Oj, Dziewczyny, Dziewczyny. Niektorzy to by chcieli sie na tych 59 kg zatrzymacA tak serio, to zobaczycie, ze niedlugo wszystki 'ruszycie z kopyta'
![]()
Oj, Dziewczyny, Dziewczyny. Niektorzy to by chcieli sie na tych 59 kg zatrzymacA tak serio, to zobaczycie, ze niedlugo wszystki 'ruszycie z kopyta'
![]()
Ziutuś, mam nadzieję.........
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
Śniadanie 10.00 serek wiejski, pomidor, szklanka mleka 2%
obiad14.00 dorsz w papryce i cebulce, surówka ( 1 marchewka, pół jabłka, łyżeczka majonezu, łyżeczka chrzanu)
kolacja18.00 sałatka: (fasolka szparagowa z mrożonki, soczewica zielona, jabłko, cebula, łyżeczka musztardy, łyżka oliwy)
jabłko
i mam zamiar iść na basen
no i od dzis dzielnie postaniawiam nie pi ć kway - potrzeba organizmowi troszkę detoksu
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
UDANEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA ZYCZE Z TORCIKIEM MALINOWYM – TYLKO- JEDNA PORCJA: 160 KCAL.A MOŻE BYĆ MNIEJ![]()
![]()
Witaj, a gdzie się podziewas, bo szukałam i dopiero byłaś jak nigdy na drugiej stronie![]()
Jestem przeziębiona, boli mnie brzuch, bo wiadomo co się zbliża i waga wskazuje nie to co trzeba. Mam nadzieję, ze popływasz dzisiaj i zaliczysz nowe rekordy. Przyłączam się do dietkowania na serio
:P
Dzień jedzeniowo OK, ale nie zdążyłam na basen. strasznie zaganiana jestem. Jutro jadę do rodziców, żeby w czwartek nie zapraszali
echhhh dzień dziś bez węgli przeszedł
i pierwszy dzień bez kawy - nawet jakoś poszło
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszka gratuluję ,że bez kawy wytrzymałaś, ja od czasu do czasu wypijam w południe, ale cieszę się ,że już nie piję na czczo![]()
chociaż od iluś tam lat nie było dnia ,żebym nie wypiła, próbowałam wytrzymać ,ale ból głowy przypomina mi ,że muszę wypić
![]()
![]()
jutro rano piję też wodę z miodem i cytryną, może pomoże na moje choróbsko![]()
![]()
Ja sobie postanowiłam,ze pije jedno cappuccino dziennie,łatwiej wytrwacu mnie to z kawa jak u niektórych z papierosem,zawsze po jedzeniu musiała byc slodka kawka
![]()
pozdrawiam wieczornie![]()
Ale mam nadzieję, ze nie zrezygnowałaś z tego boskiego napoju na całe życie?Ty tak nie lataj, bo dostaniesz skrzydeł i co zrobimyMiłego i już niezaganianego wieczorku
Nie, nie na zawszeza dwa kilogramy wróce do kawki, ale nie chce tak, jak jest, bo czuje się uzalezniona
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki