wsparcie, to dla mnie dużo znaczy, bo jakoś sama sobie to tłumacze, ale jakos brak mi wiary)
mam nadzieje, że pojade i wróce chociaz nie przytyta)
pozdrawiam
-
Pewnie, że się nie zawali oby zdarzało nam się to tylko raz na jakiś czas. Ja już zrywam definitywnie z tymi głupimi wpadkami, już mi się zdaje, że kg przytyłam, ale póki co nie wchodze na wagę, żeby się nie dobić. Ważenie za 2 tygodnie i do tego czasu trzeba sie postarac
Ze zdrówkiem u mnie słabo, zostałam z tego powodu dzisiaj w domu i tutaj pewnie spędze reszte weekendu :/ coż zrobić, musze się wychorować, żeby na przyszły tydzień być już zdrowa Dietki się trzymam i dzisiaj troche poćwicze, ale nie bardzo forsowanie - tylko ramiona i klatka piersiowa. Wczoraj musiałam odpuścic aerobik bo bym nie podołała, cała taka osłabiona byłam.
Ago trzymam kciuki za przymiareczke, teraz już napewno będzie wszytsko leżało jak ulał I przyznaj się, czerująco w niej wyglądasz prawda? Suknia ślubna to cos cudownego ale ja to jeszcze z 6 lat musze poczekac :P
Aphro dobry motyw z ty aerobikiem w szkole stosuje to samo, ale jeszcze poza tym ćwiczenia na rózne partie ciała . Dziewczyny narzekają na zakwasy ale to minie Tym sposobem powicze ostro w szkole i w domku mam jjuż czas na inne sprawy
Życze miłego dia dziewczyny i uciekam
-
Aphro ja sie baaaaaaaaaardzo staram zeby chudnac zeby ta dieta miala jakis sens ale kurcze nie udaje mi sie
Ale dzisiaj jak narazie byla tylko kawa, leczo, maly kawaleczek sernika,(mama mi wmusiła
kawalek chleba(maly),1 brzoskwinia i troche winogron.Chyba niezle co??
Ago ty zawsze umiesz mi tak powiedziec dpo słuchu zebym wiedziala o co chodzi
Dzieki wam wszystkim ze jestescie!!!!!!!:*:*:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki