Wątek: Moja ścieżka ...

dorzuce cos w temacie :

4.20 Question Shocked Cool nieźle.. ja w sumie nie mam problemów z wczesnym wstawaniem, ale 4,20 to jednak baaaaaaaaaaardzo wczesnie

powiem tylko, ze PODZIWIAM



wracam i biore sie za siebie ....

NUDNA JESTEM

OK- nażarłam się kotletów, zżeram roladę i zapijam się słodkim winem

Mam dziś rocznicę ślubu i z tej okazji połykam wszystko co wpadło mi do ręki i nadaje się do spożycia

Z okazji rocznicy ślubu
życzę Wam aby
płomień Waszej miłości
nigdy nie słabnął,
a Wasze dzieci
chowały się szczęśliwie
w jego cieple i blasku.



Hmmmm....lampke wina mogę Ci wybaczyc,ale kotlety i rolady to już nie Mam nadzieję,ze juz na dzisiaj skończyłas z szaleństwami Wolę już jak...jesteś jak pisze Marti nudna i pieknie dietkujesz,a waga ślicznie spada

Żartuję oczywiście

Ciasta rolady nie ruszyłam , obiad zjadłam ale spoko a wina ani nawet szampana nie wypiję bo mąż pojechał na noc do pracy. Sama przecież pić nie będę

Idę do kościoła a potem poćwiczę trochę z Kingusią

MOTYLISKU ja też podziwiam - jak trzeba to co zrobić? Pozdrawiam i dzięki że mnie odwiedziłaś Buźka :*

DAGMARKO Dzięki wielkie Jak znajdę troszkę czasu wieczorem to postudiuję Twój wpis w Schronisku Pozdrowki serdeczne

MARTI nie czuję wcale by szło mi świetnie. Dietkuję ale mało ćwiczę - niestety. Ruchu mam dużo ale to nie to. Mimo wszystko postaram się dalej nudzić Wielka bużka i pozdrowki

LUNECZKO cieszę się ,że coś się szykuję i mam nadzieję ,że dotrę.
Nie dopuszczam nawet myśli ,że ciebie nie będzie Urodzinki męża zrób w niedzielę Pozdrowienia Jolu Całus :*

ASIA wybieram się Przynajmniej tak planuję a wieczorkiem zrobię wpis u Ciebie na ten temat Pozdrowienia

LUNECZKO dziękuję serdecznie za życzenia
Myślę ,że się już doczytałaś ,że żartowałam ale dzięki za troskę o mnie .Kochana jesteś

Uffff...ulżyło mi żartownisiu

Raporciki za wczoraj i dziś :
sobota - 1 289,50 kcal + bardzo dużo ruchu
niedziela - 1181,45 kcal + 40 min. ćwiczeń z Fat Burning

Pozdrowienia

Jupimorku, wpadam do Ciebie na herbatkę
jeśli z tą rocznicą ślubu nie było żartem( ), to wszystkiego najpiękniejszego Wam życzę z tej okazji
dziękuję, że o mnie pamiętałaś, nie było mnie bo maraton pracowy miałam, ale dzięki Tobie i paru innym dobrym duszyczkom mój wątek nie zarósł pajęczynami
ja oczywiście bezustannie czuwam
u mnie dziś nastrój nieszczególny, pogoda za oknem ( białe obrzydliwe w dużej ilości ) nie napawa mnie jakoś optymizmem
pozdrawiam Cię cieplutko

Hej
Dzisiejszy raport : 1 149,50 kcal - dobrze i źle
Dobrze bo limit jest . Źle bo zjadłam kajzerkę z miodem wielokwiatowym teraz jak wróciłam z pracy. Nie wiem co mnie napadło Nie mam tłumaczenia........

BIKE dziękuję za życzenia Może ten nieszczególny nastrój na mnie wpłynął i zachęcił do tej bułki Pogoda do d.... Zmęczona jestem . Panuje u nas choróbsko w pracy i połowy dziewczyn nie ma. A zamówienie jest i kto zdrowy to zasuwa Pozdrawiam serdecznie Aniołku

Idę spać...... DOBRANOC

Hej Justynko

Słoneczko jezeli juz po bułce z miodkiem miałam 1149 kcal, to moze Ty po prostu za mało jesz w ciągu dnia.. dlatego skusiłas się o później porze na nią???
Ile kcal jesz do 18-stej lub 19stej???
Jeśli jestesmy bardzo głodni to łatwiej się kusimy nawet późno na jakies jedzonko...

przykro mi ze masz taki zapiernicz w pracy.. trzymaj się!! buziaczki!!