Strona 19 z 236 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 2360

Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

  1. #181
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witaj Ula!!!
    Zaleglosci nadrobilam!!!
    Ale mnie zaskoczylas ta dietka SB. Widze, ze bardzo Cie przycisnelo!!! I naprawde swietnie sobie radzisz. ja probuje ograniczyc do niezbednego minimum pieczywko, ale mi to nie wychodzi. Zaowockami to tak az nie przepadam, no chyba ze sa to truskawki lub czeresnie!!!!!!!!! Ale tymi salatkami to narobilas mi apetytu i jutro musze pokupowac sobie produkty i bede robila salatki!!!
    Ulus a gdzie zniknal znowu Twoj suwaczek??? Chyba powinnas go sobie wstawic bo idziesz jak burza to szybko bedzie sie przesuwal. Mowisz, ze tracisz wode. ja kilka lat temu jak schudlam 9kg to tez tak szybko chudlam. Wchodzilam na wage i 3, 4kg bylo mniej. Bylam wniebowzieta i nie myslalam czy to woda. Ty tez nie mysl, ciesz sie utrata!!! Tylko, ze ja wtedy bardzo duzo sie ruszalam. Sprzatalam w Norwegii, wiec ruchu mialam srednio 8 godzin dziennie. Polecam wszystkim. Hihihi.
    Cos jeszcze chcialam napisac, ale mi sie zapomnialo. Jak sobie przypomne to Ci napisze!!! Trzymaj sie slonko i lezaczkuj sobie dzielnie!!! To prawda, ze warto walczyc o lepsza siebie. Moze i ja wkleje sobie takie porownanie jak Ty masz??? Ale sie wstydze!!!
    Zmykam juz. Duza buzka i kolorowych snow!!!

  2. #182
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Witaj Kasieńko
    Ja też się wstydzę tego jak się zapuściałam i dlatego wkleiłam to porównanie. Nie ma co się wstydzić - wyjścia są dwa - albo zaakceptować siebie z obecnym wyglądem albo powalczyć o szczuplejszą sylwetkę. WWybieram to drugie

    No ja tyle ruchu co Ty wtedy nie mam i nie będę mieć, ale w porównaniu z tym co wcześniej i tak jest nieźle - co 2-gi dzień po minimum 40 minut bardzo intensywnych ćwiczeń

    Ja owocki uwielbiam, łatwiej byłoby mi zrezygnować ze słodyczy, gdybym mogła jeść owoce, ale jak sie nei da to trudno...

    Buziaki Kasieńko i trzymamza Ciebie kciuki
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  3. #183
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Usiak, jestem pod wrażeniem - naprawdę :]
    ja na I fazie SB byłam 3 tygodnie i do owoców mnie nie ciągnęło - ani do słodyczy, ani pieczywa, ani makaronów, ani żadnej rzeczy, która jego jest --> szlag mnie trafia jak sobie pomyślę, że to wszystko zmarnowałam
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  4. #184
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    BES to podziwiam!!!
    Mnie dzis już dopieczywa nie ciągło, ale brakuje mi słodkeigo smaku...
    Oszukuję się jak mogę - np. herbatką owocową ze słodzikiem - ja nigdy nie sodziłam!! No ale lepsze to niż słodycze...

    Buziaki
    Ula

    PS. To może wrócisz na SB?
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  5. #185
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Usiak, nie ma za co podziwiać - spartoliłam sprawę i teraz jest mi o wiele trudniej zacząć
    a co do powrotu na SB, to jak pisałam u siebie - poważnie się nad tym zastanawiam - zwłaszcza nad I fazą - ale tym razem już tylko 2 tygodnie
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  6. #186
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    E tam spartoliłaś!
    Ja spartoliłam, bo schudłam ponad 20 kg, a teraz...
    Ech, szkoda gadac...
    Ale nic to - odpracuje się wszystko
    Buziaki
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  7. #187
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    tak w ogóle, to kiedyś udało mi się schudnąć 15kg --> ważyłam 76kg i wyglądałam już nawet nawet --> a teraz?? koszmar - 94kg żywej wagi (i pomyśleć, że to nie jest największa waga, jaką miałam w życiu :/)
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  8. #188
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    To wyobraź sobie, że ja schudłam i ważyłam 65-67 kg, a teraz jest 109!
    (No może już mniej - ale dopiero co tyle było)
    Trzeba być głuptakiem, żeby tak się zapaść
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  9. #189
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    ehh... jak ja bym chciała ważyć 65-67kg... ale marnie to widzę

    a teraz spać - bo o 8 muszę być w ośrodku na szczepieniu

    dobranoc Uleńko i powodzenia w kolejnym dniu plażowania
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #190
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Bes - dziękuję

    A co do wagi - nie trac wiary - dla mnie dojść do wymarzonej wagi (59kg) to zgubienie 50 kg badwagi!! A jednak wierzę, że kiedyś to oosiągnę

    Dobranoc - kolorowych snów
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

Strona 19 z 236 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •