Waszko![]()
Tylko gdzie ten grubas
![]()
![]()
Wyglądasz ślicznie
![]()
Waszko![]()
Tylko gdzie ten grubas
![]()
![]()
Wyglądasz ślicznie
![]()
JAKI Z CIEBIE GRUBASEK
SUPER KOBITKA
A TO PODOBA MI SIE NAJLEPIEJ
![]()
A....Moje postanowienia na jesień:.... A to bardzo alkoholowo i bardzo wesoło.
WSPANIALE![]()
ZYCZE PELNEJ ICH REALIZACJI
![]()
![]()
Waszko mam do Ciebie gupie pytanie: jak kupujesz tylko to co Ty jesz, to co je Twoj maz, ewentualnie reszta rodziny?
Czytam MM "Jak jesc.. cos tam, cos tam" i podoba mi sie bardzo, zaczynam sie przymierzac do tematu.
Zapytam Cie jeszcze czemu ograniczasz sery skoro MM poleca. Ciekawi mnie Twoja odpowiedz, gdyz dziwi mnie zalecenie MM w tej kwestii)
Pozdrawiam,
S.
PS Zdjecia super![]()
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO ODCHUDZANIA![]()
waszko, zdjęcia równie udane w kolorze![]()
Jakoś przeżyłam niedzielę. Było ciężko i źle. Ciągle jestem głodna – no cóż, mam za swoje, rozepchałam sobie żołądek. Menu niedzielne wyszło nieźle, ale z planami zupełnie niezgodnie:
menu niedzielne zjedzone:
woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00: grahamka mała z serem 0% i pomidorem, kawałeczek śledzia w oliwie.
kawa z mlekiem 11.00
obiad 14.00: udko z kurczaka, sałata z oliwą i sosem sojowym
Kolacja 18.00zupa grzybowa z odrobiną ziemniaków, zabielana maślanką
po kolacji zjadłam jeszcze tekturkę z dżemem jabłkowym domowej produkcji
ruch tylko dłuugi spacer rano po lesie z pieskiem (czego wynikiem jest zupa grzybowa)
dla siebiemanicure z brokatem
Z tym dżemem wykazałam się niesamowitą dzielnością – właśnie w kuchni dusił się taaaaki wielki gar z jabłkami (z naszej jabłonki) a zjadłam tylko jedną tekturkę przy słoiczkowaniu, a nie pół gara jak zwykle.
Mój Rysio też wykazywał się niezwykłą dzielnością – nie dopchał chlebkiem do obiadku, chociaż marudził, żeby mu dać chociaż jednego, malutkiego ziemniaczka.
Postanowiliśmy wspomóc nasze odchudzanie specjaną herbatką – ponieważ jest ich kilka na rynku, popytałam znajomych i wybrałam dwu fazowy program Vitax – bo nasza znajoma schudła na tym 1,5 kg (14 dni) bez zmian w diecie. Trójfazowy program Herbapolu piłam latem – na mnie nie działa. Wszystkie inne herbatki wspomagające zawierają senes albo kruszynę – a ja chcę, aby wspomagała spalanie, a nie przeczyszczała (na dodatek senes uzależnia, a ja nie mam z tym problemów). Herbatkę pije się dwa razy dziennie przed śniadaniem i kolacją. Ta z pierwszej fazy jest wstrętna w smaku, na szczęście tylko pięć dni – mam nadzieję, że druga faza będzie lepsza.
postanowiłam też bardziej dbać o siebie, bo latem zapuściłam się troszkę
. Codziennie zrobię coś dla siebie, dla urody, bo przecież sama dieta i trochę ruchu nie starczy, żeby ładnie wyglądać
poniedziałek
woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00: twarożek 0% (szczypiorek, rzodkiewka), pomidor
kawa i jogurt wiśniowy 11.00
obiad 14.00: udko z kurczaka, ogórki
Kolacja 18.00zupa grzybowa zabielana maślanką, do tego grahamka.
ruch spacer z pieskiem i zaczynam robić brzuszki
dla siebiekawowy peeling całości cielska
Niepotrzebnie jadłam ten jogurt. Przecież to słodzone jest. Ale to wszystko przez to, że zapomniałam wziąć grahamki do pracy i głodna jestem po tym śniadanku.Może uda się nie zjeść jej do kolacji.... Piję sobie kawkę i myślę, że dziś znowu będę wieczorem głodna... echhhh... Dzięki temu wcześniej chodzę spać
Wtorek
woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00: grahamka mała, 2 kawałeczki śledzia w oliwie, pomidor.
kawa z mlekiem 11.00
obiad 14.00: omlet z cebulką i groszkiem, ogórki małosolne
Kolacja 18.00 idę na imieniny do Teresy. Boję się, ale postaram się wytrzymać jakoś.
ruch kontynuacja brzuszków
dla siebiemaseczka super nawilżająca
Brzuch zupełnie odzwyczaił się od jakiegokolwiek ruchu - wczoraj zrobiłam tylko 40 brzuszków: 10 normalnych, po 10 skośnych i 10 z uniesionymi nogami. Boli mnie ten wariat, więc na razie nie będę zwiększać ilości, aż przywyknie. Mam nadzieję, że tydzień starczy, a potem dołożę 20 (po 5 każdego) i zobaczę. Jak dojdę do 100 to pewnie złapię się za 6AW – teraz nie dałabym rady.
Mam nadzieję, że przetrwam te imieniny – Tereska na szczęście robi zawsze mnóstwo pysznych i lekkich sałatek. Tylko pewnie moje anty - alkoholowe postanowienia wezmą w łeb- za to muszę wytrzymać i nie jeść słodyczy (
może nie będzie sernika)
woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00: mała grahamka, twarożek 0% ze szczypiorkiem i ogórkiem, pomidor
kawa z mlekiem 11.00
obiad 14.00: kolorowa sałatka kalafiorowa
Kolacja 18.00 dorsz nowozelandzki smażony z cebulką i pieczarkami, surówka z kiszonej kapusty
ruch brzuszki, nadal tylko 40
dla siebiedepilowanie..... brrrr....
Kolorowa sałatka kalafiorowa
pół kalafiora (gotować krótko, żeby się nie rozpadał)
4 jajka na twardo
puszka groszku
papryka żółta
duży, twardy pomidor
średnia cebula czerwona
3 kiszone ogórki
pół pęczka koperku
sól, pieprz czarny
łyżka majonezu dla złamania smaku, jogurt naturalny.
To jest pyszne, ma niewiele kalorii, co prawda dla ortodoksyjnej zgodności z MM powinno być bez groszku... Ale lepsze z groszkiem, a ja nie jestem ortodoks. Jeśli zamierzacie robić to tylko dla siebie, to zmniejszcie o połowę, bo wychodzi okropnie dużo.
Można też dodać do tej sałatki czosnku, ale wtedy nie nadaje się do zabrania do pracy w pojemniczku.
Wczoraj na imieninach nie było źle. Zjadłam kawałeczek śledzika, barszczyk z pasztecikiem (tylko jednym) po troszku sałatek. Wypiłam tylko jeden kieliszeczek naleweczki. Niestety, poległam przy deserze. Opchnęłam kawałek (na szczęście mały i tylko jeden) domowej roboty rafaello (ale było tak pyszne, że warto)
Zrobiłam sobie coś w rodzaju suwaczka. Przedstawia on w skrócie moje zmagania z wagą.... ten horror naprzemiennego chudnięcia, żarcia, tycia, dołów, decyzji, diet..... Jak na to patrzę, to włos mi się jeży na głowie. Co ja robię.... Już w zeszłym roku obiecywałam sobie, że jak schudnę, to będę prowadzić zdrowy tryb życia i nie będę więcej żarła. I co z tego?? Co z tych moich obietnic?? NIC. Zero. Nawet się nie obejrzałam, a tu na wadze 64 kg, a w ręku buła z masłem. Czy to jest uzależnienie??? Jak u alkoholika, który albo pije, jest w ciągu (żre), albo ma okres abstynencji (dietuje)??
Do tego dochodzi ciągłe niezadowolenie z siebie (jestem za gruba) albo stres i dyskomfort (jestem głodna, i łakoma do tego). Przez krótką chwilę udało mi się uporządkować ten stan – dobrze jadłam, waga mi stała, wyglądałam.... no, może nie chudo, ale zadowalająco (58-59kg). Ale tak słodko być nie może, musiałam koniecznie to popsuć, żeby znaleźć się poza granicą wagową, którą jestem w stanie akceptować.
Ech........
plany czwartkowe
woda z miodem i cytryną
Śniadanie 9.00:sałatka z kaszy, kefir
kawa z mlekiem 11.00
obiad 14.00: kotleciki sojowe, kalafior
Kolacja 18.00 kolorowa sałatka z kalafiora
jabłko 21.00
ruchgodzina roweru, cholerne brzuszki i na grzyby......
dla siebie manicure (niezbędne po grzybobraniu i obieraniu leśnych łupów)
sałatka z kaszy
pół woreczka kaszy (ugotowane)
pół ogórka
kawałek papryczki
rzodkiewka
cebulka czerwona
szczypiorek
koperek
Sos: oliwa, sól, odrobina octu winnego, pieprz, przyprawa Kamis fit do sałatek.
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszko, znam doskonale ten schemat, przerabiałam go tak, jak Ty, wiele razy...Zamieszczone przez waszka
Chudłam, tyłam, chudłam, tyłam...
Błędne koło, ale obiecałam sobie, że JUŻ NIGDY WIĘCEJ!!!!
Mam nadzieję, że mi się uda, czego i Tobie życzę z całego serca!![]()
Kochana Agnieszko, mam to samo i dlatego od dzis bedzie to moja ostatnia dieta. Ja rowniez powiedzialam sobie, : Albo teraz albo juz nigdy!!!!!! Chwilowo mam na suwaku cel 60 , ale jezeli pamietasz zawsze dazylam do 56 , tyle ze mysle ze przez te moje straszne zebra bedzie to raczej mniejprawdopodobne z 58 kg tez bede szczesliwa.
Trzymam mocno kciuki i zycze Ci oby tym razem juz na zawsze ci sie udalo![]()
![]()
Aga no jak mamy nie pamietać. Chyba teraz częściej będziesz, to bedziemy na bierząco![]()
no i własnie co sklerozo to skleroza no ....chciałam Ci serdecznie podziękować za maila ale ....nie miałam jak bo u mnie tylko krzyżyki wyskoczyły.
W każdym razie dziękuje za pamięć![]()
Zakładki