Strona 107 z 121 PierwszyPierwszy ... 7 57 97 105 106 107 108 109 117 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,061 do 1,070 z 1210

Wątek: UCZE SIE KOCHAC SIEBIE-zmieniam sie:))

  1. #1061
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Grrrrr , proszę o natychmiatowe zerwanie stosunków i jakichkolwiek, nawet wizualnych kontaktów z chipsami, bo się w garść wezmę i pannie Mad co niehumanistycznego zrobię .
    ...a za pozwoleniem to madzia wcale nie głupsza od panny grzybowej, bo panna grzybowa to nawet kosza nie raczy ostatnio wynosić...i gdzie tu spalać te węgle diabelskie?!
    Ale jush mi do roboty !!!

  2. #1062
    Guest

    Domyślnie

    ja sie biore!!!!!!grzybku do robopty bo Cie znjade...a czworoglowy uda mam silny i bede kopac!!! a Ty mnei za moje grzechy...hah...
    dzis
    S-jogutr pomarancz müsli 300kcla
    1.5 ha step i brzuchy& company
    O-surowka ze smaietana 10%, 2 kromki z serem-nie wiem ok600-700
    i na kolacje zjem jogurt jablko-taki plan
    Waga-72.4
    I wymyslilam ze za kazdy udany dzien bede sie nagradzac0.25€, zy wygrany tydzientez 0.25€-czyli 2€ na tydzien...
    dzis stol odbieramy do kuchni.

  3. #1063
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    hej mady
    Ja tak a propos Twojego pytania... Wydałam 130zl na karnet, do tego ciuchy na fitness za też nieco ponad stówkę. Także jak na mnie to sporo w jednym miesiacu
    Martwi mnie tylko fakt, że Wielkanoc za pasem, chcę 11.04 jechać wreszcie do domu na dłużej, czyli 10dni w klubie mi przepada Shit.
    Ten system z nagradzaniem siebie dobry jest To mobilizuje, bo jeśli jest porażka, to uświadamiasz ją sobie DOBITNIE wykładając kase. Czasem dopiero coś takiego uświadamia, że zjedzona buła to był błąd.

    pozdrawian
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  4. #1064
    Guest

    Domyślnie

    pris a to karnet miesieczny czy na okreslona ilosc wejsc??130 to troszke duzo rzeczywiscie ale mysle ze to mobilizuje...Wielkanoc ja jade do domku na dokladnie na 4-5 dni...mam nadzieje ze sie bede pilnowac jedzeniowo...System nagradzania-tak pomyslalam...i potem za to co uzbieram nagrodamy kupie jakis ciuszek
    wczoraj zjadlam 1300 do tego co napisalam doszedl jogurt i jablko i doslownie 6 chipsow...sport byl na czwarte pietro moja sofa ciezko bylo...ale dalismy rade!!!!waga dzis 71,4 i zaraz a step biegne i wieczorem step znow i wzmocnienie....czuje siele...ciekawe jak dlugo!!!!
    powodzenia!!!!

  5. #1065
    Guest

    Domyślnie

    dwa raz wyslalalam

  6. #1066
    Guest

    Domyślnie

    to ja znow..idzie...
    S-1 1/2 kromki z twarozkiem szczypiurem i pomidorem
    O-ok 100g makaronu z sosem pomidorowym i parmesanem i surowka
    teraz kakao wypilam...
    dzis chce 1600 zjesc-sportu trzy godzinki...
    jutro jade rowerkim 15 km do stacji, potem uczelnia i na joge pojde, potem znow wyklad i do domu rowerkiem znow 15km...
    pa pa
    aha lykam codziennie kapsulke L-karnityny...bardziej z ciekawosci niz przekonania...kupilam juz dawno i lezy to ja zjem!!

  7. #1067
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    mady: czytałam, że placebo, i że niezdrowe
    ale jest też dużo pozytywnych opinii
    jak zauważysz jakieś efekty, to daj znać

    bardzo ładny jadłospis ja nie umiem zdrowo jeść zawsze mi się tam jakieś grzeszne rzeczy zakradają
    ale pewnie też coś wiesz na ten temat

    trzymaj się Słoneczko
    ja uciekam do książek
    buziaki i miłego popołudnia

  8. #1068
    Guest

    Domyślnie

    nie bylo mnie bo czasu mi br5ak...wychodzilam rano z domu, wieczorem fitness, dzis szafe odbieralismy..itd...
    DIEtka dzis zle takie moje zaparcie.....ale kiedys mi sie uda!!! musze raz na zawsze nauczyc sie jesc...bez wymowek i grzechow....lece do pracy....

  9. #1069
    Guest

    Domyślnie

    kochane!!! ja z dnia na dzien mam czsu coraz mniej!!! przeprowadzka praca...a co najgorsze nie mam komputera w nowym miezskaniu...i nie wiem kiedy na niego kase uzbieram...bede na necie czasem na uczelni-ale to szybko i w biegu...postaram sie chos raz w tygodni zdawac relacje z moich sukcesow i porazek!!!!!nauczyc sie jesc...poskromic lasucha we mnie...
    trzymajcie sie.....
    pa pa
    na weekned zagladne!!!

  10. #1070
    Guest

    Domyślnie

    spowiedz...
    nadszedl czas na podsumowanie jakiegos etapu....nie idzie mi..rzucam sie z zapalem i wiara wsuces i objadam sie po trzech dniach i zaczynam od nowa..nie chec tak zyc...mam odsc opuchnietego ciala gdy wstaje rano...wiem wszystko zalezy ode mnie..mija dzien za dniem...kolejne wyrwane kartki z zeszytu...slaba jestem....i nie lubie tak zyc bo jka juz tak sie objadam nie mam ani checi ani czasu na inne rzeczy,,,zyje od jutra i czekam na nowy dzien...probowalam jesc 1000. 1200. 1500.1700 i rozne diety i zero sukcesu..a sukcesu brak bo ciagle przerywam postanowienia...rok temu 68-69 i to wszystko...tylko marnuje czas na forum i swoj i Wasz!!!wierze ze nauczes ie...wiem ze musze sie zaprzecz i pragnac tego jak niczego innego na swiecie...
    powinnam jesc chyb a3 razy dzeinnie i absolutnie nic miedzy posilakmi bo wtedy zaczyn asie budzic chec!!!!

Strona 107 z 121 PierwszyPierwszy ... 7 57 97 105 106 107 108 109 117 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •