Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

SZCZESLIWY MOTYLISEK SLE MOC USMIECHOW ZIOMALKU

P.S. LADNIE DIETKUJESZ OBY TAK DALEJ

Witajcie
najpierw raporcik:

Zjedzone:
- kawałek arbuza ~ 100 kcal
- Danio 193 kcal
- 3 banany 300 kcal
- 2 gołąbki ~400 kcal
- chleb pełnoziarnisty razowy 130g - 294 kcal
- 2 spore pomidory 400g - 80 kcal
- Almette 183 kcal
RAZEM: 1550 kcal

napoje - łącznie 1,7 l (+ 0,35 l kawa)
- rumianek 0,35 l
- pu-erh 0,7 l
- pokrzywa 0,2 l
- woda 0,45 l

ruch:
100 fitnes brzuszków
100 biodrówek

-----------------
Limit kalorii trochę przekroczony
Ruchu małom, ale po pracy do drugiej pracy - więc i tak jestem z siebie dumna, że wogóle ćwiczyłam.

Aniu - jakbym miała bliżej - na pewno bym skorzystała z zaproszenia

Kasiu - ja też uwielbiamogorkową. Wogóle kwaśne zupy lubię, bo kapuśniak też

Lunko - dziękuję i wzajemnie

Aguś zaraz pójdę przeczytać o powodzie Twojegio uszczęśliwienia

Pozdrawiam, pozdrawiam, pozdrawiam. Niemam czasu na nic ale w niedziele napisze więcej. Walczymy, walczymy Ula dzielnie

Hej Uleńko
Zabrałaś się pięknie do dzieła.Oby tak dalej Pracy masz dużo ale ciesz się ,że musisz wyprowadzac pieska bo to dodatkowy ruch

Pozdrowienia Udanego weekendu

Miłego wekendu Usiaku!
Widzę ,że pięknie dietkujesz.A wesele za tydzień? Napewno się wytańczysz
Buziaki!

Ja chyba też jestem na plusie, jeżeli chodzi o dietkowanie na dieta.pl ", ale jeszcze to sprawdze, bo może wyjde na zero, nie pamiętam ile ważyłam jak zaczęłam wątek, bo to było albo 78 albo 75kg

Anamat- ja bym z chęcią do Ciebie wpadła na zupkę, bo uwielbiam

Uleczko włśnie odebrałam kolejną porcję zdjęć są naprwwdę śliczne :P
Czy to już koniec czy jeszcze będą jakieś?
Nantosvelta nie ma sprawy przyjeżdżaj jeszcze mam w lodówce to chętnie cię ugoszczę :P

Zamieszczone przez Usiak

Kasieńko - bo Ci sie zwalę do domu - do Danii!!

Nie mam nic przeciwko i zapraszam jak tylko bedziesz miala po drodze. Ty podrozniczka jestes, wiec moze kiedys wybierzesz sie w te strony!!!

Ula poczytalam troszke u Ciebie i chcialabym na poczatek zlozyc Ci urodzinowe zyczenia!!! Spoznione, ale szczere plynace prosto z serca zyczenia spelnienia marzen tych realnych i tych wybujalych bo marzyc zawsze warto i zawsze warto do realizacji tych marzen dazyc!!!



Widze, ze dietka idzie Ci bardzo ladnie a to, ze przekroczylas troszke limit to jest nic. Najwazniejsze, zebys nie zwiekszala go systematycznie, ale male wahniecia nie maja wiekszego wplywu na nasza dietke. Trzymam kciuki za Twoj suwaczek, zeby juz sie nie przesuwal w lewa strone tylko caly czas w prawa, az do konca!!!
Buziaczki i dobrej nocy!!!