Strona 24 z 182 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 1812

Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

  1. #231
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    hej kolezanki ...dzis nie mam za dobrych wiesci...otóż zemdlałam i bylam podobno nie przytomna okolo 10 minut cala sina nie wiem od czego to moze byc bo nie jem znowu az tak malo jak zauwazylyscie ...moze z braku powietrza??? w kazdym razie w domu od pogadanek mi sie nie ucieklo teraz zmykam do łózeczka bo czuje sie fatalnie ....chyba nie umre w nocy co???

  2. #232
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Oj Marlenka uważaj na siebie Nie mdlej mi tu więcej! Brzydko tak!

    Z tą miłością to jest tak, że faktycznie przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie, tak jak mówi agssi. Ja moje Kochanie poznalam na imprezie i tak się sobie spodobaliśmy, że od razu zdecydowaliśmy, że ze sobą będziemy, tej samej nocy. Pomyślałam wtedy "A co mi tam". Byłam wolna, nie szkodziło spróbować. I tak oto jesteśmy parą już ponad 3 lata I kochamy się bardzo

    A co do dzisiejszego dnia to zjadłam o wiele więcej, niż jem zazwyczaj No trudno, zdarza się Ratuje mnie tylko to, że nie było żadnego pieczywa, ziemniaków, makaronu ani słodyczy. Od jutra wracam do trzymania fasonu

    Teraz idę z psicą, później poczytam "Mistrza i Małgorzatę" (zajebista książka ) a póżniej spać, bo jutro znowu do szkoły.

    Buziaki :-* :-* :-*

  3. #233
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    Witam

    Marlenko mi się wydaje że zadziałało ciśnienie też byłam dzisiaj o krok od zemdlenia, kręciło mi sie w głowie i jedno na co było mnie stać to leżeć. Ale moi mężczyźni (facet i brat) byli przy mnie i wyciągli mnie do parku. A swoją drogą dieta i ćwiczenia chyba też mają coś z tym wspólnego bo od tygodnia jak zaczęlam spalać więcej niż przyswajam to czuje się słabo, ciśnienie mam niskie a jutro heh o 5:31 mam tramwaj do katowic a o 6:15 do Mysłowic - STAŻ CZAS ZACZĄĆ.

    Pozdrawiam
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

  4. #234
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    natalko gratuluje tak udanego związku .Wiecie tak poruszylam ten problem bo czasem mam takie doły ... ze mnie nikt nie chce .Nie chce zebyscie mnie zrozumiały zle z tym co teraz napisze ale jak widze czasami dziewczyny takie jak ja przecietne nie z figurami modelek z jakimis przystojniakami to zastanawiam sie czego ja wciaz sama jestem (od 8 miesiecy).
    Darciu chyba fakt masz racje ze moze to być zwiazane z ciśnieniem (ja od zawsze mam niskie ciśnienie),a wczoraj jak zemdlam to mnie zakuło tak w serduchu i zastanawiam się czy nie wybrac sie z tym do kardiologa ...
    I tak po ciężkiej nocy wracam do Was kochane z nowym zapałem na dietke ,ćwiczenia oraz wielkim GUZEM który sobie musiała nabic jak upadlam wczoraj .Buziaki kochane !

  5. #235
    Guest

    Domyślnie

    hej lasencje!!!

    po dość aktywnym weekendzie, powrót do pracy))


    agassi dziekuje pięknie za linka do SB, jednak ja zastanawiam się nad rozpoczęciem diety 1000kcal, mam sporo przepisów na jakiś miesiąc więc warto spróbować)



    marlenka85 widzę,że mam podobną wagę i do podobnej wagi zmierzamy) miło, że nie jestem sama )
    pozdrawiam i opowodzenia dziewczynki)

  6. #236
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    hej dziewczynki ! jakos tak usiedziec nie umiem ...dlatego postanowilam napisac .dzien zaczęłam dosyc aktywnie - poćwiczyłam troszke , teraz jestem po drugim śniadanku .zaraz pędze do lekarza...postanowiłam się jednak wybrac dzis ,bo niestety nienajlepiej ze mną - pikawaka mi bije mocno a główka boli .Na szczescie nie wpływa to aż tak drastycznie na moja diete poza tym ze mam osłabione samopoczucie .Postaram się wpaść wieczorem i napisać wam co i jak .
    Darciu zapomniałam pogratulować stażu i wyrazić współczucie z powodu wczesnego wstawania,no ale z tego co Cie poznałam to Ty masz silny charakterek i nie odpuścisz.Napisz jak bedziesz jak tam po pierwszym dniu.
    agassi a jak tam po pierwszym dniu zajęć na uczelni ? mam nadzieje ze siły zregenerowane po tym weekandzie ;p
    Kasjopejko no pewnie niuniu :*** mam nadzieje ze obie bedziemy zadowolone z efektów i obu nam sie uda .Zresztą co tam nadzieja...JA TO WIEM - WIEM ŻE NAM SIE UDA :**** a co do tych przepisów jak znajdziesz jakies ciekawe ,smaczne i sama wypróbujesz to prosze tu cos podrzucic .BUZIAKI :****

  7. #237
    Guest

    Domyślnie

    no pewni, że cos wrzuce, ale najpierw muuszę spróbować, ee, o ile sie w końcu za tą dietke zabiore

  8. #238
    Awatar natalka86
    natalka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Mieszka w
    okolice Warszawy
    Posty
    66

    Domyślnie

    Witam w nowym dniu Właśnie wróciłam z SGGW. Zapisałam się na kursy z chemii (doszłam do wniosku, że biologię sama ogarnię, to pamięciówa), będę chodzić w soboty od 14:00 do 18:00. Cieszę się jak głupia :P Nie wiem, czy ktoś kiedykolwiek się cieszył, że będzie się uczył

    W każdym razie teraz właśnie jem zupkę i za chwilkę znowu do nauki. Tym razem historia - moja zmora Ale cóż, trudno. Trzeba jakoś przeżyć.

    Narazie uciekam

    Odezwę sie później. Buziaki :-*

  9. #239
    Guest

    Domyślnie

    Ja sie juz rozchorowalam na dobre opuszczam treningi wiec nie cwicze i leze w lozeczku. Jedyna dobra rzecz ze nie czuje glodu, a waga dzis wskazala po objadku znow 2kg mniej w sumie juz 4ry za mna

  10. #240
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    marlenka: biedactwo, uważaj na siebie... mam nadzieję, że to nie przez dietkę?

    ja zaczęłam dzisiaj rok akademicki źle nie było mam fajną grupę (same laski, ale bardzo miłe)
    nawet zajęcia jako tako zniosłam
    podobno może być ciężko z chemią, a ja z chemii dupa jestem
    i obawiam się jeszcze zoologii, bo ten facet to jakiś psychol, ale może nie będzie źle

    waga wciąż 65,8 kg.
    nie wiem, narzekać nie będę

    od dzisiaj spowrotem 15oo kcal
    dzisiaj przepyszne śniadanko zjadłam- owsiankę z miodem i cynamonem pycha
    i kakao
    aż się zasłodziłam tym wszystkim

    jeszcze wieczorem czeka mnie imprezka rodzinna u Pawła, więc coś będę musiała zjeść, ale ograniczę się do 35o kcal (tyle mi na dzisiaj zostało)

    kasjopejja: nie wiem co Tobie poradzić na SB nie będziesz chodziła głodna, bo możesz jeść praktycznie do syta... na 1ooo będzie z tym różnie, ale łatwiej na jakiś imprezkach itd, bo można od czasu do czasu piwko wypić czy zjeść coś słodkiego

    Diaes: gratuluję 4 kilo, to już sporo ale kuruj się szybciutko!

    natalka: chemia w sobotę po południu? ale ty głupol jesteś

    marlenka: 8 miesięcy to jeszcze nie tak długo... na pewno niedługo ktoś się znajdzie trzymam kciuki z tymże nie warto na siłe to już wiem na pewno, ja nie raz byłam z kimś z kim tak naprawdę wcale nie chciałam być, ale wolałam już jego niż nikogo... i potem były problemy, jak się z tego wyplątac i w ogóle :P

    miłego popołudnia

Strona 24 z 182 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 124 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •