Strona 165 z 841 PierwszyPierwszy ... 65 115 155 163 164 165 166 167 175 215 265 665 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,641 do 1,650 z 8402

Wątek: Sezon Działkowy :-)

  1. #1641
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WIOSNA SIĘ BUDZI I JA TEZ MUSZE MUSZE

  2. #1642
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waszko, teraz moje dwa grosiki odnosnie Twoich nowych założeń. Generalnie powrót do pieczywa nie ejst zły - zwłaszcza, jesli tylko rano , bo to zgodne z MM o ile pamiętam. Jeżlei organizmowi tego barkuje, to jednak coś wtym musi być... Poza tym nie trzeba tego jeść codziennie,zawsze można sobie wyznaczyć dzień z piewczywem lub bez

    Mi się Twoje założenia bardzo podobają. Zakładają mniejsza drastycznosć niż dotychczas (a wiadomo, jak organizm reaguje na drastycznośc- zacina sie broniac przed takim atakiem)...

    Trzymam za Ciebie kciuki koffana :*

  3. #1643
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej, zanim odpiszę u siebie odpiszę u ciebie
    więc...

    ...twoje założenia moim zdaniem są wzorcowe...w sb też trzeba patrzeć jak reaguje organizm na węglowodany, mnie np bardzo pasują płatki owsiane...w ogóle nie chce mi się po nich jeść...spróbuj najpierw z tym pieczywem i właśnie zważ się...zresztą tez po apetycie poznasz czy ci się chce więcej jeść czy nie...powiem tak, jak dojdzie do momentu powracania do normalności jedzeniowej to bym tego lepiej nie wymyśliła...więc głowa do góry...
    ...ja ze swej strony musze się więcej ruszać, stanowczo...

    waszko, będzie dobrze
    PS: dziś na allegro zamówiłam sobie wagę z pomiarem tłuszczu...oj
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #1644
    Guest

    Domyślnie

    ...i jeszcze ja chcialabym sie wypowiedziec
    zalozenia dotyczace ruchu - znakomite, najwazniejsza systematycznosc, a nie dlugosc cwiczen, wystarczy 40 min, widze, ze chcesz biegac, znakomicie! wprowadz cwiczenia kardio, utrzymuj swoje tetno w granicy 65-75% maksymalnego, po 20 minutach zaczyna sie spalanie tluszczyku po zuzyciu zapasu glikogenu (bo wracasz do wegli) wiec takie tetno najlepiej utrzymac conamniej 40 minutek. nie forsuj sie, zeby nie przejsc na spalanie beztlenowe (przy tetnie w granicy 85% maksymalnego) gdyz wowczas nici z palenia tluszczyku.
    jesli chodzi o pieczywo, to po pierwszym poscie chcialam dodac, ze tylko pelnoziarniste, ale pozniej to wlasnie dodalas (w sumie to oczywiste, ze nie wrocilabys do pieczywa bialego), proponuje kupienie maszyny do pieczenia chleba, nigdy nie probowalam, ale zamierzam pozyczyc taka maszyne od mamy mojego chlopaka, bo ona jej juz nie uzywa, bo przynajmniej wiesz co w takim chlebku jest, poza tym z weglami bardzo wolniutko, po takim czasie bez wegli, musisz wprowadzac je tak ostoznie, jak ja normalne posilki po dc
    jesli chodzi o makarony proponuje rowniez z maki pelnoziarnistej, te makarony sa ciemne, smakuja inaczej, ale to kwestia przyzwyczajenia, po jakims czasie, jedzac tylko taki makaron, nie czuje sie juz dyskomfortu.
    a jesli chodzi o ryz, to proponuje unikac ryzu bialego, wlaczyc do jadlospisu ryz brazowy i dziki, ten dziki jest dosyc drogi, ale jak kupisz jedna paczuszke, starczy ci ona na bardzo dlugo, bo przeciez nie zjesz wszystkiego na raz, ja jak gotowalam ryz, to dla mojego chlopaka bialy, a dla siebie brazowy lub dziki, on nie zje nic ciemnego, ani makaronu, ani chleba ani tym bardziej ryzu, wiec zawsze musze oddzielnie gotowac, ale to nie stanowi problemu przeciez
    i wegle proponuje na sniadanie, bo to rano potrzebujemy kopa energii, a na kolacje jak najmniej wegli, nie wiem co na ten temat specjalisci, ale ja na chlopski rozum tak bym wlasnie zrobila.
    zalozenia genialne, ale jesli wlaczylabys bieganie lub naprawde szybki marsz 3-4 razy w tygodniu, to nawet przy stosowaniu normalnej diety, bez problemu utracilabys te dwa kilogramy.
    powodzenia waszko, jestes wspaniala kobieta, silna i zdyscyplinowana, wprowadz zmiany bardzo bardzo powoli, krok po kroczku, rozloz sobie wprowadzanie wegli na miesiac, na poczatku naprawde mikroskopijne porcje, zeby tylko nie zszokowac organizmu, bo nigdy nie wiadomo jak zareaguje, a jesli reakcja bedzie nei taka jakbys chciala, zawsze mozesz wrocic do starych nawykow zywieniowych powodzenia!

  5. #1645
    Kassik83 Guest

    Domyślnie

    Waszko Nareszcie znalazłam Twój wątek .. bo nie masz niestety linka do siebie w podpisie:>
    Założenia moim zdaniem piękne co do pieczywka, to ja proponuję chrupkie
    już od daaawna jem pieczywo chrupkie Wasa Żytnie i 3Zboża
    uważam, że smaczne, zdrowe i niskokaloryczne polecam

  6. #1646
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Hej
    Z jo-jo jeszcze nie walczyłam ale z tego co się naczytałam i tak na zdrowy rozsądek plan wydaję się być idelany

    Nadal będę uważać na to co jem, i ile jem
    Jeśli będziesz się trzymać tego punktu to jojo szybko się wystraszy nawet jeśli czycha za rogiem!
    Gratuluje "usportowienia" i bardzo stanowczego podejścia do siebie..a wegle wykop z kolacji a nie z obiadku..tak myślę

    Mam nadzieję że ude Ci się stopować węglowodany i nie zucisz się na nie z myślą "a niech tam.. jedna kromeczka"
    Pozdrawiam i trzymam kciuki!
    Za to ja awaliłam z SB w weekend.....
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  7. #1647
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Witaj Waszko !
    Zrobiłam dziś Rybkę ze szpinakiem z Twojego przepisu , który kiedyś zgrałam .
    Była bardzo dobra i była czymś zupełnie nowym dla mnie .
    Bardzo podoba mi się to danie bo jest całkiem zgodne z I fazą SB i super tłumi głód i ma korzystne tłuszcze z rybki i IG też bardzo niskie .

    Pozdrawiam !

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  8. #1648
    Kassik83 Guest

    Domyślnie

    Czy mogłabym prosić o przepisik na taką pychotkową rybkę
    ostatnio wyjątkowo polubiłam szpinak.. a i do rybek przekonałam się w końcu

  9. #1649
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pzdr serdecznie


  10. #1650
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Plan na dziś:
    woda z miodem i cytryną 6.30
    Śniadanie 10.00 serek wiejski, ogórek, jajko, szklanka mleka
    obiad14.00 udko, colesław
    kolacja18.00berszcz ukraiński
    jabłko
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •