-
czesc dziewuszki
agassija osobno te pyzy i kiszona jadlam, wariacie...sorki za niescislosc... A to jedzonko niezdrowe ktorego nie zjadlas tylko wyrzucilas- i dobrze lepiej tak niz brzuszek jak smietnik traktowac..
meggi jesien jest faktycznie piekna le jak cieplo jest...i u mnie tez cieplutko!!! trzymaj sie !! kiedy do Polski jedziesz??
aginyguz dobrze ze calej pizzzy nie zjadlas..dzis juz napewno bez wpadek u Ciebie!!!
A u mnie Waga 71.1- glupia krowa!!!!A do Swiat ma byc 62-musi sie udac...dzis i wczoraj 1200 i na aerobic lece- wiec 90 min rowerem zaraz bede jechac i potem 1 godz stepu...
Do potem i pa p
-
no to sie bierz do roboty do świąt na pewno Ci się uda pozdrawiam
-
dobry wieczor....
noemcia ja juz sie wzielam i i tak nie jest najgorzej bo normalnie jak w domu u mamy bylam to sie objadalam jak dziki osiol a teraz bylo w miare rozsadnie....Tylko ten strach jakis malutki ze sie nie uda az tyle w 8 tygodni ale to najwyzej troche wiecej bedzie i zrobie tydzien na odwodnienie aby tylko te wage 62 ujrzec i juz...i kiecke dostac
bylam na aerobicu- taaaaka ciezka sie czulam, szok.....I teraz glodna jestem jabluszko zjadalm i jeszcze kakao z mleka 0.3 tluszczu wypije....
a Wam zycze milych snow i duzo energii na kolejny dzien ja jutro na uczelnie jade- czas zaczac studiowac.....
-
ruszaj sie duzo to zobaczysz te 1200 tylko nie jedz nic wiecej dzisiaj trzymaj się Pozdrawiam :*
-
dzien dobry kochaniutkie!!!!!nareszcie weekend i komp iihihi nio wiec ja znowu chcialabym sie pochwalic bo dietka poraz kolejny od poniedzialku do piatku udaje sie przecudnie....boje sie tylko znowu jak pojade dzis do domku...bo tydzien temu juz bylo mi wstyd tu wchodzic bo najdlam sie przez sobote i niedziele jka proooosiaczek!!!1razem z madziara:P hehehe ale z siostrzyczka tak milutko sie wcina ze mhnmm....ale ja to wogole koooham jesc!!!nio nic do 11 musze wazyc mniej mniej mniej!!!ide na 18stke i umowilam sie z moja ex miloscia!!!!!hhewiec same rozumiecie ze chcialabtym jakos wygladac!!!!nio ale pozytywnie bo sie dopinam ladnie w moja katanke nie ma jeszcze rewwolucji ale jest dobrze jutro chocby nie wiem co staje na wage a boje sie ohoho!!!!zaplanowalam weekendzik .basenik solka rowerek domek i nauka to ostatnie najmniej mi sie podoba ale nio nic damy radee zycze wam kochane wspolodchudzaczki duzoooo sily i wytrwalosci!!!!nio i pieknego dluugiego weekendubuuuziaki:*:*:*
-
madyiara: całe szczęście
a nie możesz odwołać zakładu? umówcie się, ze i tak na gwiazdkę Ty mu kupisz koszulę, on Tobie sukienkę
powiedz, że jednak nie chcesz schodzić do 62 kilo, może 65 max, co?
przecież sama dobrze wiesz, że tyle Ci wystarczy
wiem, wiem, Twoja duma
tak czy ianzcej, trzymam kciuki :*
Emilka: ja też zaplanowałam naukę na weekend :P i nie wierzę w to, ze mi się uda. ale tym razem muszę bo inaczej długo nie zagoszczę na tych studiach
a dzisiaj zrobię sobie peeling kawowy, potem olejki i w folii będę popierdzielać na rowerku potem jakiś balsam brązujący
jutro będę piękna. tylko gruba.
i niech dzisiaj dostanę okres, proszę, proszę, proszę...
no idę, miłego dnia Kochane :*
-
jest weekend!!!!wga dzis 70.5 a moj kochany stwierdzil ze 64 tez moze byc ale to bylby plan awaryjny bo moja duma wiecie....
noemcia wczoraj juz tego kakao nie wypilam nawet po mi sie nie chcialo...wiec wczoraj 1100 dzis bedzie 1200.) a sportu to wiesz ze mi nie brakuje...dzis juz 1.45 min rowerem jechalam...
na uczelni fajnie bylo-marketing dzis mialam
agassi dostaniesz ten okres zobaczysz bo marudna ostatnio bywlas a co to za peeeling kawowy-smacznie brzmii wogole coz za ciekawe rzeczy folie itd...na cellulit czy jak??
Emilka MISIU MOJ!!!!! musisz wytrzymac w domu-jedz zgodnie z montignaciem i bedzie gut...a jak garnek?? to zeby Cie zmotywowac i ulatwic zycie!!
milego piatku i pa pa
-
no to dobrze, na pewno do świąt się uda...ciekawe jak mi wyjdzie?
-
hje kochaniutkie spedzam jakos 3godzina w domu i jest oki nie ruszylam czekolady lezacej na stolehehe dobre znaki w domu nie mam zadnych pohamowan....nio zjadalam zgodnie z montignaciem kolacyjke ok 18 grzybki z jajeczkiemi teraz wcinam fistaszki zeby do buzi nic innego nie wrzucic....zrobilam sobie nieoficjalne wazenie..iii 72.5!!!ale moze rano te pol kilo bedzie mniej;/chciaaalabym bo od lata wyszlabym na zero siostro garneczke piekny zeby tylko jesc mi sie w nim za czesto nie chccialo;/ zazdroszcze Ci agassi tych cudeniek czekoladowych mhnmm :P hhhehee noemcia :Pwyjdzie!!!dajmy rade!!!!jejku ja taak by, chciala mhnmmm buziooole dla was:*
-
qrde po podliczeniu jakos kolo 1500-1600 hnmm ale jka na bycie w domku to tak strasznie nie jest...przytyc nie powinnnam jeszcze cio?!buziaki!!!!ide pic jakies wody herbatki bo dzis nie ppilam wcale.!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki