1139 kcal - taki raport dziś
Jestem bardzo zmęczona Kumoszki Kolorowych snów
BIKE mój Aniołku gdybyś nie czuwała to imprezowanie skończyłoby się pewnie obżarstwem ale było inczej i prawie tak jak trzeba Pozdrawki Aniołku kochany :-*
1139 kcal - taki raport dziś
Jestem bardzo zmęczona Kumoszki Kolorowych snów
BIKE mój Aniołku gdybyś nie czuwała to imprezowanie skończyłoby się pewnie obżarstwem ale było inczej i prawie tak jak trzeba Pozdrawki Aniołku kochany :-*
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Eeeeej, prowokacja ze wszech stron - najpierw mi luby napisze, że właśnie sobie ryby łowi na jeziorku, relaksik, słoneczko a potem tu takie raporty zachętnicze z koncertu...tak trzymaaaaać . Mega, że się udał koncert, a co że tochu szaleństwa, nawet moja babka 80letnia szaleje .
Kalorie palce lizać .
Buziaki ,pozdrowienia i podziękowania
Ps.ja tak lubię Lady Pank
Witaj Justyś
wpadam z pozdrowionkami no i potrzymać kciuki za Ciebie
dziś troszkę zgrzeszyłysmy lodami, ale co tam poza tym jesteśmy grzeczne prawda! ja sie staram, jutro się zważę i zobaczę, czy waga coś tam doceni.. na dużo nie licze, bo jednak jem sporo (totalnie nie wychodzi mi 1000 czy 1200 kcal.. no to na razie byle nie przekraczać 1500 ) + rowerek.. mam nadzieję, ze moze w ten sposób w końcu schudnę
Justynko pozdrawiam czwartkowo buziaczki
Dietkuje ...tylko , że znów do towarzystwa mam lekarstwa
Dietka w miarę trwa ale ważyć się nie będę. Jeszcze nie......
Dziękuję , że mnie odwiedzacie Kochane Kumoszki To zawsze tak dobrze na człowieka działa Pozdrawiam Wszystkie gorąco
BIKE czuwaj i pozdrawiaj I tu mi się smuci ,że mnie tam nie będzie Cóż siły wyższe.... Ale masz ją tak wyściskać , by sobie o mnie przypomniała jak z Warszawy do Krakowa Buziaki Aniołku
ANIKASKU Wychodzi na to ,że jednakowo na to odchudzanie patrzymy. Nawet nie odchudzanie ale chociaż stanie w miejscu Aniu wszystko przed nami i najważniejsze by nie było gorzej Całuski Aniu
LUNECZKO pozdrawiam słoneczko moje bardzo gorąco Lubimy bo rock to jest muzyka Przytulam serdecznie
GRZIBCIO tak ...tak... nic nie żałuję , że byłam Starość nie radośc ale też trzeba sobie poskakać Pozdrawiam słonecznie
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Justyś chyba tak - patrzymy bardzo podobnie..
mam nadzieję, ze gorzej nie będzie!!
dobrej nocy Jupimorku pozdrawiam Cię serdecznie
Hej Justys
pozdrawiam weekendowo buziaczki
Aniu dzięki słoneczko Buźka :-*
Tak mnie męczy katarzysko , że nie mam siły tu klikać
Nie gniewajcie się
Wszystkim moim Kumoszkom życzę udanego , spokojnego i słonecznego niedzielnego dnia
Bike i Dagmarko duchem jestem z Wami
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Zakładki