Strona 25 z 39 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 385

Wątek: Kobieta

  1. #241
    Guest

    Domyślnie :-(

    Weszlam, zeby nie zostac "w tyle".
    Mam kijowy dzien, nic mi sie nie chce ... nie wiem co pisac.
    Dzisiaj jest sroda ale sie nie wazylam - nie mam ochote nawet wejsc na wage.
    Chyba mam migrene.
    Najlepiej to siadlabym i mozgalbym patrzec sie w jeden punkt bez ruchu.
    Na szczescie India mi na to nie pozwala, ma tyle energii, usmiechu w sobie, checi do zabaw ...
    mam szkliste oczka

  2. #242
    Guest

    Domyślnie :-(

    Weszlam, zeby nie zostac "w tyle".
    Mam kijowy dzien, nic mi sie nie chce ... nie wiem co pisac.
    Dzisiaj jest sroda ale sie nie wazylam - nie mam ochote nawet wejsc na wage.
    Chyba mam migrene.
    Najlepiej to siadlabym i mozgalbym patrzec sie w jeden punkt bez ruchu.
    Na szczescie India mi na to nie pozwala, ma tyle energii, usmiechu w sobie, checi do zabaw ...
    mam szkliste oczka

  3. #243
    Guest

    Domyślnie :-(

    Weszlam, zeby nie zostac "w tyle".
    Mam kijowy dzien, nic mi sie nie chce ... nie wiem co pisac.
    Dzisiaj jest sroda ale sie nie wazylam - nie mam ochote nawet wejsc na wage.
    Chyba mam migrene.
    Najlepiej to siadlabym i mozgalbym patrzec sie w jeden punkt bez ruchu.
    Na szczescie India mi na to nie pozwala, ma tyle energii, usmiechu w sobie, checi do zabaw ...
    mam szkliste oczka

  4. #244
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Savvanko, w 2006 życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń - tych dietowych i tych zupełnie z dietą nie związanych

    Uściski

  5. #245
    Guest

    Domyślnie AAA

    Chyba wpadam w panike.
    Wazylam sie dzisiaj juz dwa razy, rano wazylam 54,4 a teraz 54,5! Znowu tyje. Nie wiem co mam robic? Przeciez sie nie objadam. Nawet zaraz po swietach tyle nie wazylam
    Czy ja kiedys bede jeszcze wazyc 46-48kg? Chyba juz NIGDY! Juz mi nie zalezy na 46 ale zeby bylo mniej jak 50. Zastanawiam sie nad bardziej rygorystyczna dieta. Chyba potrzebuje slow przywrocenia mnie na ziemie. Wiem, ze nie powinnam ale nie bede ukrywac, ze mysle o tym. POMOCY!
    Przez to wszystko nie mam na nic ochoty! Tym bardziej na jedzenie.
    Zjadlam dzisiaj ... no wlasnie prawie nic. Rano wypilam kawe, ok 12 wypilam druga a ok 16 zjadlam piers z kurczaka (a prawde mowiac to jej cwiatrke) usmazona bez jajka, bulki tylko z sama sola i pieprzem.
    Jak pomysle o jedzeni to az mnie mdli brrr...
    Jak siedze to mam juz walki na brzuchu a biustonosz zaczyna mi sie wciskac w cialo tworzac kolejne na plecach.
    Rany przeciez ja niewiele pond 4kg to wazylam przed porodem, co sie ze mna dzieje?

    Tak ogolnie to ja rowniez zycze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU.

    Mieszkanko gotowe juz w 99%. W czwartek bedziemy mieli szafke pod TV, jeszcze trzba zawiesic jeden zyrandol i wymienic jedne drzwi (w polowie bo futryna juz jest).

    To u mniena tyle, zycze wszystkim, zeby nie mieli takich dni jak ja ani tym bardziej "przyrostu" kilogramow.

  6. #246
    Guest

    Domyślnie Triskell

    Triskell, bylam na Twoim forum - wygladalas wysmienicie. Wiesz ja nie wiem czy taka uwaga bedzie na miejscu i z gory przepraszam jezeli Cie uraze ale ja uwazam, ze Ty chyba nie powinnas sie juz odchudzac. Wyglasz tak szczuplo. Bardzo ladnie. Chciaz skoro do celu pozostalo Ci 3kg to chyba nie jest to duzo. Twoj cel widac zbliza sie, gratuluje Ci i prosze jak juz go osiagniesz to odwiedzaj mnie dalej (nie znikaj). potrzebuje Twojego wsparcia bo jak sama pewnie zauwazylas to tylko Ty mi je dajesz. Pozdrawiam.

  7. #247
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eeee, no nie tylko ja Ci je daję, chyba pozostałe dziewczyny nie zauważyły, ze jest od Ciebie nowa wiadomość, wątki tak szybko spadają na drugą stronkę, że łatwo coś pregapić.

    Nie mam zamiaru odchodzić z tego forum nawet jak już osiągnę wagowy cel A do 65 dążę, bo tak sobie założyłam na początku, więc będę konsekwentna, choć już teraz mi się nie spieszy. Może dlatego pozwoliłam sobie na trochę rozprężenia w okresie świąteczno-noworocznym i teraz waga o pół kilograma wyższa od tej na suwaku. Ale trzymam się 1400 kcal (bo powoli zaczynam zwiększać ilość kalorii, przygotowując się do wychodzenia z diety), nadwyżkę półkilogramową postaram się zbić w lepszy sposób, a mianowicie ćwiczeniami

    Ale na swoim przykładzie widzę, że czasem waga poświątecznie wzrasta wcale nie bezpośrednio po świętach tylko tydzień później. Może to właśnie dzieje się u Ciebie? A może metabolizm, który był poddawany tylu różnym wyzwaniom, po prostu potrzebuje więcej czasu, żeby się unormować. Może wreszcie (nie śmiej się z tego, u mnie to się naprawdę sprawdza z kalendarzową dokładnością) też łatwiej Ci się chudnie, jak księżyc maleje, a jak rośnie (tak jak teraz) to idzie gorzej. U mnie różnica jest bardzo duża i dzieje się tak już od miesięcy, zbyt regularnie, żeby to mogł być przypadek. Poobserwuj swoją wagę w miesięcznym cyklu, może też dojdziesz do ciekawych wniosków. W każdym razie ja na Twoim miejscu bym poczekała, co zresztą robię, bo przecież też niby mogłabym zmniejszyć ilość kalorii, ale nie robię tego.

    Trzymaj się!!!

  8. #248
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Hej Joasiu
    co się dzieje nie załamuj się uszy do góry. Na pewno wszystko wróci do normy Powoli, spokojnie, a wszystko się ustabilizuje. Nie wracaj do jakiś drakońskich diet, bo doprowadzisz swój organizm do ruiny i wtedy to dopiero będzie niezły pasztet Lepiej teraz przytyć ten kilogram czy dwa i poczekać, na moment, gdy organizm zacznie funkcjonować tak, jak należy.Bo potem to już będzie tylko z górki. :P
    nie załamuj się i trzymaj się tak dzielnie jak do tej pory a wszystko będzie ok. Ale na to potrzeba czasu.
    a ja ciągle trzymam kciuki i wierzę, że ci się uda :P :P :P
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  9. #249
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Witaj Joasiu i wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku

    Kochana, nie przejmuj sie , ze waga w gore poszla , ja tez myslalm po Nowym Roku, ze moja wage przez okno wyrzuce, niezle mi sie przytylo, ale nie zalamuje sie, przeciez mamy nowy rok i nowe przyzeczenia, takze bierzemy sie od nowa za nasze odchudzanko i nie popadajmy w depresje, to jak??? ruszasz razem ze mna , tak jak to robilas przed swietami????

    Bede tu w miare mozliwosci co dzien zagladac i ty wpadnij i do nas na kawke, mozesz nas znalezsc rowniez w pamietnikach, szukaj w "30tki odchudzajace sie" mam nadzieje ze wpadniesz do nas, goraca Cie zapraszam

    Pa trzymaj sie zdrow

  10. #250
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joasiu nie gniewaj sie ,ze nie zaglądałam nie zapomniałam o Tobie .
    Czas mi ostatnio nie pozwala bo mam zupełny mętlik i u dziewczyn też w doskokach jak znajdę chwilę skrobię coś. Mam teraz babcie w szpitalu dzisiaj miała zabieg ale wszystko jest już ok.

    Cieszę się ,ze remont już się skończył i pewnie masz śliczne mieszkanko.
    Wagą sie nie przejmuj u każdej z nas pewnie po świętach troszkę skoczyła. Ale co święta są raz w roku to sobie człowiek pozwala na troszkę przyjemności i pyszniutkie ciasta
    wracaj teraz do dietki tej z przed świąt widzisz sama ,że na niej waga Ci się pięknie rególowała i nie wolno zaprzepaścić całych starań. Minie jakiś czas i wszytsko będzie jak dawniej. I znowu wsadzę tu nosek i poczytam ,że jest Cię mniej.
    Wierze w Ciebie i trzymam kciuki. Wszystkie teraz będziemy pięknie dietować i myślę ,ze za jakieś dwa tygodnie bedą już niezłe rezultaty
    Pozdrawiam

Strona 25 z 39 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •