-
hmm pizza Ci się należy za wysiłek związany z chemią :P :P
hmm jeśli mówisz że jesz połowę to to jest nawet troszkę mniej niż 400 kcal przekonałaś mnie trochę do niej, bo nigdy tego nie próbowałam ale pewnie w któryś dzień w wawie kupię sobie i będzie szybki obiadek:P
a z wynikami będzie dobrze zobaczysz )
-
hmm pizza Ci się należy za wysiłek związany z chemią :P :P
hmm jeśli mówisz że jesz połowę to to jest nawet troszkę mniej niż 400 kcal przekonałaś mnie trochę do niej, bo nigdy tego nie próbowałam ale pewnie w któryś dzień w wawie kupię sobie i będzie szybki obiadek:P
a z wynikami będzie dobrze zobaczysz )
-
hmm pizza Ci się należy za wysiłek związany z chemią :P :P
hmm jeśli mówisz że jesz połowę to to jest nawet troszkę mniej niż 400 kcal przekonałaś mnie trochę do niej, bo nigdy tego nie próbowałam ale pewnie w któryś dzień w wawie kupię sobie i będzie szybki obiadek:P
a z wynikami będzie dobrze zobaczysz )
-
hmm pizza Ci się należy za wysiłek związany z chemią :P :P
hmm jeśli mówisz że jesz połowę to to jest nawet troszkę mniej niż 400 kcal przekonałaś mnie trochę do niej, bo nigdy tego nie próbowałam ale pewnie w któryś dzień w wawie kupię sobie i będzie szybki obiadek:P
a z wynikami będzie dobrze zobaczysz )
-
no ja tez napewno kiedys sie skusze albo zrobie sama jakas :> zobaczymy
ja jutro ide do lekarza na bilans oO i sie zwaze ... bo ostatni raz ta czynnosc wykonywałam w listopadzie mam nadzieje z enie ebdzie powyzej 78 kg ..
-
hh: waga na pewno spadnie w końcu jesteś na diecie, no nie? i chyba nieźle się trzymasz, więc nie marudź
ja byłam u lekarza przed chwilą i okazało się, że ta cysta, co ją niby miałam, to nie cysta i nic nie będzie trzeba wycinać
co jeszcze... pojechałam zdawać 4 raz goegrafię, ale okazało się, że zdałam już ostatnio, tylko były błędy w necie
ogólnie niezły dzień, tylko mnie te jutrzejsze wyniki chemii martwią
ale zobaczymy...
na obiad jadłam kotleta schabowego
nawet nie wiem ile miał kcal... za dużego dość kotleta, pół ziemniaka i dużo kapusty gotowanej dałam 6oo kcal, mam nadzieję, że się w miarę zmieściłam
mama zrobiła budyń
ale w moim domu jest tak, że jak czegoś nie zjesz od razu, to Ci zjedzą :P
i mój budyń też zjedli, więc zjadłam jeden z Pawłem na pół
też mi wyszło na plus na pewno
zaraz wsunę jakąś kolację za 2oo kcal i będzie pięknie :P
ino nie poćwiczyłam, bo nie miałam kiedy, a teraz Paweł siedzi
ale jutro
w końcu nie można ćwiczyć codziennie
w ogóle chyba ostatnio nie jem 15oo, tylko mniej
ale w sumie nie wiem, bo nie liczę dokładnie, tylko tak na oko
kiedyś pewnie jadłam trochę więcej niż 15oo... nie wiem
ale się rozgadałam już spadam, film oglądać
buziaczki :*
-
Hej dziewczynki!
Chciałam się tylko przywitać, nie będę pisać co u mnie bo nie za dobrze. Nie chcę Wam psuć nastrojów.
Agassku cieszę się, że geografia do przodu i że ze zdrówkiem też w porządku
Schabikiem się nie przejmuj, raz kiedyś nie zaszkodzi, a Ty i tak się bardzo ładnie trzymasz, limicik masz zachowany i to się liczy.
Buźki
Pa
-
tak ,tak w tamtym roku tez bylam na diecie nie jadlam przez pol roku nic slodkiego i wogole bylo niby ok ... ale nic nie schudlam bo ja mam problemy z tarczyca.. wiec tu jest ten bol ze czesto nawet jak sie staram to i tak nic nie wychodiz
kotlet panierowany z indyka(kurczaka) ma 300 kcal :P
-
budyn.. ja tez chce budyn jutro lajtowy zjem.
dobranoc.
-
a ja moze capuccino ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki