Wątek: i-love-chocolate.com

hej

mm... kurczak z rożna... Kitola ale mi zrobiłaś na niego ochote...

ja dzisiaj dla odmiany napchałam sie jak głupia słodyczami- wafelkami, krówkami i innymi cudami, tak, ze jest mi teraz okropnie niedobrze chociaz czułam, że juz nie moge to dalej jadłam. moja głupota nie zna granic...

pozdrawiam

kitola!!! jak tak możesz?
choć dzisiaj ja nie jestem lepsza, więc nie będę pouczała
choć może aż tak źle to nie było :P ale na pewno nie byłam grzeczna. ani trochę :P

corsic: dziękuję. ważne, żeby był śnieg! trochę słońca też nie zaszkodzi, ale śnieg to podstawa :P wyjeżdżę się, mam nadzieję. już kitoli mówiłam- nie będzie obijania się na stoku (nie z moim tatą )

madzia: ślicznie schudłaś. a takie objadanie się to pierwszy raz?
uważaj na siebie... bo stąd prosta droga do jojo. choć mam nadzieję, że Ciebie to nie dotyczy

xixa: no, walnięte są, co?

a gdzie ago dzisiaj? smutno tu bez niej... i się nie pożegnam...
ale ago!!! proszę nie dokuczać kitoli jak mnie nie będzie! bo ona mi się potem na gg żali :P

no okej dziewuszki, całuję każdą z Was po kolei, trzymajcie się ciepło przez ten tydzień
ja obiecuję, że nie przytyję :P
no i będę tęskniła :*

Zamieszczone przez agassi

madzia: ślicznie schudłaś. a takie objadanie się to pierwszy raz?
uważaj na siebie... bo stąd prosta droga do jojo. choć mam nadzieję, że Ciebie to nie dotyczy

nie, skończyłam dietkę jakoś w te wakacje, utrzymuje wagę, zazwyczaj nie przesadzam ze słodyczami, staram sie ich unikac, ale czasami pozwalam sobie na chwile zapomnienia...

pozdrawiam

Zamieszczone przez agassi

xixa: no, walnięte są, co?
*

Agassek, śmiem przypuszczać że o ciebie również chodziło

jutro już nie będzie kurczaka
ale z pozostałej polowy zrobiłam sałatkę (makaron, ogórek kons. , por, ten cholerny kurczak, jutro dokroję pieczarki i kukurydzę) i znowu będzie mnie meczyla ta sałatka
ale zjem trochę na obiad i zostawie na niedziele grrrrrrrrrr wrrrrrrrrrrrrrrrrrr

e, nei bede sie wściekać na siebie

no Ago, prosze nie dokuczac kitoli
ale Agassek nigdize nie wspomniała, żeby kitola nie dokuczała Ago

kkiiiiitttooolllaaaaaaaa
ale w doooopskom oberwiesz


ja Ci dam..

ale Agassek nigdize nie wspomniała, żeby kitola nie dokuczała Agol

agassku mój koffany, zostawiasz mnie na pożarcie tym hienom dobra, niech już będzie, że troche lubiem te hieny, ale zawsze to sama wśród krwiopijców

łoo matkoo

agassku!!!! życze Ci słonko moje żebyś wypoczęła, schudła , a tak serio, to żebys nie przytyła i .. ii nie gnieffaj sie na mnie, że Cię wczoraj nie pożegnałam, ale wczoraj byłam baaardzo barrdzo chora i spędziłam pół wieczoru nad kibelkiem

powiem Wam tylko dlatego Miśki, że sumienie mnie gryzie, a nie powiedziałabym najchętniej, bo się spalę ze wstydu: wisiałam nad kibelkiem bo zjadłam: lody orzechowe, śledzia, kanapkę z serem zółtym, kanapkę z wędliną, słonecznik, czekoladki i jajko

booosshhe co za durne stworzenie ze mnie
kitek nie przejmuj się więc tym kurczakiem - serio, jesteś rozgrzeszona

A ten weekend chyba nie najlepszy dla wszystkich tak czuje.. No trudno tzreba teraz znowu wziac sie za siebie!
Madzia a to gratuluje zrzucenia wagi i trzymania jej tak długo! Trzymaj tak dalej i nie daj sie krowkom!

madzia to Ty oddajesz się krówkom
ja też
właśnie mam jedna przed sobą i taaak mnie korci
taka fajna ciągnąca się

corsic eee tam nie najlepszy, zależy jak na to spojrzeć :P
można by to potraktować w kategoriach pożytecznej odskoczni od szarej rzeczywistości zawziętej dietowiczki

Zamieszczone przez ago

zależy jak na to spojrzeć :P
można by to potraktować w kategoriach pożytecznej odskoczni od szarej rzeczywistości zawziętej dietowiczki

hm no rzeczywiscie mozna i tak na to spojrzec! :P

3mam kciukasyy za akzda z Was

hiphopera my za Ciebie też

zapraszam dziewczynki do siebie na poranną, niedzielna kawkę

miłej niedzieli