Strona 28 z 197 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 128 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 1964

Wątek: Dłuuugaśna droga do 55kg...Teraz już bez wpadek!!..oby :P

  1. #271
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Hoho no to zebrałyśmy się - biolchemistki
    Jak już pisałam na innym temacie Agassi, teraz do roboty i nie obijać się. Musimy walczyć, żeby coś osiągnąć Ty juz lepiej nigdzie nie wyjezdzaj :P

  2. #272
    Lenkas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć
    ja dzisiaj zjadłam ok 980 kcal.i zmiesciłam się w limicie
    Juhu A waże się dwa razy dziennie rano i wieczorem.Nie wiem czy to dobrze
    ale przynajmniej wiem ile jest rano a ile wieczorem.Ale podobno ta najprawdziwsza waga jest rano,prawda??
    Heh.Aleście się rozpisały
    Nio to miłej nocy życze.Papa!!

  3. #273
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Wystarczy, że będziesz ważyła się rano. Wtedy waga jest odpowiednia, bo nie masz w sobie jedzonka i picia. Najlepiej wstać, zaliczyć toalete i zważyć się - wtedy waga pokaże prawdziwy cięzar Twojego ciałka.
    A tak w ogóle to po co się wazyc codziennie? Lepiej raz na jakiś czas, wtedy efekty sa bardziej widoczne. Ja się waże tylko raz na 2 tygodnie i dobrze mi z tym Jakoś się nauczyłam i tak bardzo mnie do wagi nie ciagnie. Toż to można obłędu dostać codziennie się ważąc

  4. #274
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie dzisiaj 960 kcal, zamierzma jutro tez nie przekroczyc tysiaczka:]
    Caly dzien poza domkiem, na podworku, caly czas w ruchu:]
    Kolacyjka byla o 17 wiec czuje sie teraz lekko i przyjemnie:]
    Co do wagi to ja waze sie zawsze rano na czczo, podczas diety co tydzien
    agassi pewnie ze cieszymy sie ze wrocilas, zawsze razniej jak nas wiecej, mam nadzieje ze bedziesz z nami wytrwale dietkowala teraz
    ktosiulko o Tobie to juz nie ma co, wiecznie idealnie(chociaz mi sie wydaje ze troche za malo tych kcal zazwyczaj) Tylko tak trzymaj!! Nasz forumowy wzor:]Ja mam w domku hantle 1,5 kg i 3 przyznam szczerze rzadko z nimi cwicze, a jak juz to z tymi 1,5:]
    Lenkas to swietnie Ci wychodzi z kcal, podobnie do mnie Waz sie rzadziej, wtedy bedziesz pewniejsza co do wagi, bo to roznie bywa jak codziennie sie wazysz, raz mniej raz wiecej, polecam co tydzien, rano, na czczo:]
    aphro pocwiczyc tez mozna bez gazetki czy plyty:]
    dobranoc:*

  5. #275
    Lenkas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ech to ważenie to chyba jakaś obsesja.jak cos zjem zaraz lece na wage zobaczyć ile "przytyłam"
    I zupełnie nie wiem czemu tak jest??

  6. #276
    Lenkas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    zjadłam dokładnie 919kcal

  7. #277
    Guest

    Domyślnie

    no to widzę moje kochane że świetnie wam idzi e

    ja dziś ćwiczyłam ok 30min rano a potem (popołudniu) trochę łaziłam
    na kolacji byłam z kolegą i zjadłam ryż (ok.200kcal) + 2 kawałki SERA ZAPIEKANEGO W PANIERCE (MNIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) no i właśnie się zastanawiam ile ten ser zapiekany- w panierce miał kcal :/ nie mam pojęci akompletnie jak to policzyć :/jeśli by to policzyć za 400kcal to w sumie zjadłam dziś ok
    1250kcal- no jakoś tak więc aż tak strasznie nie jest no ale lepiej by mogło być

    a jutro rano ćwiczonka- 30min (jeśli nie zaśpię ) a popołudniu idę z bratem na basen więc też trochę kcal spalę, może jeszcze znajdę siły wieczorem żeby pćwiczyć, no ale już nie cudujmy tak

    do juta paaa:*

  8. #278
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Lenkas spróbuj to w sobie zwalczyć, schowaj tą wage do szafy i zapomnij o niej. Ustal sobie jeden dzień w tygodniu, w którym będziesz się ważyła i będzie gut

    Espresso no wychodzi mi zawyczaj kolo 800-900 w porywach do 1000, ale dobrze się czuje, kiedyś tez na takiej ilości sie odchudzałam. W gruncie rzeczy i tak chyba jem troche więcej, napewno sie myle w obliczeniach, a jak czegoś nie jestem pewna to wole zawyżyć. Ja jestem rozsądna dziewuszka, więc w razie jakichkolwiek problemów, wskocze na wyższą ilośc, ale jest ok, chodze najedzona, ciągle mam ogromną energie więc nie mam sie czym przejmowac.

    Asinko, to nawet nie najgorzej wczoraj wyszłas Dzisiaj też trzymaj sie ładnie i poćwicz! Ja własnie jestem po sniadanku więc tak za pół godzinki zaczynam mój trening Żebym dostała kopa energetycznego na reszte dnia

    Piszcie co u Was,buźka

  9. #279
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no, jest jakby lepiej. wczoraj było 15oo
    tak jak być powinno

    Asinka: kocham ten ser, jestem szalona, ale będąc przez tydzień w Czechach albo na Słowacji potrafiłam jeść go CODZIENNIE na obiad
    ale mi apetyt zrobiłaś... ale poczekam, jeszcze jadę do Karpacza, a stamtąd do Czech bliziutko, więc... ale czad
    niestety zbyt dietetyczny to on nie jest. taki gotowy jest w paczkach do przygotowania w domu i chyba z 4oo miał jeden kawałek... ale, nie sugeru się tym, ja bym też 4oo za dwa policzyła

    ktosiula: pilnuj mnie, pilnuj a Tobie gratuluję wytrwałości i samozaparcia

    esspreso: Ty też bardzo ładnie się trzymasz gratuluję

    lenkas: ja też muszę codziennie się ważyć
    ale tylko rano, bo potem jest za dużo :P

  10. #280
    aphrodisiac87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam dietowiczki
    ile sie tu nowych poscikow nazbieralo :P

    u mnie z dietka wporzadku niby taka rygorystyczna itd. a ja mysle, ze zle nie jest :P
    chodze najedzona, mam sile cwiczyc, zadnych zawrotow glowy..wiec..wszystko jak nalezy
    wczoraj tez pocwiczylam i nawet na rowerek sie wybralam, ale nie za dlugo, bo pecha mialam :P ( zlapalam kapcia )

    noo ja to popieram espresso..ty ktosiula to nasz taki wzor nigdy limitu nie przekraczasz ( bynajmniej sobie nie przypominam :P ) zawsze cwiczysz pelna optymizmu..i jeszcze na wage wskakujesz raz na 2 tyg. :P..no poprostu tylko brac z ciebie przyklad

    agassi no brawo 1500..widzisz..jak chcesz to potrafisz mam nadzieje, ze dzisiaj powtorzysz swoj wczorajszy sukces , nie przekraczajac limitu

    asinka co ty nam tu smaka na ten serek zapiekany robisz co nie ladnie hehe
    ja to tez nie mam pojecia ile on moze miec kcal..ale wydaje mi sie, ze byl gdzies w tabelach kcal w necie..poszukam i jak znajde dam ci znac noo i milej wyprawy na basen

    lenkas..nieprzejmuj sie.ja tez mam ta glupia obsesje z waga kiedys tak qrcze nie bylo raz na tydz stykalo mi :P a teraz..poprostu szkoda gadac :P ale takie ciagle wazenie dobija :P wiec musze z tym skonczyc :P

    espresso tobie tez gratuluje sukcesow limit nie przekroczony i duuzo ruchu za toba
    nic dodac nic ujac poprostu..tak trzymac

Strona 28 z 197 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 78 128 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •