Wątek: i-love-chocolate.com

Nicola: nie chodzi o wstyd, coś Ty, po prostu jakieś tam granice anonimowości trzeba zachować
ale ogólnie jak poznaję ludzi z innych miast, to mówię, że z Poznania jestem, bo to bardzo blisko no i mojej miejscowości nie znają
z resztą i tak codziennie pół dnia spędzam w Poznaniu, więc nie kłamię za bardzo :P

Noe: e tam od razu ściema

dobra, nic już nie mówię, sama mam w miejscowości, że z Gorzowa jestem haha - a nie mam nic z tym miastem wspólnego w sumie i żeby było śmieszniej - nie lubię go ;P no ale raz że mojej miejscowości też nikt nie zna a dwa - masz rację, odrobina anonimowości hahah

agassku Ty taka poznanianka jak i ja wroclawianka :P
a noemcia to pewnie z jakiejs Koziej Wólki jest sloma z butow i te sprawy.. to widac po zachowaniu :P

buahahaha ale się uśmiałam
nie wiem, gdzie Kozia Wólka jest

hihihihihi noemcia, u nas tak sie mowi troche z kpina w glosie (jakbys nie wyczula :P) - ale sama nie wiedzialam nic wiecej, wiec troche info :*

Kozia Wólka – osada śródleśna w Polsce położona w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie ostródzkim, w gminie Małdyty.

W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa olsztyńskiego.

skoro tak twierdzisz, to niech będzie w sumie od Torunia do warmińsko - mazurskiego niedaleko chyba no ale na mazurach tez nigdy nie byłam wystarczy mi, że niedaleko swojej mieściny mam full jezior nad które i tak nie jeżdżę a gdzie tam się tarabanić tyle kilometrów nad obce :P

nigdy nie byłaś na mazurach? o rany!!
ja tam najfajniejsze wakacje spędziłam

co za różnica gdzie mieszkamy ważne że się razem odchudzamy no a jak którejś będzie źle ktoś wredny dokuczał to wtedy poda na priv adres i pojedzie się zbić kogoś

Dzień dobry

dzisiaj od rana mam trochę lepszy humor, bo pierwszy kilogram spadł (oczywiście jest to nie do końca prawda, bo wczoraj było jedzenie z przedwczoraj, woda itd.) ale tickerek mogłam zmienić, więc i ja od razu się lepiej czuję

mam zamiar się teraz ładnie trzymać, przynajmniej te kilka dni do weekendu majowego :P
wyjeżdżam do mnie na działkę, nie na cały czas, ale chyba na 3 dni
a tam pewnie diety nie będę trzymała za to mam zamiar codziennie chodzić na basen

Noe: z tym Gorzowem to dobre, zbyt mało inteligentna jestem, żeby wyłapać ten szczegół tak bym miała jakiś dobry kontrargument :P
a na Mazury powinnaś się kiedyś wybrać, warto

Ago: heh, jak widać jest nas więcej no ja w sumie to przedmieścia Poznania jestem chociaż to też małe oszustwo, bo ja mówię, że mieszkam w tym mieście, a na prawdę ja za wsi jestem ale ta sama poczta :P
te co mają mnie na naszej klasie wiedzą

a ta Kozia Wólka to trochę jak Pcim a ja w Pcimiu byłam kiedyś na wakacjach... rzeczywiście psy tam dupami szczekają, ale ładnie tam jest no i w ogóle w fajnym miejscu położone, bo w miarę blisko do Częstochowy, Krakowa, Zakopanego...

Corsa: ja chyba swego czasu też... przez kilka lat z rzędu jeździłam na mazury na różne obozy... to były czasy

Juem: hehe, widzę, że jesteś nastawiona na eliminację nieźle
właśnie, właśnie, idea odchudzania niech nam przyświeca i łączy nasze serca, skądkolwiek jesteśmy

cholera... dzisiaj mam taki głupi plan... na 13 jadę i mam dwa zajęcia, ale z jednym okienkiem... może uda mi się wbić to pierwszej grupy, ale tam to zawsze dużo chętnych jest i do 18 będę siedziała

miłego dnia

hehe ja miałam jechać do Pcimia na rekolekcje kiedyś ale przenieśli gdzie indziej :P