Strona 159 z 841 PierwszyPierwszy ... 59 109 149 157 158 159 160 161 169 209 259 659 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,581 do 1,590 z 8402

Wątek: Sezon Działkowy :-)

  1. #1581
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Milego plywania

  2. #1582
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja fasolke szparagowa zjem na kolację Boże, jak mi się fita warzywnego cche..A nie wiem, czy mogę Masakra. I jak zwykle śniło mi sie,że zjadłam cos niezgodnego z dietą...

  3. #1583
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No no, widzę, że dietkowanie przebiega super i na pewno waga już niedługo pokaże upragnione 55. Do tego jeszcze basen i upiekszanie się- BRAVO WASZKA. Po prostu należy brać z ciebie przykład. A mnie dopada chyba grypsko. Dzisiaj poćwiczyłam, ale tylko 20 minutek i chyba nie dam rady pokręcić hula hop. Zaraz wypiję herbatkę z miodem, a potem fervex.Trzymaj się. A kiedy ważenie?

  4. #1584
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    No, to ciąg dalszy dobrego podejścia do siebie - wędruję do wanny szorować newralgiczne punkty peelingiem kawowym.......
    Dietowo dobrze, popływane, humor znakomity.

    A jutro czeka mnie wpaniałe popołudnie - idziemy z siostrą na zakupy spódniczkowe i spódniczkowo-pantofelkowe
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #1585
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Witaj Waszko !
    Fajnie widziec cie w takim swietnym nastroju . Dietka super !! Strasznie mi sie marzy pojsc na zakupy ciuchowe , ale postanowilam sobie zrobic to dopiero jak schudne, bo teraz to we wszystkim okropnie wygladam . A to tak poprawia humor To znaczy zakupy poprawiaja a nie to ze wygladam okropnie
    Pozdrawiam !!

  6. #1586
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ja cos czuje, ze naszej waszce humor sie jeszcze bardziej poprawi po tych zakupach

  7. #1587
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    na pewno się poprawi to chyba zacznę się codziennie ważyć dla równowagi - bo waga teraz ani drgie Martwi mnie to trochę, bo jaśli na takim jedzeniu stoi, to jak ja mam jeść po......... całe życie tak nie dam rady. Inaczej jojo murowane.
    Ale to na pewno przez te imprezy
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #1588
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Waszka, ale Ty wiesz, ze przestoje wagi sa normalne, zwlaszcza po imprezach. Wiesz, ze im dalej w las tym wiecej drzew, wiec im wiecej kg juz zrzucilas, tym trudniej pozbyc sie tych ostatnich. Organizm sie broni
    I tez wiesz, ze zrzucisz te 2 kg

    Jedyne, co bedziesz musiala zrobic, to stopniowo zwiekszac ilosc zjadanego pozywienia i walczyc o utrzymanie wagi. Co Ci sie uda na pewno!

  9. #1589
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    musi się udać tym razem.
    A z imprezami sama wiesz jak jest.......
    Wiesz, bardzo się teraz boję przytycia - obawiam się, że kolejny raz nie dałam rady, nie wiem czemu, ale czuję to jakoś podskórnie - może to zmeczenie tym, wyjątkowo powolnym odchudzaniem ( 8 kg od pażdziernika, wynik mało rewelacyjny, no może będzie trwale) czuję, że już więcej nie dam rady.

    Plan na dziś:
    woda z miodem i cytryną 6.30
    Śniadanie 10.00 mintaj ze szpinakiem, mleko 2%
    obiad14.00 pierś z kurczaka + marchewka z jabłkiem
    kolacja18.00 sałatka grecka
    jabłko
    co do ruchu to bieganie po sklepach
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #1590
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    waszko,
    dobrze że humorek dopisuje, co do tego ważenia codziennego to mam obiekcje, z jednej strony pomaga kontrolować wagę, bo jakby co to zaraz kurek przykręcisz...a z drugiej to może był dla psychiki męczące...

    co do 8 kilosków to może i można było szybciej, ale wtedy jojo murowane, a żeby uniknąć jojo po powrocie do normalnego żarełka to w super linii pisało żeby powoli zwiększać kaloryczność, o np 200kcal/miesiąc, żeby organizm przestawił się na inny tryb...i tak do 1500-1800
    będzie dobrze

    ta sałatka grecka też brzmi smakowice
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •