aaa no i jeszcze jedno: nikt nie miał kaca![]()
![]()
![]()
![]()
a to dobra wiadomoscZamieszczone przez ago
Fajnie spedzilas sylwestra!!
Mam nadzieje ze juz zdrowa jestes![]()
xixamnie też podobają się pierwsze chwile stycznia
i powiem Wam, żę jestem jakaś taka naenergetyzowana i w ogóle wiążę z nowym rokiem masę planów i cieszę się na nadchodzące dni
![]()
corsic ja też nie piłam ginu z tonikiem![]()
yasmin myślę, że trzeba po prostu iść naprzód, a nie snuć dalekosiężne plany
agassku nie martw się samą imprezą, zawsze sa korzyściprzynajmniej się wyspałaś
![]()
corsic dziubku wczoraj była masakra, ale dzisiaj czuję się nieźle. Gdyby nie leki - nie wiem jak bym wczoraj funkcjonowała. Ale siedząc w domu zaoszczędziliśmy 800 złotych, bo impreza kosztowała 400 zł od pary![]()
zrobiłyśmy jajka w sosie tatarskim, udka, skrzydełka, sałatkę, pieczoną wędlinkę no i standard: masę przegryzekktórych nie omieszkałam się nawpierdzielać
![]()
ale widzę agassku, że Ty tez sobie nie pożałowałaś, więc mam czystsze sumienie![]()
no ale co tam.. jutro będzie grzecznie![]()
dobra spadam bo Misiek mnie za chwilę ściągnie z krzesła siłą![]()
Ago, co wolimy, ja zdecydowanie lato. Nie cierpię zimy.
Biedactwo, tak się rozchorować, a @ też mnie dopadła w Sylwestra.
Ja się tak nie przejadłam wczoraj, chociaż dobre jedzonko bylo. Sama zrobiłam przepyszną sałatkę - makaron muszelki, trochę szynki, pomidor, kukurydza z puszki, i trochę smazonych pieczarek, i dwie lyżki majonezu. Wyborna, paluszki lizaći oczywiście mój wymysł
och genialna jestem jak chodzi o kuchnie
ja też robię plany, zawsze robię, ale staram sie nie roibć iich za dużo i niezbyt wymyslnych. Takie proste a ułatwią mi życie.
- uspokoić się
- schudnąć kiedyś tam
- znaleźć pracę
- zadbać o mieszkanko, zeby nie było takiego bajzlu
- uwierzyć w to że moge byc szczęśliwa.
Cześć;* Mam postanowienia...całe kilohehe
OZbaczymy...byle nie zapeszaĆ
jUTRO NAPSIZĘ KILKA NA WĄTKIU. szcześliwego nowego ;*
Zhej Agasse
bu Agassek chory i nie pisze ze mną
ale kuruj się biedactwo żebyś szybciej wydobrzała i miała siły na forum![]()
cześć
kitola: no trochę chora jestem... i jakoś weny na pisanie nie mam :P
wczoraj miałam straszny kaszel wieczorem. ale dziś już lepieji dobrze, na zajęcia trzeba chodzić, sesja niedługo, nie mogę być chora!
dziś sobie może zjem coś wieczorkiem, bo mamy z Pawłem nasze 2,5 roku :P i może mnie gdzieś zabierze... ale to zamiast kolacji jak już, narazie się ładnie trzymam. trzeba zrzucić to, co wróciłoale damy radę
yasmin: no trochę mieszałam, fakt :P ale nie było źle. wczoraj czułam się średniawo, kacyk był, ale ogólnie osłabiona byłam, możliwe, że też przez alko, ale nie tylko :P
ja bardzo lubię drinkiale nie lubię takich w stylu wódka z colą, wódka z sokiem. nie lubię wódki
i przeszkadza mi jak ją czuć (dlatego lubię breezerki, w ogóle alkoholu nie czuję
)
ago: droga ta imprezaa mogliście tak sobie po prostu nie przyjść i nie płacić?
szkoda, że się pochorowałaś, ale z drugiej strony nie ma tego złego... grunt, że się dobrze bawiliście. ja bym bardzo chętnie spędziła tą noc tak jak Wy!
mam jeszcze pytanie a propos plastrów evra. gdzie je przyklejasz? tak, żeby się nie odklejały?
spadam na obiad. coś głodna dzisiaj chodzę
ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczajęzresztą jak się zajęcia zaczną to też będzie lepiej
buziaki :*
Zakładki